Ashley Graham dopiero zaczęła budować swoje imperium

Kategoria Ashley Graham | September 18, 2021 14:51

instagram viewer

Ashley Graham w August Getty Atelier na premierze swojej książki w Indochine. Zdjęcie: Bryan Bedder/Getty Images

To Ashley Graham publikowanie pamiętnika może wydawać się przedwczesne dla niektórych, którzy spali nad jej karierą. W końcu dla większości świata jej awans do statusu supermodelki wydawał się błyskawiczny; dla nich Graham przeszedł od trudzenia się w „komercyjnym” zapomnieniu do ukrywania się Moda i Sports Illustrated: edycja kostiumów kąpielowych, uczestnicząc w Met Gali i występując w "nowy top model Ameryki" w ciągu zaledwie kilku krótkich lat. Ale dla społeczności plus-size i klientów Lane Bryant, gdzie Graham był twarzą marki od 15 lat jest supermodelką o wiele dłużej.

„To znaczy, robię to od 17 lat i czuję, że miałem tak wiele monumentalnych, kluczowych momentów w mojej karierze, że to tak, że ja mieć żeby o tym porozmawiać!”, mówi Graham podczas lunchu, którego gospodarzem był Lane Bryant Nowy model, jej nowo wydana książka.

Rzeczywiście, spędziła połowę swojego życia w branży – Graham kończy 30 lat później w tym roku – ma mnóstwo paszy do zapełnienia książki. Są opowieści z jej wczesnych dni w Nowym Jorku, wypełnione imprezami i wydawaniem wszystkich swoich pieniędzy; trudności, z którymi musiała się zmierzyć jako modelka plus size, zanim została modelką plus size, były „trendem”; i jak walczyła o status supermodelki. Ale co więcej, zawiera cenne porady dla młodych kobiet, które chcą się nauczyć, jak wykorzystać pozornie niezachwianą pewność siebie Grahama.

Zdolność Grahama do „stania się realnym” jest niesamowicie odświeżająca; pod koniec książki, chciałbyś, żeby była twoją najlepszą przyjaciółką, którą możesz wysłać SMS-em z poradą o trzeciej nad ranem, kiedy jesteś zestresowany związkami, pracą lub życiem. Okazała więcej tej szczerości Fashionistce, mówiąc nam, czego inne modelki mogą nauczyć się w jej karierze, dlaczego media społecznościowe czasami są do bani (ale wciąż dziękowała Kevinowi Systromowi z Instagrama) i co z nią dalej kariera zawodowa.

Dlaczego teraz jest odpowiedni czas na napisanie książki?

Teraz jest dla mnie czas bardziej niż kiedykolwiek! Pytanie numer jeden, które otrzymuję, brzmi: „Jak zdobyć pewność siebie? Skąd wzięła się twoja pewność siebie?” To nie antidotum, to nie pigułka, to nie jedna noc wszystko zmieniła – to cała moja historia. Nie mogę po prostu usiąść ze wszystkimi i opowiedzieć całą moją historię, więc napisałem książkę.

Dużo mówiłeś w książce o wyzwaniach, z jakimi musiałaś się zmierzyć, kiedy dopiero zaczynałeś – wydaje mi się, że nie są to rzadkie wyzwania dla młodych modelek. Jak myślisz, co można zrobić, aby młode modelki lepiej poruszały się po tej przestrzeni?

Dlatego musiałem o tym porozmawiać! Stałem się prawdziwy, dziewczyno. Żałuję, że nie spotkałem mojego doradcy finansowego, kiedy byłem tak młody, od razu. Był naprawdę świetny. Ma teraz miejsce tylko dla modelek, gdzie rozmawia z nimi w młodym wieku, jak sfinansować swoje pieniądze i co robić.

Myślę też, że nawet w agencjach potrzebna jest edukacja, ponieważ agent nie będzie w stanie zająć się tobą i twoim życiem osobistym, ale może powinno być coś w stylu: „Ok, nie jesteś w tym wieku, porozmawiajmy z twoją mamą o tym, że się tu przeprowadzasz”. Ponieważ to jest twardy! Moja mama i tata byli tacy naiwni. Przeprowadziłem się z Nebraski do Nowego Jorku w wieku 17 lat. W pewnym sensie oczekiwali, że mój agent się mną zaopiekuje. To nie jego praca. Tak, naprawdę chodzi o to, by twoi opiekunowie przygotowywali cię do wielkiego ruchu lub wielkiego skoku do branży. Ale chodzi też o stworzenie systemu wsparcia w agencji.

Kiedy twoja pierwsza agencja zlikwidowała swój dział plus size, ty i inne plusowe dziewczyny zjednoczyliście się [by zdobyć nowe kontrakty]. Pomyślałem, że to imponujące, bo modele mają tak małą siłę przetargową.

Na przykład, kiedy mówisz tak mało, masz na myśli nic. Zwłaszcza jeśli nie masz wielkiego nazwiska. Jeśli nie jesteś Gisele lub Kate, to kochanie.

Czy jest to coś, co można by zastosować w szerszym zakresie modeli, aby pomóc im mieć taką samą siłę przetargową?

Tak, 100 procent. Staram się rozmawiać z młodszymi modelkami, takimi jak te, które mają 20 lat, o wejściu do branży, lub te, które już podpisały kontrakty z dużymi agencjami. Rozmawiam z nimi o tym, jaka jest ich umowa. Czy przeczytałeś swoją umowę? Zatrudniłeś prawnika poza agencją? Negocjowałeś? Ponieważ wiele dziewczyn nie potrafi negocjować.

Nazwałem ten rozdział „Kiedy modelki mówią”, ponieważ to prawda. Gdyby więcej modeli rozmawiało ze sobą, myślę, że byliby bardziej wyedukowani na temat każdego ze swoich doświadczeń. Mogliby mieć większą własność z tym, kim są. Bo naprawdę, naprawdę, to twoje imię, twoja marka, twoja twarz, twój wizerunek, twój wizerunek.

Inną rzeczą jest to, że nie chodzi tylko o modele. Chodzi ogólnie o kobiety. Nawet przedsiębiorca, a nawet jako kobieta, która ma pensję i jest pracownikiem, wchodzisz do nowego biznesu i myślisz: „Ok, cóż, co ja z tego mam?” A ty nie wiesz jak negocjować. Potrzebujesz więc grupy kobiet, które są podobne, to są wytyczne. Myślę, że gdyby więcej kobiet to zrobiło, sprawy potoczyłyby się nieco inaczej.

Teraz jesteś na okładce Moda, jesteś w Sports Illustrated Swimsuit Edition, jesteś na Met Gali: Jakie wyzwania nadal stoją przed Tobą?

Och, cóż, czy nie słyszałeś kiedyś określenia: „Na szczycie jest samotny?” Nie mam już życia towarzyskiego. Moje życie towarzyskie, jeśli w ogóle, wchodzi w to mój mąż; on i ja dużo razem pracujemy, więc spędzimy razem dużo czasu. Poświęcam czas rodzinny i to i tamto. Ale moja rodzina i przyjaciele wiedzą, że nadszedł czas, aby odejść i wszyscy to rozumieją, co jest fantastyczne.

Inną rzeczą jest to, że teraz, kiedy zbudowałem ten biznes, teraz muszę tworzyć więcej. Jestem tym naprawdę podekscytowany! Opracowuję program telewizyjny. Jestem podekscytowany stworzeniem linii odzieży, która będzie obejmowała odzież aktywną i wszystko pomiędzy, ponieważ czuję Jakby nadal istniała taka luka, w której ty i ja nie możemy dosłownie wejść do żadnego sklepu i dostać tego, czego chcemy. Dlaczego więc nie pójść do jednego i nie dostać? wszystko chcemy?

Dużo mówisz o pozytywności i o tym, jak ważne jest bycie pozytywnym. Jestem naprawdę ciekawa, jak udaje Ci się to utrzymać, zwłaszcza teraz z mediami społecznościowymi.

Media społecznościowe czasami są do bani, człowieku, o mój Boże. Nie zawsze było to łatwe, ale myślę, że jednym z ostatnich razy, gdy mnie to mocno uderzyło i jakby mnie wypatroszyło, było to zdjęcie zeszłego lata z „America's Next Top Model”, kiedy byłam w białym stroju z czarną kurtką Balmain i wszyscy mówili: „Schudłaś tak dużo!” i przeczytałam te uwagi. Wkurzyło mnie to do tego stopnia, że ​​musiałem napisz, że Lenny List. Pomyślałem: „Pieprzyjcie się za dyktowanie mojego ciała! Niezależnie od tego, czy jest dla ciebie za duży, czy za mały, wal się.

Naprawdę pozwalam niektórym ludziom tylko słyszeć mój głos, ponieważ uważam, że to brzydkie, kiedy mówisz kobiecie, że jest za duża lub za duża mała lub że jest zbyt seksowna lub że nie jest wystarczająco ładna, lub że nie dostanie pracy, ponieważ nie ma jej wystarczająco cokolwiek. To była dla mnie ostatnia kropla i od tamtej pory po prostu powtarzam: „Nie obchodzi mnie te negatywne komentarze”. Udało mi się tylko zachęcić ludzi wokół mnie. Tak jak: „Kogo to obchodzi? I tak są to ludzie o niskim poziomie życia, którzy piszą te komentarze”. Jedyne komentarze, które piszę do Beyoncé, to emotikony!

To, co zawsze uważam za naprawdę interesujące, to presja na ciebie, aby reprezentować społeczność plus-size.

100 procent.

Jak się z tym czujesz?

Słuchaj, w społeczności plus-size są problemy związane ze słowem plus-size. Dobrze? To tak, czy nazywamy siebie plus-size? Czy my nie nazywamy siebie plus-size? Myślę, że naprawdę jest podzielony na pół. Będą tu dziś kobiety, które chcą nazywać się plus-size. Niektórzy uważają, że to obrzydliwe, niepokojące słowo. Ale myślę, że jeśli pozwolimy, aby słowo całkowicie podzieliło naszą społeczność, to… tak naprawdę nie wstawiamy się za rzeczami, w które naprawdę wierzymy, a które mogą się zmienić w modzie przemysł.

Myślę, że wielu z nas zrzuciło to z ramion. Jeśli chcą nazywać się plus-size, nazywaj się plus-size. Jeśli nie, to też świetnie. Ale naprawdę uważam, że jest coś bardzo dzielącego w etykietowaniu kobiet na podstawie liczby i rozmiaru ich spodni, w oparciu o pomiar bioder. Ponieważ nie robimy tego mężczyznom. Nie nazywamy ich etykietkami, jak moja wielka rama husky.

Ale o całej sprawie plus size powiem tak: rozumiem, wchodząc do sklepu, nie chcę idź do prostej, chudej sekcji i musisz przesiać wszystkie szóstki i ósemki, aby znaleźć czternaście. To sprawia, że ​​czuję się okropnie. Chcę przejść prosto do mojej sekcji. Więc, okej, w porządku, może wezmę sekcję dla plus-size, kiedy pójdę do sklepu – ale nie umieszczaj tego przy food court!

Wraz z rozwojem platformy supermodelek w mediach społecznościowych, modelki zyskują teraz głos, ale mogą również promować rzeczy, które są dla nich naprawdę ważne. Co było dla Ciebie najlepsze w posiadaniu tej platformy?

Widząc życie, które zmieniłem. Na moim nowojorskim podpisaniu kontraktu zaledwie dwie noce temu miałam na ramieniu ogromną plamę makijażu z powodu kobiet, które płakały w moim ramieniu. Nie zrozumiałem. Dorastając, nigdy nie miałem wzoru do naśladowania, który wyglądałby jak ja w oczach opinii publicznej. Miałem mamę. Ale wiesz, J. Lo, ona nie ma cellulitu, Marilyn Monroe nie było w pobliżu, żeby o niczym rozmawiać. Więc to jest jak, na kogo będę patrzeć?

Wiedząc o tym, ponieważ zamieszczam zdjęcia mojego cellulitu lub dlatego, że powiedziałem „Kogo obchodzą rozstępy?” że są małe dziewczynki, które mają takie rzeczy i mogą w końcu powiedzieć, że to w porządku, aby to mieć i patrzeć na siebie w lustrze i nie mówić „chcę być taki jak ona”, ale „chcę być najlepszy ze sobą” — Tkapelusz jest najbardziej satysfakcjonującą rzeczą. Dziękuję za to mediom społecznościowym. Podziękowałem nawet Kevinowi, twórcy Instagrama. Pomyślałem: „Zmieniłeś moją karierę. Dziękuję.” Bo gdyby nie to, nie mógłbym mieć swojego głosu.

Nowy model jest już dostępny.

Chcesz najpierw zapoznać się z najnowszymi wiadomościami z branży modowej? Zapisz się do naszego codziennego biuletynu.