Oto, co się stało, gdy zastąpiliśmy całą naszą rutynową pielęgnację skóry produktami całkowicie naturalnymi

Kategoria Ochrona Skóry Piękno | September 21, 2021 12:14

instagram viewer

Po tym, jak moja skóra całkowicie oszalała na początku zeszłego roku, miałam obsesję na punkcie znalezienia lepszych i łagodniejszych sposobów podejścia do pielęgnacji skóry. Zeszłej wiosny pozbyłam się wszystkich galaretek zrobionych z chemikaliów, takich jak kwas salicylowy, przeszłam na produkty bezzapachowe i zaczęłam nosić kremy przeciwsłoneczne. Moja rutyna układała się dobrze, ale osoba, która odniosła sukces we mnie, nie mogła powstrzymać się od myślenia: „Jak mogę to zrobić lepiej?”

Pewnego popołudnia, podczas sprzątania dużego mieszkania, moja współlokatorka wspomniała mi, że chce zacząć kupować naturalne środki czystości. Myślałem, że jest szalona. W końcu czy nie potrzebujemy tych chemikaliów, aby pozbyć się tłuszczu i brudu? „Tak”, odpowiedziała. „Ale będą delikatniejsze na naszych powierzchniach”. W mojej głowie zapaliła się żarówka. Jeśli naturalne środki czyszczące byłyby milsze dla naszych blatów, czy ta sama zasada mogłaby odnosić się do mojej twarzy? Postanowiłam spróbować. Dostosowałem swój program tak, aby zawierał tylko naturalne produkty, które w większości składały się z rzeczy, które można kupić w sklepie spożywczym. Zamieniłam mydło do twarzy na naturalny olej, kupiłam w sklepie środek ściągający na sok pomidorowy i zrobiłam własne maski z awokado i balsam do ciała. zaciągnąłem się

z pomocą oleju kokosowego kiedy potrzebowałem trochę dodatkowej wilgoci.

Próbowałem trzymać się mojej rutyny. Zwykle myję twarz raz lub dwa razy dziennie przed nałożeniem kremu nawilżającego (dodaję krem do opalania w lecie, ale w zimie niewiele, bo jestem w środku przez większość dnia i też: leniwy). Codziennie używam jakiegoś balsamu nawilżającego, który zimą nakładam dwa razy dziennie, a przynajmniej raz w tygodniu robię kurację oczyszczającą pory lub maskę. Kliknij, aby zobaczyć, co się stało, kiedy przeszłam na kurację naTRILL – co zadziałało, a co nie i które z tych rzeczy nadal praktykuję.

Oczyszczanie 

Moje zwykłe produkty: • Żel do mycia twarzy Pond's Cold Cream 7,09 USD. • Filozofia Czystość Made Simple Cleaner, $23. • Soda oczyszczona Arm & Hammer, 2,95 USD (używam tego z myjką jako peelingiem)

Chciałem mieć sposób na codzienne mycie twarzy bez odczuwania później okropnego uczucia sztywności lub pozbawiania skóry naturalnych olejków i powodowania wysypki (lub, co gorsza, trądziku). Poszperałem trochę i odkryłem metodę oczyszczania oleju (często skracaną do „OCM”). Teoria, która się za tym kryje, jest taka, że ​​naturalne, „czyste” oleje, takie jak oliwka i rycynowy, są idealne do oczyszczania, ponieważ są „dobrymi” olejami, które wnikają, aby wyciągnąć te złe (rzeczy, które zatykają pory), podobno pozostawiając cię ze świecącym, nawilżonym skóra.

Rutyna: Raz dziennie wcierałem w twarz ćwierć wielkości mieszanki olejków – 1/8 szklanki rącznika i 1/8 szklanki oliwki, wymieszanych w starym słoiku po galaretce Smuckera. Następnie położyłem na nim gorącą ściereczkę na minutę, a następnie wytarłem roztwór. Kiedy potrzebowałam dodatkowego złuszczania, dodałam do mieszanki posypkę sodą oczyszczoną.

Zadziałało?: Tak było przez pierwsze dwa tygodnie. Mój współlokator skomentował, jak wspaniale wyglądała moja skóra po kilku pierwszych robieniach, i tak, świeciłem. Moja skóra była elastyczna, nawilżona i miękka – taka miękka. Ale po dwóch tygodniach zaczął wysychać. Pod koniec miesiąca moja promienna skóra zniknęła, pozostawiając na swoim miejscu matowy, poplamiony bałagan. Było tak źle, że napisałem e-mailem do dermatologa z Nowego Jorku, dr Heidi Waldorf. „Nie polecam” – napisała. „Po pierwsze, istnieje znaczne ryzyko alergicznego kontaktowego zapalenia skóry w przypadku niektórych naturalnych olejków, takich jak olej rycynowy. Po drugie, nawet jeśli olejek nałożony na skórę pomaga usunąć część naturalnego oleju (łoju) z powierzchni skóry, jest to wystarczy zastąpić go dodatkowym olejem, który, jeśli nie jest olejem niekomedogennym, może pogorszyć trądzik.” Żyjesz i ty uczyć się.

Nawilżający

Moje zwykłe produkty: • Na twarzy: Ratownik skóry Kiehla, 40 USD • Na ciele: Formuła masła kakaowego Palmera, $6.72

Jedyną rzeczą, o której wiedziałam, że będę tęsknić podczas mojej naturalnej pielęgnacji skóry, była moja formuła masła kakaowego Palmera, wiesz, solidny produkt, który jest w słoiku i pachnie jak prosta czekolada. Używam go tylko zimą. Z biegiem lat stało się to moim małym sposobem radzenia sobie z sezonowymi zaburzeniami afektywnymi. Ale ze względu na eksperymenty musiałem z tego zrezygnować.

Porzuciłam swój pysznie pachnący balsam i zabrałam się do robienia własnego. Wziąłem 16 uncji. słoik (wielkości pojemnika na zupę na wynos) zamiast surowego masła shea (około 8 USD, dostępne na Amazonka). Zgodnie z etykietą może być stosowany w leczeniu suchej skóry, egzemy i oparzeń; stosowany jako krem ​​przeciwsłoneczny, odżywka do włosów lub krem ​​na rozstępy; a nawet pomóc w bólu spowodowanym obrzękiem.

Chociaż to dość długa lista, używałem go tylko do suchej skóry, szczególnie na moim ciele (tekstura była zbyt ciężki dla mojej twarzy i zwykle czułam się dość nawilżona po mojej nowej kuracji olejowej, przynajmniej w pierwszy). Formuła jest twarda jak skała, trudna do wydostania się z kosza i trochę uciążliwa do wcierania. Ma też gumowaty zapach, który mi się nie podobał – niektórym się to nie podoba, ale nie miałem zamiaru go znosić przez cały miesiąc. Trzeba było coś zrobić. Mój współlokator zasugerował, żebym trochę poprawiła shea, aby złagodzić moje obawy.

Rutyna: Zabrałem się do pracy nad nową formułą. Wyjąłem około połowy masła shea ze słoika do miski i dodałem około 1 łyżki roztopionego oleju kokosowego (10 USD za Sklep z witaminami) i dwie łyżeczki olejku lawendowego (8 USD at Walgreens) na zapach. Roztarłem masło shea, co sprawiło, że było bardziej kremowe i łatwiejsze w zarządzaniu, a kiedy skończyłem, pachniało o wiele lepiej. Po tym, jak wtarłem miksturę w skórę, każdy mógł poczuć zapach lawendy. Wynik.

Zadziałało?: Oczywiście, że tak. To był dobry zamiennik mojego masła kakaowego, pod względem wydajności. Dodatkowo zrobienie własnego balsamu okazało się dość ekonomiczne, co było świetne. Zrobiłam kolejną partię z resztą shea i wszyscy powiedzieli, że starczyło mi na cały miesiąc.

Tonowanie

Mój zwykły produkt: Ziołowy tonik bezalkoholowy Kiehl's Ogórek, 16 USD (tygodniowo)

Pory na moich policzkach mogą czasem wyglądać na znacznie większe niż to konieczne. Oczywiście mogą mi się wydawać więksi niż wszystkim innym, ale niezależnie od tego raz w tygodniu rzucam toner kupiony w sklepie, aby pomóc. Chociaż jest to delikatna formuła, mam paranoję, że wysuszam skórę/jestem zbyt leniwy, żeby pamiętać o tym, żeby robić to częściej, więc postanowiłem trzymać się tej samej częstotliwości w tym eksperymencie.

Rutyna: Zdecydowałam się na sok pomidorowy i miksturę z miodem. Kwas w soku pomaga zmniejszyć pory, a lepki słodki miód naturalnie nawilża. Zmieszałam około 1 łyżki każdego z nich i nałożyłam na twarz wacikiem. Zdecydowanie możesz poczuć, że to działa - masz to dziwnie satysfakcjonujące uczucie mrowienia, gdy go używasz.

Zadziałało?: Dużo lepiej, niż się spodziewałem. Sok pomidorowy zdziałał cuda, zmniejszając moje pory – wyglądało na to, że później przestały istnieć – plus, rzeczy pachniały naprawdę pysznie.

Maski i Zabiegi

Moje zwykłe produkty:Kiehl's Midnight Recovery Concentrate, 46 USD (za noc) • Rozświetlająca czarna maska ​​Boscia, 34 USD (tygodniowo)

Lubię używać odżywczej maseczki, aby dać mojej skórze dodatkową miłość w ciągu tygodnia – naprawdę czuję, jakby usuwała dużo brudu, który dostaje się do moich porów. Ale ponieważ Metoda Oczyszczania Olejem miała wykonać tę konkretną pracę, potrzebowałam czegoś, co przywróci mojej skórze wilgoć i składniki odżywcze. Serum Keihl's Midnight Recovery, którego używam każdej nocy, zawiera olejki eteryczne (takie jak lawenda) i lipidy roślinne (skwalan), które nadają mojej skórze ładny blask, i chciałem czegoś, co mogłoby działać jako zastąpić. Awokado jest pełne witaminy E i dobrych, tłustych olejków, które sprawiają, że Twoja skóra wydaje się zdrowsza. Ponownie, dewey jest tym, do czego zmierzałem.

Rutyna: Zmiksowałam pół awokado (możesz też użyć robota kuchennego, jeśli jesteś leniwy), mieszając je z około łyżką miodu. Posmarowałem nim całą twarz i odstawiłem na około 10 minut, po czym zmyłem go ściereczką.

Zadziałało?: Po prostu ok. Moja skóra później czuła się całkiem dobrze, ale nie byłem zachwycony wynikami.

Ostateczny wniosek

Zakupiona w sklepie pielęgnacja skóry jest po prostu przyjemniejsza i wygodniejsza, kropka. Nie bez powodu pędzimy do Sephory lub najbliższej drogerii po nowe produkty. Są łatwe i nie psują się. Po zabiegach z maską musiałem zjeść uczciwą porcję połówek awokado (nie żebym naprawdę narzekać).

Ponadto miksowanie własnych formuł jest czasochłonne. Przez większość wieczorów metoda oczyszczania olejem wydawała się być przykrym obowiązkiem, zwłaszcza przy moim napiętym harmonogramie. To była zdecydowanie bardziej produkcja niż tylko walenie czymś z butelki w twarz. Nie mogę powiedzieć, ile razy wracałem do domu po późnej nocy picia i pływania, bojąc się tylko tego procesu. Zbyt wysoka konserwacja.

Po miesiącu porzuciłam większość moich „naturalnych” nawyków, ale wróciłam do tonera pomidorowego i cieszę się, że nadal działa świetnie. Nadal używam też pozostałej mieszanki masła shea jako środka nawilżającego do ciała (nie kupiłam nawet nowego słoika ukochanego masła kakaowego Palmer's!).

Ale w końcu, jeśli chcesz postępować całkowicie naturalnie, upewnij się, że masz na to czas i cierpliwość. Dla tych, którzy to robią, pozdrawiam cię.