Model Mari Giudicelli Fajna nowa linia butów to etykieta do obejrzenia

Kategoria Etykieta Do Obejrzenia Mari Giudicelli | September 20, 2021 23:36

instagram viewer

Jeśli znasz Mari Giudicelli, prawdopodobnie masz na jej punkcie obsesję. Ma tę modną dziewczynę ze śródmieścia, od perfekcyjnie zmierzwionych włosów po wyrazisty, ale niewymuszony osobisty styl. Zapisała się do rady talentów Forda, jest do modelka i muza dla marek takich jak Maryam Nassir Zadeh i Eckhaus Latta.

Po otrzymaniu dyplomu z projektowania akcesoriów w FIT, urodzony w Brazylii, nowojorski Giudicelli skierował ją estetyka w linię butów, która po raz pierwszy zostanie pokazana prasie i kupującym w piątek, jako podpórka pod książkę New York Fashion Tydzień. Buty, które jesienią trafią do sklepów, są równie fajne jak ona i łączą klasyczne kształty (jak klapki i mokasyny) z zabawnymi materiałami i kolorami inspirowanymi Brazylią.

W styczniu rozmawialiśmy z Giudicelli o tym, jak zaczęła się jej kariera modelki, jak rozwijała się jej pasja do obuwie, media społecznościowe i niszczycielski pożar mieszkania, który pozostawił Giudicelli z niczym Grudzień. Przeczytaj nasz wywiad i więcej zdjęć kolekcji.

Spojrzenie z kolekcji Mari Giudicelli na jesień 2016. Zdjęcie: Mari Giudicelli

Jak zacząłeś modelować?

Dorastałem w Rio, a kiedy byłem na studiach, miałem okazję przenieść się do Nowego Jorku, aby przenieść szkoły. Przeniosłem się do FIT. Zajmowałam się projektowaniem mody, więc robiłam ubrania i uczyłam się wykrojów. Zostałem zauważony na ulicy przez fotografa, który poprosił mnie o zrobienie zdjęcia i byłem trochę naszkicowany, ale okazało się, że jest naprawdę utalentowany. Kręciliśmy kilka [razów] i przedstawił mnie wielu ludziom z branży — reszta to już historia.

To było pomocne, ponieważ w życiu studenckim nie miałem żadnych pieniędzy, a mieszkanie w Nowym Jorku, który nie jest zbyt przystępnym cenowo miastem, było pomocne. Minęło pięć lat i pracuję z niesamowitymi ludźmi i niesamowitymi markami. Zostałem postrzelony przez Mario Testino, co z pewnością było punktem kulminacyjnym mojej kariery.

Czy od razu podpisałeś umowę z agencją?

Nie, zajęło mi to dużo czasu. Tylko w zeszłym roku podpisałem kontrakt z Fordem na ich tablicy talentów. Nie jestem z ich zwykłymi modelkami — jestem tam jako projektantka, stylistka, a potem modelka.

Dużo stylizujesz?

Ostatnio nie, ale robiłem to, głównie dla zabawy dla przyjaciół, którzy coś kręcą. Jako hobby zajmuję się również fotografią.

Istnieje kilka marek, z którymi współpracujesz naprawdę konsekwentnie, na przykład Maryam Nassir Zadeh. Jak ewoluowały te relacje?

Z Maryam poznałem ją przez Dana, fotografa, który mnie znalazł; powiedział jej: „Mam tę dziewczynę, myślę, że byłaby świetna dla marki”, a odkąd się poznaliśmy, powtarzała, że ​​jestem muzą MNZ. Zawsze chce, żebym kręcił, bo uważa, że ​​bardzo dobrze reprezentuję markę. Łączy nas doskonała relacja — rozmawiamy o wszystkim, nawet o jej kolekcjach i moich kolekcjach. Zawsze ma dobre rady dotyczące biznesu, a nawet mojej kariery modelki. Inne marki, dla których pracuję, jak na przykład Eckhaus Latta, zrobiłem już z nimi dwa pokazy na wybiegu. Lubią modele, które tak naprawdę nie są tylko modelami; to ludzie kreatywni. Uwielbiam to, co robią, a ich za kulisami jest zawsze super zabawa. Chodzi o przyjaźń i poznawanie fajnych ludzi. To właśnie najbardziej kocham w mojej karierze modelki.

Spojrzenie z kolekcji Mari Giudicelli na jesień 2016. Zdjęcie: Mari Giudicelli

Jak więc zająłeś się projektowaniem butów?

Po około dwóch latach [studiowania projektowania i modelowania odzieży] poczułem, że nigdy tak naprawdę nie znalazłem swojej wielkiej pasji, a potem dowiedziałem się, że [FIT] ma program obuwniczy. Poszedłem odwiedzić laboratoria i po prostu się w nim zakochałem.

W końcu skończyłem szkołę i oczywiście nie miałem już dostępu do sklepu. Chciałem nie tylko odbyć staż w dużych korporacjach, więc postanowiłem zacząć robić własne buty w domu. Zacząłem robić próbki ręcznie i w pewnym momencie tak wiele osób pytało o buty, że musiałem znaleźć producenta, który wyprodukuje je w większej ilości. Znalazłem jeden w Brazylii, skąd pochodzę. Ma to sens, ponieważ są bardzo utalentowani, są rodzinną fabryką, a ja mówię językiem. Współpracuję z nimi od lipca ubiegłego roku rozwijając kolekcję. Poleciałem tam i usiadłem z nimi, aby omówić każdy szczegół, a potem w końcu dostałem pierwsze próbki i nakręciłem je z przyjacielem. Opublikowałem na Instagramie i mieli świetne opinie.

Następnie, 30 grudnia ubiegłego roku... moje mieszkanie spłonęło. Uratowałem dokumenty imigracyjne i paszport i to wszystko, bo były w metalowej szafce, ale wszystko inne: moje ubrania, moje meble, moje materiały obuwnicze, skóry, próbki, wszystko spalony. Idę dalej, ale to był bardzo dziwny moment, w którym cała ciężka praca, którą wykonałem przez ostatnie pięć lat, obróciła się w popiół. [Pomyślałem,] o mój Boże, czy powinienem się poddać? [Musiałem] zdecydować, czy wpadnę w depresję, poddam się i będę płakać na zawsze, czy też pora iść dalej i potraktować to jako nowy początek i iść naprzód – to właśnie zdecydowałem.

Czy po tym trudno było znowu zacząć?

Szczerze mówiąc, podoba mi się to, że w pewnym sensie żyję z walizki, dzięki czemu czuję się wolny i bardziej mobilny. Zawsze kochałam podróże, a fakt, że miałam swoje mieszkanie/sklep/studio i wszystkie moje rzeczy sprawił, że często zostawałam w domu, a teraz czuję, że mogłabym pojechać wszędzie. To po prostu sprawia, że ​​myślisz o priorytetach w pewien sposób... więc powiedzmy, że było to ogólnie dobre doświadczenie? Staram się być bardzo pozytywnie nastawiony do tego.

Czy masz teraz bazę dla biznesu obuwniczego?

Nie, pracuję w mieszkaniu mojego przyjaciela. Wszystkie maszyny i wszystko kosztuje dużo pieniędzy, a ja wciąż się regeneruję i próbuję odzyskać podstawy.

Opowiedz mi o inspiracji dla butów.

Sylwetki są bardzo klasyczne, a materiały, które wybrałem, czynią je bardziej wyjątkowymi i współczesnymi. Czuję, że są to buty, które można nosić zarówno do dżinsu i T-shirtu, jak i na imprezę z ładną sukienką. Chcę, żeby to był twój ulubiony but.

Nadal pracujesz nad sprzedażą hurtową, ale czy planujesz uruchomić własny e-commerce?

Nie sądzę, ponieważ nie mam wystarczająco dużo pieniędzy na inwestycje, aby zainwestować w zapasy.

Chcesz znaleźć inwestora?

Myślę, że fajnie byłoby znaleźć kogoś, kto by to zrobił, ale na razie wszystko robię sam.

Czy spodziewasz się, że przestaniesz modelować, jeśli buty zdejmą?

To naprawdę zależy od tego, jak idzie biznes, a jeśli będę szalenie zajęty, nie będę w stanie zarządzać obiema rzeczami, ale bardzo lubię modelować. Jak powiedziałem, zapoznałem mnie z wieloma niesamowitymi ludźmi i to lubię najbardziej, więc jestem gotów robić obie te rzeczy tak długo, jak tylko mogę.

Jesteś dość aktywny na Instagramie — czy uważasz, że było to ważne dla Twojej kariery lub jako sposób na zabranie głosu?

Tak, myślę, że to naprawdę świetne. Dobrze się z tym bawię, po prostu publikuję przypadkowe rzeczy i wydaje się, że ludzie to lubią, co jest niesamowite. Czuję, że ludzie patrzą na to znacznie częściej niż na twoją własną stronę internetową, bloga czy coś takiego.

1. MG-FW16.jpg
7. MG-FW16.jpg
6. MG-FW16.jpg

7

Galeria

7 Obrazy