Przewiduje się, że sprzedaż świąteczna online osiągnie w tym roku rekordowy poziom

Kategoria Zakupy Handel Elektroniczny Aktualności | September 21, 2021 10:41

instagram viewer

Kolejki w Twoich ulubionych sklepach stacjonarnych mogą być nieco krótsze ten sezon. Nie dlatego, że ludzie nie robią zakupów – ale dlatego, że robią to online.

Firma Forrester Research opublikowała w poniedziałek prognozę dotyczącą świątecznych zakupów online w USA na 2013 r., z której wynika, że ​​kupujący w okresie świątecznym w większości wybierają Internet ponad zatłoczone, wywołujące stres sklepy fizyczne. Szalony, prawda?

Przewiduje się, że w okresie od listopada sprzedaż internetowa w USA wygeneruje 78 miliardów dolarów. 1 i grudnia 31, czyli o 15 procent więcej niż w zeszłym roku. (Według Adobe, 1,5 miliarda dolarów zostanie wydanych online tylko w Czarny piątek.) Kilka innych interesujących statystyk:

• Ludzie wydają więcej: przeciętnie osoba wyda 472 USD na sezon w porównaniu do 419 USD w 2012 roku. • 61 procent konsumentów internetowych zgadza się, że robi to, ponieważ jest to łatwiejsze niż pójście do sklepu. • Zakupy mobilne szybko rosną: stanowiły 16 procent ogólnej sprzedaży w 2012 roku, liczba ta z pewnością wzrośnie w tym roku. • Do końca 2013 r. 41 procent wszystkich zakupów detalicznych będzie miało wpływ na wyszukiwanie lub zakupy online.

Więc jak? marki korzystają tych klientów, którzy mają obsesję na punkcie cyfryzacji? Na początek mogą ukształtować swoje doświadczenia online i mobilne. Ponadto ankiety przeprowadzone przez firmę Forrester wykazały, że kupujący są bardziej skłonni do zakupów w witrynie, która: oferuje bezpłatną wysyłkę, lepsze oferty niż inne witryny, ekspresowe płatności i bezpłatne zwroty pocztą i w sklepie.

Marki byłyby również mądre, aby zmaksymalizować korzyści w wielu kanałach, biorąc pod uwagę, że kupujący często to robią poszukaj informacji w Internecie przed pójściem do sklepu, nie wspominając o tym, że podczas przeglądania są wyposażeni w smartfony drzwi do sprzedaży detalicznej. Wysiłki mogą obejmować samoobsługę (oto dobry niedawny tego przykład) lub dedykowanie sprzedawcom pomocy kupującym, którzy chcą znaleźć produkty, których nie ma na półkach, w znalezieniu ich online.

Kolejna ciekawostka: listy e-mailowe nadal działają, aby przyciągnąć powracających kupujących. Chyba tylko ja prawie nigdy nie zaglądam do skrzynki odbiorczej „promocji”, odkąd Gmail zaczął to wszystko organizować. Ale może to oznacza, że ​​powinienem...