Dzięki gamie „czystych” produktów, które kosztują 25 USD lub mniej, Apto Skincare chce demokratyzować piękno

instagram viewer

Zdjęcie: dzięki uprzejmości

Marta Cros jest dwukrotnie przedsiębiorcą kosmetycznym. Po raz pierwszy uruchomiła The Ritualist w 2015 roku, mniej więcej w czasie, gdy domowe usługi kosmetyczne, takie jak GlamSquad, zaczęły się rozwijać. Rok później firma, która wprowadziła maseczki do twarzy klientów, zaczęła eksperymentować z tworzeniem własnej linii produktów.

To było niekonwencjonalne posunięcie, a Cros początkowo nie uważał za dobre. „Zawsze miałam w głowie taki pomysł, że ludzie nie chcieliby, aby zabiegi wykonywano na nich markami, których nie znali” – mówi Fashionista. Jak się okazało, nie było to problemem; Obawy ludzi sprowadzały się bardziej do pragnienia wysokiej jakości wegańskich produktów, które byłyby skuteczne. I tak w 2016 roku narodziła się Apto Skincare, a niedługo potem – z pewnym zapotrzebowaniem ze strony klientów rytualnych – została udostępniona ogółowi społeczeństwa w 2018 roku.

Ale, zabawna historia, nie zaczęła się od nazwy, pod którą jest dziś znana. Jak mówi Cros, Apto (co oznacza odpowiedni w języku hiszpańskim) zostało początkowo uruchomione pod nazwą The Ritualist. „Oczywiście miałem znak firmowy dla spa i usług, ale tydzień później otrzymałem list od

Rytuały– Prawnik mówi: „Cześć, uważamy, że nie możesz tego zrobić” – mówi. To był niewinny wypadek i to, co ona nazywa błędem nowicjusza, ale skończyło się także błogosławieństwem w nieszczęściu. z'Wtedy to było tak, no cóż, jeśli musimy stworzyć kolejną markę, zastanówmy się więcej nad tym, co chcemy osiągnąć, jak chcemy podejść do marki i ją pozycjonować.”

Zdarzyło się to również w czasie, gdy Cros była w ciąży z pierwszym dzieckiem i była w trakcie frustrujących poszukiwań nietoksycznych produktów kosmetycznych. „Zdałem sobie sprawę, że mogę albo odłożyć 50 dolarów na niesamowity środek czyszczący, albo odwiedzić naturalny sklep spożywczy na rogu, aby kupić jakąś odmianę organicznego oleju migdałowego” – mówi. „Żadna z tych opcji nie przemawiała do mnie: chciałem dla Ciebie dobrego, ale także dobrze wyglądających i skutecznych produktów bez wysoka cena”. Wkrótce zdała sobie sprawę, że nie jest jedyną spragnioną zarówno czystej, jak i przystępnej urody produkty.

To, co w dzisiejszych czasach kwalifikuje się jako „czyste” piękno, to zawiła, mieszana torba. W rezultacie różne marki mają różne definicje. Dla Apto ta etykieta oznacza: „Bez toksyn, wyprodukowana z etycznie pozyskiwanych składników, zawsze wegańska, zawsze wolna od okrucieństwa”. Ale droga do tego nie jest tak prosta, jak niektórzy mogą sądzić. „Znalezienie dobrych dostawców i dobrych źródeł jakości, surowców jest bardziej skomplikowane niż w przypadku innych marek, które są mniej cenne pod względem tego, czego używają i co wkładają do swoich produktów”, mówi Cros.

Jedną z rzeczy, które klienci mogą zauważyć w Apto, jest to, że nie ma certyfikatu organicznego. To była świadoma decyzja, którą Cros i jej zespół podjęli, aby zachować jakość swoich produktów; marka od wielu lat pozyskuje składniki z Indii, co, jak wyjaśnia Cros, nie przestrzega tych samych zasad, co USA „Mieliśmy dwie opcje: albo kontynuować pozyskiwanie składników z najlepszych znanych nam źródeł, albo znaleźć lokalną, zlokalizowaną w USA dostawcy, który zapłaciłby nam znacznie więcej, a w niektórych przypadkach jakość nie była tak dobra”. Tak więc Cros i jej zespół poszli z tym pierwszym opcja. „Pomyśleliśmy, że dla nas i naszej misji ważniejsze jest zachowanie dostępności i integralności w sposobie pozyskiwania składników, a nie pieczęci” – wyjaśnia.

Wytworzenie produktu w przystępnej cenie to również skomplikowany proces. Jednym z powodów, dla których Cros jest w stanie obniżyć koszty produktów Apto (nic nie sprzedaje się za więcej niż .) 25 dolarów jest to, że kilka lat temu połączyła firmy z lokalną fabryką należącą do jej partnera mąż. To pozwoliło jej obniżyć prowizję pośrednika, którą zwykle naliczają inne marki, i z kolei przenieść te oszczędności na klientów.

Powiązane artykuły
Hanahana Beauty to całkowicie naturalna marka produktów do pielęgnacji skóry, której misją jest wspieranie kobiet kolorowych
Nowa linia Beauty and Wellness Prima, autorstwa Honest Company Veterans, ma na celu rebranding CBD
Arrive ma na celu błyszczenie czystych kosmetyków

Tylko dlatego, że masz na rynku czysty, niedrogi, skuteczny produkt, nie zawsze oznacza to, że klienci przybędą. Obecnie w branży kosmetycznej dzieje się coś w rodzaju przesycenia, szczególnie jeśli chodzi o „czystą” przestrzeń. Jedną z rzeczy, które, jak twierdzi Cros, pomogły w zakresie marketingu, były partnerstwa z pudełkami abonamentowymi, takimi jak Ipsy. „Możesz dostać swój produkt w ręce setek tysięcy ludzi, dosłownie, a to generuje szum w mediach społecznościowych, a także generuje wiele recenzji i opinii” – mówi.

Mówiąc o mediach społecznościowych, to tam po raz pierwszy złapałem wiatr marki, za pośrednictwem redaktora mody, który stał się influencerem Alyssa Coscarelli, czyli @alyssainthecity. Cros wspomina, że ​​nigdy jej nie płacili za publikowanie, a partnerstwo jest całkowicie organiczne, i że cała gra z influencerami jest czymś w rodzaju „cienkiej linii, którą wciąż staramy się rozgryźć na zewnątrz."

Na razie firma opiera się na tych platformach głównie w celu budowania społeczności i opinii klientów, które bierze sobie do serca, a w niektórych przypadkach również wdraża. „Ponieważ mamy fabrykę, kiedy widzimy komentarze, które często otrzymujemy, czy to pozytywne, czy negatywne, jesteśmy w stanie wprowadzać zmiany naprawdę szybko” – mówi Cros. „Mogą powiedzieć„ hej, naprawdę lubię tę maskę, ale konsystencja była dla mnie trochę zbyt kremowa ”. Jeśli widzimy, że dzieje się to bardzo często, naprawdę rozważamy wprowadzenie zmian w celu dostosowania formuły”.

Jedna z takich zmian pod wpływem klientów, która prawdopodobnie spotka się z aplauzem fanów: marka podwaja rozmiar swoich produktów. Cros wyjaśnia, że ​​początkowo marka wystartowała z asortymentem wielkości podróży, ponieważ „chcieliśmy czegoś, co klienci faktycznie się skończy”. Kontynuuje: „Pomyśl o ilości produktów, które właśnie zużyłeś w swojej szafce łazienkowej W połowie drogi. Martwiliśmy się również o to, jak produkty sprawdzą się długotrwale, biorąc pod uwagę, że nie używamy żadnych chemicznych konserwantów”. Ale kiedy Apto zdała sobie sprawę, że zarówno klienci, jak i sprzedawcy detaliczni chcą większych produktów, marka zaczęła pracować nad znalezieniem właściwego preparaty. Przemiana rozpocznie się jeszcze w tym roku i nie, ceny nie wzrosną, więc produkty staną się jeszcze większą kradzieżą.

Zdjęcie: dzięki uprzejmości

Nie jest to łatwe zadanie, a Cros twierdzi, że wpłynie to finansowo na jej firmę, ale wierzy, że to ważny krok. Poza tym, jak wyjaśnia, tylko dlatego, że zwiększasz rozmiar produktu, niekoniecznie oznacza to również wzrost kosztów. „Opakowanie nie będzie kosztować podwójnie tylko dlatego, że jest dwukrotnie większe, to samo dzieje się z produktem w środku” – mówi. „Oczywiście zwiększasz nieco koszt surowców, ale duża część produktów kosmetycznych to praca. Robienie partii od 100 do 200 kilogramów nie podwaja pracy."

Innym ważnym czynnikiem prawdziwego sukcesu jest dostarczenie produktu do rąk klientów, a wiele z tego sprowadza się do tego, gdzie jest on magazynowany. Apto sprzedaje bezpośrednio konsumentom za pośrednictwem e-commerce na swojej stronie, a także ląduje na Miejskie wyposażenie w zeszłym roku, ale dla Cros ostatecznym celem jest masowe. „Jesteśmy częścią tego, kim jesteśmy, chcemy, aby czyste piękno było dostępne dla wszystkich, co oznacza, że ​​musimy mieć pewność, że docieramy do coraz większej liczby osób” – mówi. Mając tę ​​misję na czele, podjęła ostatnią decyzję o rozpoczęciu z Walmart. „Dużo debatowaliśmy na temat tej decyzji, ponieważ oczywiście praca z Walmartem ma wiele skojarzeń, dobrych i złych, ale pod koniec dzień naprawdę ciężko pracują, aby zbudować czystą kategorię w swoim biznesie i czuliśmy, że chcemy wspierać te wysiłki” – mówi Cros. „Dla nas to było jak, cóż, naszym celem jest demokratyzacja dostępu do czystego piękna, więc czy jest lepszy partner niż Walmart, aby to zrobić? To sprzedawca w Ameryce”.

Apto będzie również dodawać nowe produkty i składniki do swojej oferty w nadchodzących miesiącach: Cros mówi a w przygotowaniu krem ​​nawilżający z granatu i maseczka AHA, a także węglowa maska ​​peel-off, środki myjące i do ust balsamy. „Jednym z moich celów, kiedy pracowałem nad brandingiem i wszystkim związanym z produktem, było to, że chciałem, aby ludzie płacili 15 USD za otrzymanie produktu w domu i mówili: „Wow, ja nie mogę uwierzyć, że to wygląda na o wiele droższe niż jest, a następnie wypróbuj formułę i powiedz: „Wow, to rzeczywiście wydaje się droższe niż jest”. Cross odzwierciedla. „Myślę, że to osiągnęliśmy”.

Uwaga: Od czasu do czasu używamy linków afiliacyjnych na naszej stronie. W żaden sposób nie wpływa to na nasze decyzje redakcyjne.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.