Dlaczego balsam do ciała może uruchomić detektor materiałów wybuchowych na lotnisku?

Kategoria Lotnisko Piękno Tsa Prawdziwa Historia Mózgi Urody | September 21, 2021 13:09

instagram viewer

Śmieszna rzecz przydarzyła mi się w zeszły weekend w drodze do mojego chłopaka. A przez zabawne mam na myśli przerażające.

W skrócie: zostałem wybrany do losowego ekranu przez wykrywacz metalu na lotnisku. Wezwano agenta TSA, który kazał mi odsunąć się na bok i podnieść ręce do góry. Przesunęła oba wacikiem medycznym, który następnie włożyła do maszyny.

Nic wielkiego, prawda?

Tyle że maszyna wydała kilka sygnałów dźwiękowych, wyświetlając wściekły czerwony ekran z napisem wielkimi literami: „WYKRYTO MATERIAŁY WYBUCHOWE”.

Opowiadam tę historię teraz, żebyście widzieli, że nadal pracuję zarobkowo, nie w więzieniu i nie mam przy sobie żadnych materiałów wybuchowych.

Więc co spowodowało wyłączenie detektora?

Gdy tylko agent zobaczył moją spanikowaną minę, przewróciła oczami i zapytała, jakby to było normalne zjawisko: „Właśnie nałożyłaś balsam czy coś?”.

Naprawdę? Mój balsam?

Najwyraźniej tak, a oto dlaczego: Detektory materiałów wybuchowych szukają związku zwanego azotanem amonu. Według Randy'ego Schuellera, naukowca zajmującego się kosmetyką, który prowadzi witrynę

Mózg piękna, azotan amonu jest „powszechnie stosowany w nawozach i sporadycznie stosowany w kosmetyce jako środek buforujący”.

Mimo to mój problem nie był tym, z którym Schueller spotkał się dużo wcześniej.

„Widzieliśmy tylko dwa produkty, które faktycznie wykorzystują azotan amonu i oba były kremami na mięśnie” – powiedział Schueller. On mówi ty mógł sprawdź listy składników wszystkich swoich produktów, aby zobaczyć, czy zawierają one składniki „amonowe” lub „azotanowe”, ale wtedy będziesz przeprowadzać badania przesiewowe produktów, takich jak płyny do mycia ciała i szampony, które zawierają laurylosiarczan amonu, który według niego nie zostanie wykryty podczas badań przesiewowych maszyny.

I chociaż nie używałem kremu do nacierania mięśni, Schueller zaoferował to: „Moje zgadywanie (a to tylko domyślam się) jest to, że azotany są częściej stosowane w produktach, które są w postaci kremów i balsamy. Jeśli to prawda, produkty takie jak kosmetyki do makijażu w proszku, płyny do mycia ciała i perfumy z mniejszym prawdopodobieństwem wywołają fałszywie pozytywny wynik”.

A sole zawierające azotany pozostają na skórze, dopóki nie zostaną usunięte, więc nie ma szans na ich rozproszenie przed dotarciem na lotnisko, jeśli obecne w Twoich produktach. Ponadto, według Schuellera, chemikalia wychwytywane przez te detektory materiałów wybuchowych zwykle nie są dodawane bezpośrednio w kosmetyki. Zamiast tego są obecne w śladowych ilościach w „rzadkich materiałach”, co czyni je „bardzo trudnymi do zidentyfikowania”, ale mimo to mogą znaleźć się w twoim balsamie.

Wydaje się, że na wynos jest to, chyba że TSA może wydać wyczerpującą listę produktów, które: móc spowodować fałszywy alarm (co wydaje się mało prawdopodobne, ponieważ potencjalny terrorysta może po prostu obwiniać o pozytywny wynik produktu z tej listy), możesz chcieć unikaj zakładania jakichkolwiek produktów tuż przed podróżą, które mogą potencjalnie dać wynik pozytywny LUB dokładnie umyj ręce tuż przed podróżą przez lotnisko bezpieczeństwo.

Możesz też po prostu powiedzieć #YOLO, schrupać i mieć nadzieję na najlepsze.