W przypadku obecnej klasy topowych modeli branża zmienia się każdego dnia na lepsze

Kategoria Ashley Graham Gigi Hadid Instagirls Kendall Jenner Modele Sieć Moda Paloma | September 19, 2021 18:55

instagram viewer

Reżyserka „Vogue” na wybiegu Nicole Phelps z Palomą Elsesser, Ashley Graham, Gigi Hadid i Kendall Jenner. Zdjęcie: Corey Tenold dla Vogue.com

Cztery najlepsze modele siedzące na scenie dla ModaPanel „Don't Label Us: The Models Reflecting Today” podczas czwartkowej konferencji Forces of Fashion ma łącznie 148 milionów obserwujących na Instagramie. Jeśli ich abonenci zgromadzili się, aby utworzyć własny kraj, kraj Paloma Elsesser, Ashley Graham, Gigi Hadid oraz Kendall Jenner byłby dziewiątym co do wielkości narodem na świecie. Imponujące, ale nie o to chodzi, przynajmniej jeśli zapytasz samych modelek.

Nie można mówić o powstaniu dzisiejszej ligi supermodelek, trafnie nazwanej "Instagirls", bez odwoływania się do mediów społecznościowych. Dlatego moderator i Moda Dyrektor wybiegu, Nicole Phelps, szybko poruszyła temat własności, który teraz pojawia się wraz z taką wirusową sławą: podążam za tobą i znam cię, więc jesteś to winien ja intymne szczegóły twojego życia poprzez treść. W jaki sposób model „To” kieruje się tym niebezpiecznym oczekiwaniem, skoro Instagram pomógł im dać im platformę?

„Czuję, że prowadzę bardzo publiczne życie” – odpowiedziała Jenner, ta o mega-, potwornej, niezgłębionej sławie. „Moja rodzina ma program telewizyjny i wszyscy jesteśmy w tej sytuacji. Dla mnie zawsze bardzo ważne było zachowanie tego prywatnego aspektu mojego życia. Niemal czuję w tym siłę i myślę, że jest w tym coś naprawdę pięknego do powiedzenia. Dążyłem do tego prawie przez całą karierę, ale ostatnio zdałem sobie sprawę, że tak duża prywatność pozostawia miejsce aby ludzie tworzyli dla ciebie narrację i aby ludzie zakładali coś o tobie, co mogłoby być całkowicie nieprawdziwy."

Hadid odniosła się do sytuacji, w której jej rzeczywistość – ta za błyszczącymi ścianami Instagrama – została błędnie przedstawiona.

„To była dla mnie naprawdę interesująca podróż, jeśli chodzi o pozytywne nastawienie ciała i aktywizację organizmu” – powiedziała w odniesieniu do swojej choroby Hashimoto, choroby autoimmunologicznej, która wpływa na tarczycę. Po miesiącach wydawania osądów od osób oszukujących ciało, ona… otworzył się na temat jej diagnozy zeszłego lutego. „Kochałem swoje ciało, a kiedy wszedłem do branży, nie chciałem, żeby to się zmieniło w moim życiu… Bez względu na to, co mówisz, dostajesz odmowę, a to jest trudne. Kochałam swoje ciało, kiedy byłam bardziej krągła."

Gdy Hadid wyraziła swoją frustrację chórem anonimowej negatywności, która jest teraz możliwa dzięki mediom społecznościowym, Graham wtrącił się.

„W dzisiejszym społeczeństwie ludzie czują, że mają prawo własności do twojego ciała. I myślę, że to naprawdę śmieszne, bo ty tego nie robisz. Moje ciało jest moje – powiedziała. „Trenuję, bo chcę być zdrowy. A jeśli zdarzy mi się, że przytyję 10 funtów lub stracę 10 funtów, to nie twoja sprawa”.

Oczywiście, jako najbardziej znana i uwielbiana supermodelka na świecie, Graham doświadczył tej marki w pełni opór, zwłaszcza pochodzący z tych (wielu) segmentów branży modowej, które wciąż tkwią w szkodliwych, sposoby wielkości próbki. Przypomniała sobie wstępniak, który nakręciła nie dalej jak cztery miesiące temu, gdy projekt był kreatywny dyrektor powiedział jej, że jeśli schudnie wokół bioder, będzie pasować do pewnych, nienazwanych marki odzieżowe. „Pomyślałem: 'Wiesz, że to się nie stanie, prawda?' Wszystko to tutaj jest częścią mnie – powiedziała.

Dla firmy Elsesser, której „wielka przerwa” nadeszła dzięki Pat McGrath (a później jako twarz Fenty Beauty), moda stanie się bardziej zróżnicowana tylko wtedy, gdy przezwycięży tokenizm – w tym tokenizm, z którym ona i Graham rutynowo borykają się jako bardziej krągłe modelki.

„Powinniśmy być filarami rzeczywistej normy w Ameryce” – zaczął Elsesser. „Ashley i ja pracujemy w tej samej branży, ale reprezentujemy bardzo różne kobiety, różne tożsamości, różne doświadczenia. Oczywiście mamy połączenie, ale jest to trudne, gdy mamy reprezentować wszystkie te tożsamości w jednym. Dlatego ważne jest, abyśmy potrzebowali innych tożsamości włączonych do tych obrazów, aby wszyscy czuli się uprawomocnieni w realny sposób, który może kształtować narracje dla przyszłych ludzi”.

W miarę jak modelowanie staje się coraz bardziej zdemokratyzowane (ponownie, w dużej mierze dzięki mediom społecznościowym), to się zmienia. Ruch #MeToo, którego śluzy otworzyły się rok temu do tygodnia, przyznał modelom — zwłaszcza młodsi, mniej doświadczeni — większa autonomia w branży, w której kiedyś były drapieżne zachowania i obyczaje norma. Ale według Grahama modelowanie może nadal stać na edukację na temat tego, co #MeToo faktycznie oznacza bardziej holistycznie.

„Zdarzało mi się, że ludzie pracujący nad moimi włosami mówili:„ Och, nie chcę cię #MeToo ”. Przede wszystkim jest to takie niewrażliwe i niezręczne. Nie wiesz, przez co przeszły czyje włosy, i ich doświadczenia, kiedy mówisz taki obrzydliwy komentarz – powiedziała. „Jeśli tak naprawdę nie rozumiesz ruchu #MeToo, sprawdź to. To znaczy, teraz jest dosłownie wszędzie! Muszę powiedzieć, że bardzo się cieszę, że tak się stało, ponieważ mężczyźni stają się bardziej wrażliwi, a kobiety podejmują działania i prowadzą te rozmowy”.

To właśnie te rozmowy i osobiste kolekcje, dla czwórki siedzącej na scenie w Milk Studios, dają tak wiele obietnicy dla branży modelek. W ciągu Podpis na Instagramie!, Hadid napisał (do tych 43,7 mln obserwujących), że dzielenie się pomysłami i doświadczeniami jako grupa jest „uosobieniem koleżeństwa, które dzielimy”. Z pewnością jest miejsce na rozwój, ale jest też łatwy grunt, na którym można budować.

„[To] rozmowy, które możemy ze sobą prowadzić, naprawdę poszerzają modę” – powiedział Hadid. „Wiele osób byłoby zaskoczonych, widząc ciepło i wsparcie, które wszyscy dla siebie czujemy”.

Zapisz się do naszego codziennego biuletynu i codziennie otrzymuj najnowsze wiadomości branżowe na swoją skrzynkę odbiorczą.