Lily Allen i siostra Sarah Owen sprawiły, że Lucy w przebraniu Top Vintage Shop w Londynie

instagram viewer

LONDYN — Załóżmy, że masz gust w stylu haute-vintage przy niewielkim budżecie. Co może zrobić dziewczyna podczas pracowitego sezonu imprezowego, nie mając nic (nowego) do noszenia?

Wpisz brytyjską gwiazdę pop Lily Allen i jej siostra Sarah Owen. Londyński sklep duetu, Lucy w przebraniu, uratuje Cię rzadkimi ubraniami i dodatkami w stylu vintage, w tym miętowymi sukniami od Ossie Clark, YSL, Chanel oraz Alaia i Biba. Skręt? Ceny wynajmu zaczynają się już od 35 funtów. (około 55 dolarów.) Ale jeśli zakochasz się w nim na pierwszej randce, wszystko też jest na sprzedaż. (Oczywiście ceny są znacznie wyższe.)

Teraz sklep Covent Garden, który wystartował we wrześniu, otworzył prywatny buduar o nazwie With Diamonds, w którym a twoi najlepsi przyjaciele mogą cieszyć się stylem retro z salonem fryzjerskim, makijażowym i paznokciowym, nie wspominając o prywatnym inspirowanym epoką bar. Oznacza to, że możesz zebrać kilku przyjaciół na herbatę a la Marlene Dietrich - lub na imprezę z szampanem i truskawkami - podczas gdy twoje alter ego Stevie Nicks zostanie założone w spodnie z szerokimi nogawkami. Fashionistka rozmawia z Sarah Owen na temat idei Lucy In Disguise... i With Diamonds.

Jak narodził się pomysł na to?Sara Owen: Chcieliśmy dać coś ludziom, którzy naprawdę cenią modę i vintage, ale szczególnie w dziedzinie kreatywnej, nie zarabiają wystarczająco dużo, by kupować naprawdę wyjątkowe rzeczy. To naprawdę rozszerzenie tego, co Lily od lat robi dla naszego wewnętrznego kręgu.

Czy podzielasz podobne wyczucie mody ze swoją siostrą? i kocham lata 70-te, ale dostrzegam zapotrzebowanie na lata 80-te wśród naszych młodszych klientów. Lily jest znacznie bardziej oldschoolowa, jak w latach 30. i 40.

Wyobrażam sobie, że regularnie napadałeś na szafę swojej mamy – co znalazłeś? Miała mnie, gdy miała 18 lat, więc przechodziła przez różne etapy... Na początku była twardą punkową dziewczyną, potem nosiła sukienki z lat 50., a potem naprawdę body-con Alaia, Gaultier i Pam Hogg. A gdzie leży twoje zainteresowanie handlem modą? Od jakiegoś czasu robiłem stragan na Portobello Road, za dodatkową gotówkę, kiedy robiłem promocję komedii… co było cholernie dobrą zabawą!