Rozmowa z artystką paznokci tworzącą manicure z chwastów, który faktycznie pali

Kategoria Aleksander Wang Manicure Sztuka Zdobienia Paznokci Snoop Dogg Chwast | September 19, 2021 00:15

instagram viewer

Weird Beauty Shit cały czas staje się wirusowe w Internecie i doszło do punktu, w którym coś musi być naprawdę, naprawdę, przełomowo szalone, aby stało się wirusowe. Najnowszy przykład? Palenie zdobienia paznokci. Nie, nie mam na myśli "palenia" jako synonimu "cool" lub jednak Jim Carrey miał to na myśli w „Masce” — Mam na myśli, całkiem dosłownie, zdobienia paznokci, które palą.

Artystka paznokci Traceylee świętowała 20 kwietnia, publikując swoje dzieło na temat — w szczególności mały szkic Snoop Dogg z gigantycznym (oświetlonym!) tępem wystającym z powierzchni paznokcia, a ludzie oszaleli na jego punkcie. Klip wideo, który ma obecnie ponad 5,7 miliona wyświetleń, przyciągnął nawet uwagę Snoopa. On ponownie wysłane na jego własne konto na Instagramie z prostym, aprobującym podpisem: „Dym”.

Traceylee zastosowała tę technikę również w manicure w stylu Jimiego Hendrixa:

Redakcyjna profesjonalistka od paznokci, która pracowała przy wielu sesjach i kampaniach celebrytów, a także za kulisami w pokazy na wybiegu, Traceylee regularnie eksperymentuje z kreatywnymi, często multimedialnymi, ciężkimi manicure (m.in. tak,

gwoździe z ogniw łańcucha). Wskoczyła do telefonu, aby porozmawiać z Fashionistką o tym, jak powstało jej wirusowe zdobienie paznokci.

Skąd wpadłeś na ten pomysł i jak do tego doszło?

Mam lekką obsesję na punkcie Snoop Dogga, odkąd po raz pierwszy pojawił się na scenie, myślę, że jest fajny. Ten pomysł dotyczył osobistego projektu wideo, nad którym pracuję; to coś, co jeszcze się nie wydarzyło. Ale jednocześnie stworzyłem Snoop Dogga i Jimiego Hendrixa. W święto 4/20 miałem zamiar zrobić paznokieć z chwastem — zatopić go w akrylu lub coś w tym stylu — ale z moim harmonogramem nie mogłem tego rozpracować... nie mogłem dostać trawki [śmiech]. Wtedy przypomniałem sobie o tym gwoździu Snoop, który już stworzyłem, i pomyślałem, że zamierzam to umieścić [na Instagramie].

Jak wyglądał proces tworzenia gwoździa Snoop?

W zasadzie właśnie znalazłem jego zdjęcie w Google. Odkąd byłem młody, mam tę umiejętność, dzięki której mogę odtworzyć dowolny obraz na kartce papieru. Na gwoździu uzyskanie odpowiedniej skali zajmuje mi trochę więcej czasu, więc od koncepcji do ukończenia prawdopodobnie zajęło to około ośmiu godzin. Najpierw naszkicowałem go ołówkiem na paznokciu, a potem zamiast lakieru użyłem markera z cienką końcówką. Najpierw spryskałem go poliuretanem, a następnie pokryłem lakierem nawierzchniowym o wysokim połysku.

A co z rzeczywistym tępym?

To było trochę podchwytliwe; Tępa stworzyłam używając typowych bibułek. Musiałem ustawić właściwą skalę; musisz pomyśleć o tym, jak to było małe. Tak więc naprawdę trudno było sprawić, by krąg pozostał zamknięty. Skończyłem używając pistoletu do klejenia na gorąco, aby uszczelnić to zamknięte tylko dlatego, że jest tak mały. A potem po prostu przyciąłem go do mniejszego rozmiaru i użyłem pistoletu do klejenia na gorąco, aby przykleić go do paznokcia.

W nagraniu, które zamieściłeś, to faktycznie palenie. Wyjaśniać!

Właściwie się pali. Ustawiam aparat, oświetlenie i wszystko. Przygotowałem muzykę. Wiedziałem, że chcę coś z pierwszego albumu Snoopa i pomyślałem, że to fajnie, że zawarłem w nim jego imię. Więc przygotowałem to wszystko, wymyśliłem czas z wideo i po prostu włączyłem nagrywanie.

A potem jaka była odpowiedź?

Umieściłem Jimiego jako pierwszy i wszystko było w porządku. A następną rzeczą, jaką znam, było Snoop 300 polubień, 500 polubień, 3000 polubień. Wszyscy mówili: „OMG, widziałeś to?” Dostałem SMS-y. Myślę, że w ciągu 24 godzin udało się uzyskać milion wyświetleń.

Nawet sam Snoop opublikował ponownie. Jaka była twoja reakcja, kiedy to zobaczyłeś?

Krzyczałem. Pomyślałem: „O mój Boże!”

Może kiedyś zrobisz mu paznokcie. Znany jest z tego, że interesuje się zdobieniem paznokci i francuskim manicure i wszystko.

Jest na mojej liście życzeń; Nie mogę się doczekać, żeby zrobić mu paznokcie. Pracuję z wieloma celebrytami, więc to nawet nie jest kwestia celebrytów. Po prostu myślę, że jest fajny jak diabli. I kocham go od ponad 20 lat. To jeden z tych momentów dla geeków. Może mnie tam przyleci albo uderzy, kiedy będzie w Nowym Jorku.

Mogłem też zobaczyć Aleksander Wang bycie super w tej koncepcji. Wydaje mu się to naprawdę markowe.

Och, kocham Alexa! Cały czas z nim pracuję. Może będę musiał spróbować tego później, manicure od chwastów Alexandra Wanga.

Zapisz się do naszego codziennego biuletynu i codziennie otrzymuj najnowsze wiadomości branżowe na swoją skrzynkę odbiorczą.