Zaczynamy nasz turniej Marcowe Szaleństwo gdzie wszystko się zaczęło: Nowy Jork. To mocny skład, z ciężkimi hitami takimi jak Marc Jacobs i Proenza Schouler walczący z mniejszymi, ale wciąż luksusowymi kolekcjami Dereka Lama i The Row.
Piłka jest oficjalnie w powietrzu – kto wyskoczy?
MARC JACOBS vs. DEREK LAM
Derek Lam wcześnie pojawił się na tablicy wyników, zdobywając punkty za swoją minimalistyczną odzież sportową; wyborcy nazywali to „inteligentnym” i „dobrze dopasowanym do dzisiejszej kobiety”.
Ale wtedy Marc Jacobs wyszedł pełną parą z ustawieniem show, które było dosłownie nie z tego świata. Przypieczętował transakcję luksusowymi ubraniami i mocną stylizacją, z dodatkowymi punktami za prostsze niż w poprzednich sezonach.
Jak to ujął Dhani: „Jego podejście do luksusu było całkiem genialne i atrakcyjne”.
ZWYCIĘZCA: Marc Jacobs
RZĄD vs PROENZA SCHOULER
To była zacięta gra. Tak jak Proenza Schouler zbierał punkty za swoją opływową kolekcję, The Row strzelił trzy punkty za dziwaczne, puszyste kapcie.
I podczas gdy The Row nadal zmiatało wyborców swoją intymną prezentacją, Proenza Schouler zaczęła odsuwać się z pochwałami takimi jak „nieskazitelny” i „wyrafinowany”.
Tak więc, mimo że sprowadzał się do ostatniego brzęczyka, Jack i Lorenzo przypieczętowali umowę kolekcją, którą Steff, współpracująca z Fashionistką, uznała za „absolutnie najlepszą, jaką Proenza kiedykolwiek zrobiła”.
ZWYCIĘZCA: Proenza Schouler
ZAKTUALIZOWANY WSPORNIK: Marc Jacobs i Proenza Schouler przechodzą do następnej rundy zawodów.
Jutro: Dolce & Gabbana, Versace, Prada i Max Mara będą rywalizować w Mediolanie.