Lululemon wkracza w przestrzeń piękna z neutralnymi pod względem płci produktami „samoopiekuńczymi”

instagram viewer

Zdjęcie: dzięki uprzejmości Lululemon

Jak linie między sportowa, dobra kondycja, Ochrona skóry oraz dbanie o zdrowie: samoopieka stają się bardziej mgliste i coraz więcej marek modowych chce zarobić na niezwykle lukratywnym rynku kosmetycznym, stało się nieuniknione: Lululemon, ten udany i ukochany sprzedawca odzieży sportowej z Vancouver, wprowadza na rynek linię produktów.

Mnóstwo marek w ciągu ostatnich kilku lat starali się połączyć sport i piękno; Nic dziwnego, że w miarę jak Lululemon stale zwiększa swój globalny zasięg i zdobywa większą część udziału w rynku sprzętu fitness, również zagłębia się w kosmos. Nazwany „Samoopieka Lululemon”, seria, która pojawi się we wtorek, obejmuje produkty neutralne pod względem płci, każdy opracowany z myślą o sportowcach: nawilżacz, dwa spraye dezodoranty w różnych ofertach zapachowych, a suchy szampon i pomadka, a dodatkowe produkty pojawią się jeszcze w tym roku. (Chociaż technicznie istnieje pięć jednostek SKU, cztery z nich — suchy szampon, dwa dezodoranty i środki nawilżające — są dostępne w dwóch różnych rozmiarach).

„Od ponad 20 lat Lululemon koncentruje się na zaspokajaniu potrzeb sportowców. Rozpoznaliśmy lukę w punkcie przejścia od potu do życia, w którym skóra i włosy są związane z potem często pojawiają się problemy”, wyjaśnia Sun Choe, dyrektor ds. produktu w Lululemon, o genezie linia. „Nauczyliśmy się od naszych gości podczas naszej początkowej fazy testów, że ufają nam w tej dziedzinie i patrzą na Lululemon jako eksperta i autorytet w dziedzinie potu”.

Stworzone we współpracy ze sportowcami i „ekspertami od samoopieki”, produkty opierają się na połączeniu naturalnych składników i tego, co marka nazywa „napędzanymi technologią” syntetykami. Oznacza to, że starając się zbudować linię produktów, która spełnia rosnące wymagania konsumentów dotyczące „czystych” formuł, zakres pomija składniki znane jako drażniące lub kontrowersyjne, takie jak siarczany, glin, parabeny i gluten. Są również całkowicie wolne od okrucieństwa i posiadają certyfikat Leaping Bunny. Cena każdego produktu waha się od 12 do 48 USD — dość skromna w porównaniu do notorycznie drogich, ale uwielbianych legginsów tej marki.

Pełna gama produktów Lululemon Selfcare obejmująca (od lewej do prawej): Suchy szampon No-Show, Dezodorant przeciw przykrym zapachom (w dwóch różnych zapachy), Krem nawilżający do twarzy resetujący pot oraz Balsam do ust Basic Balsam. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Lululemon

Dla Lululemon ważne było, aby cała gama produktów była neutralna pod względem płci i była uniwersalna dla wszystkich sportowców. „Chcieliśmy mieć pewność, że te produkty będą dostępne dla każdego. Nasze produkty mają neutralny zapach i są zaprojektowane specjalnie z myślą o problemach skórnych związanych z treningiem, które mogą dotknąć każdego, kto się poci” – mówi Choe.

Miałem okazję przetestować wszystkie produkty na pokazie prasowym wydarzenia, które w prawdziwym stylu Lululemon obejmowało trening, dzięki czemu mogłem naprawdę przetestować roszczenia dotyczące potu. Od razu byłem pod wrażeniem każdej z formuł, a także neutralnego pod względem płci aspektu linii, co – poza tym, że jest inkluzywne i etycznie rozsądne – ma również sens biznesowy, biorąc pod uwagę ogromną popularność Lululemon w całym kraju płci. Eleganckie, biało-lululemonowo-karmazynowe opakowanie ma gumowane paski na dole, które nadają sportowy charakter (jednocześnie ułatwiają chwytanie butelek dla spoconych dłoni).

Jedyny produkt do włosów w linii, Suchy szampon No-Show opiera się na algach do kontrolowania produkcji oleju i skrobi z tapioki, która pochłania tłuszcz i pot u korzeni. Marka twierdzi również, że przy ciągłym stosowaniu formuła prowadzi do „zdrowszego, bardziej zrównoważonej skóry głowy”. znalazłem zapach lotosu arganowego — super lekki, zielono-kwiatowy aromat, który nie jest przytłaczający — jest niesamowicie przyjemny i energetyzujący. Doceniam również uwagę, jaką poświęcono na uzyskanie właściwej równowagi w budowaniu tekstury, bez zbytniego pudrowania lub ziarnistości. Nawet na moich ciemnobrązowych włosach formuła była na początku całkowicie przezroczysta, nie wymagała grabienia ani szczotkowania. Suchy szampon będzie dostępny w sprzedaży detalicznej za 34 USD za pełnowymiarową butelkę o pojemności 8,3 uncji i 18 USD za butelkę podróżną o pojemności 2,4 uncji.

Zgodnie z trendem na alternatywy dla aluminium dezodoranty, Dezodorant przeciw smrodkowi Lululemon pomija kontrowersyjny składnik, zamiast tego polega na prebiotykach, aby „ograniczyć rozwój bakterii i ograniczyć bakterie tworzące nieprzyjemny zapach”, a także cynk, aby wchłaniać wilgoć i zapach oraz olej kokosowy nawilżać. Formuła w sprayu dostępna jest w dwóch wariantach zapachowych: aloes lotosu oraz drzewo sandałowe z czarnego pieprzu zapachy. (Jestem bardziej stronniczy do tego drugiego.) Będzie sprzedawany za 18 USD za pełnowymiarową butelkę 4,2 uncji i 12 USD za butelkę podróżną o pojemności 2,4 uncji.

Samoopieka Lululemon. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Lululemon

Najdroższym produktem w ofercie jest Krem nawilżający do twarzy resetujący pot, który będzie kosztował 48 USD za pełnowymiarowy, 1,6-oz. butelka i 28 USD za rozmiar podróżny, 0,9 uncji. Umieszczony w smukłej butelce z pompką, lekki żel początkowo wydaje się jedwabisty, a następnie rozprasza się do całkowicie matowego, prawie niewidocznego wykończenia, gdy wygładzasz go na skórze. Nie tylko kontroluje połysk, ale także delikatnie złuszcza, aby pory były czyste dzięki enzymowi z granatu i zwalcza zaczerwienienia potreningowe chłodzącym mentylem. Jako ktoś, kto często ma do czynienia z bardzo zaczerwieniona twarz po każdym treningu, ta formuła bardzo mi się spodobała i przyniosła: nie zauważyłam efektów natychmiast, ale zdecydowanie myślę, że pomogło mi to skrócić zwykłą ilość czasu, przez który kilka osób pozostaję czerwony na twarzy minuty. A gładkie, nietłuste wykończenie to letnie marzenie o pielęgnacji skóry.

Podobnie jak balsam, Podstawowy balsam do ust zapewnia również nawilżenie i gładkość bez pozostawiania błyszczącego filmu. Jeśli chodzi o balsamy do ust, to jest to jeden z bardziej matujących, jakie wypróbowałem (naprawdę, kto chce wyglądać lśniąc podczas sesji treningowej?). Jest dostarczany w tubie z gumowanym aplikatorem, który wprowadza sportowe wibracje i jest po prostu zabawą. Formuła jest wzbogacona masłem shea, organicznym woskiem pszczelim i olejem jojoba, które zapewniają dużo nawilżenia, ale ponieważ nie zawiera wosku, jest przezroczysta, nie topi się ani nie migruje podczas wysiłku fizycznego, jak zauważyłam w przypadku innych bardziej maślanych balsamów do ust. Za 14 USD za tubę jest na równi z Słynny Balsam Dotcom firmy Glossier, który kosztuje 12 USD (choć trzeba przyznać, że jest skierowany do innego konsumenta).

Kolekcja Lululemon Selfcare jest dostępna w sklepach Lululemon i na stronie marki od wtorku.

Uwaga: Od czasu do czasu używamy linków afiliacyjnych na naszej stronie. W żaden sposób nie wpływa to na nasze decyzje redakcyjne.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.