Co się dzieje, gdy fitness Instagram naciska zbyt mocno

Kategoria Zdatność Influencerzy Instagram | September 19, 2021 08:06

instagram viewer

Rozmnażanie ćwiczeń jest oczywiście dobrą rzeczą, ale robi się coraz bardziej mrocznie, gdy Instagram utrwala ideał fitnessu, który nie jest do końca wszechstronny.

Biegałem przez wiadukt nad autostradą Dan Ryan Expressway, 3,2 mili od mety Chicago Marathon, kiedy poczułem trzask, prawie kreskówkowy trzask w prawym kolanie. Kuśtykałem przez resztę trasy, podczas gdy ból wspinał się po moim udzie, zanim wbił się głęboko w biodro, gdzie utrzymywał się przez tygodnie. W domu rozpłakałam się. Mój czas minął i wiedziałam, że coś w moim ciele też.

W miesiącach poprzedzających ten wyścig robiłem wszystko dobrze, a przynajmniej tak mi się wydawało. Zjadłem makaron w pudełkach. Mam masaże. Ćwiczyłem wizualizację. Brałem cholerne kąpiele lodowe. Ale najbardziej bolało to, że włożyłem pracę i nadal doznałem kontuzji.

Kiedy moje kolano tylko się pogorszyło, zrobiłem coś, co powinienem był zrobić pół roku wcześniej: umówiłem się na wizytę do fizjoterapeuty. Spędziła cztery miesiące, stawiając mnie z powrotem na nogi i pomagając mi wyleczyć i zrozumieć to, co (nieświadomie) pominąłem w moim treningu.

Dowiedziałem się, że sedno mojej kontuzji w zespole IT było takie, że zrobiłem za dużo, a jednocześnie za mało. Przeciążyłem się, przez co moje ciało było pod ogromnym przymusem. Jest to powszechny problem wśród sportowców rekreacyjnych, z których wielu nie wie, skąd czerpać instrukcje, a niektóre z nich muszą być dość zniuansowane. I często nie możemy się powstrzymać od korzystania z Instagrama, który teraz oferuje pozornie nieskończony kanał treści fitnessowych od wpływowych osób, które zgromadziły obserwujących tyle samo, co populacja Hongkongu.

To mnożenie ćwiczeń jest oczywiście dobrą rzeczą, szczególnie tutaj, w Stanach Zjednoczonych. Ale zaczyna być mętna, gdy Instagram która już zyskała reputację błyszczącej nieautentyczności, może utrwalić ideał fitness, który nie jest dokładnie wyczerpujący.

„Myślę, że większość moich pacjentów, zdrowych, postępuje właściwie” – mówi Amanda Scheer, fizjoterapeutka, z którą pracowałam po urazie. Opisuje mnie dosadnie i doskonale.

„Codziennie chodzą na siłownię” – mówi Scheer. „Zapisują się na wyścigi i trenują. Ale zawsze jest coś, o czym zapominamy”.

W chwili publikacji pięć potężnych marek sportowych — Nike, Adidas, W zbroi, Puma oraz Reebok — mieli łącznie 10,4 miliona obserwujących na swoich kontach na Instagramie przeznaczonych dla kobiet. W tych kanałach nie ma wzmianki o fizjoterapii, a z czysto biznesowego punktu widzenia, dlaczego miałoby to robić? Są na Instagramie, aby sprzedawać swoje produkty kobietom takim jak ja, a nie mówić mi o wizycie u lekarza przed podjęciem jakiejkolwiek formy ćwiczeń. Influencerzy fitness, lub fitfluencerzy, mogą być bardziej roztropni, ale dla niektórych ich aspiracje są nadal takie same.

Lisa Moskovitz, zarejestrowana dietetyk oraz dyrektor generalna i założycielka The NY Nutrition Group, mówi mi, że wielu jej klientów początkowo przychodzi do niej zdezorientowanych przez to, co widzą w mediach społecznościowych, czy „powinni robić ten plan, czy ten plan”. Weźmy na przykład przewodnik po bikini Kayli Itsines lub BBG. Przewodniki w formacie PDF firmy Itsines kosztują 52 USD i można je wzmocnić dzięki aplikacji Sweat With Kayla za 20 USD miesięcznie, a ponadto pojawia się jej wszechobecna obecność na Instagramie. Z 7 milionami obserwujących i 5300 postami, @kayla_itsines handle służy jako baza dla jej „Armii Kayli”, z których niektórzy zostali nawet przedstawieni na kanale Itsines ze zdjęciami swoich postaci przed i po użyciu jej programu.

„Myślę, że ludzie łatwo kupują rzeczy, które widzą i wyniki, które widzą dzięki temu koktajlowi dietetycznemu lub temu programowi ćwiczeń”, mówi Moskovitz. „Ale zapominają o całej wspaniałej technologii, która pozwala nam na Photoshopa, edycję i robienie tego i owego”.

Zdecydowana większość fitfluencerów trenuje na poziomie zbliżonym do profesjonalnego i uzupełnia swoje treningi odpowiednimi zajęciami. Nicole Loher, która na co dzień pracuje jako kreatywny strateg w Small Girls PR, wystartowała w swoim pierwszym triathlonie w kwietniu 2016 roku i zajęła czwarte miejsce w swojej grupie wiekowej. Od tamtej pory jest uzależniona. Wiesz o tym oczywiście, jeśli jesteś jednym z 14 000 użytkowników, którzy śledzą ją na Instagramie, gdzie możesz znaleźć ją, która szczegółowo omawia tajniki swojego szkolenia.

Jako triathlonistka trenuje w trzech różnych mediach, aby odzwierciedlić trzy etapy wyścigu. Ma też grupę wsparcia, którą żartobliwie nazywa „ludźmi”, w tym dietetyka, trenera pływania i fizjoterapeutę. W przypadku tych ostatnich, mniej więcej raz w tygodniu, chodzi wyłącznie na strojenie, „by upewnić się, że moje ciało porusza się tak, jak powinno”.

Podejście Loher do fizjoterapii jest niezwykle zdrowe i jedna z nich Scheer toleruje jej własnych pacjentów. Inni pełnoetatowi eksperci fitness, tacy jak Lauren Ashley Duhamel (@lifeoflaurenashley) — która uczy Legs by Lauren w Studio B w Nowym Jorku, a jej treningi są dostępne w aplikacji Fitner — polegają na bardziej zaawansowanych technologicznie praktykach, aby odzyskać siły. Duhamel lubi poświęcać 45 minut tygodniowo o Wyższa dawka, modna, modna sauna na podczerwień lubiana przez tłumy w nowojorskiej East Village.

„Kiedy wychodzę, naprawdę czuję się podbudowany” – mówi Duhamel. „Czuję się lżejszy. Czuję, że jest bardzo dobry na stany zapalne, lecząc mięśnie”. Krioterapia, która obejmuje Chwilowe zanurzenie się w maszynie, która emituje powietrze z lodem azotem w temperaturach poniżej zera, jest również popularny.

Ale ulubioną metodą powrotu do zdrowia Duhamela jest: TheraGun, podręczne, zasilane bateryjnie – i za 599 dolarów, bardzo drogie – „urządzenie do zarządzania mięśniami”, które posiada studio fitness S10 Training przeznaczone tylko dla członków, do którego należy. W celu uwolnienia napięcia mięśni TheraGun jest wysoce skuteczny, ale nic nie działa lepiej niż odpoczynek. Scheer lubi to podkreślać pacjentom, z których wielu spotyka ją z powodów podobnych do moich.

„Myślę, że zbyt wiele dobrych rzeczy nigdy nie jest dobrą rzeczą. Jeśli wykonujesz tylko jedną aktywność i nie odnosisz się do faktu, że tak intensywnie wykorzystywałeś swoje mięśnie poprzez wzmacnianie i rozciąganie, nie możesz wykonywać optymalnie” – mówi Scheer. „Czasami potrzeba kontuzji, aby zdać sobie sprawę, że zrobiłeś za dużo w jednym kierunku i za mało pomocniczych rzeczy, aby pomóc”.

Alex Silver-Fagan, profesjonalista fitness i oficjalny trener Nike reprezentowany przez Wilhelmina, ostatnio dostosowała swój plan treningów osobistych tak, aby w ciągu tygodnia miała jeden dzień wolny. Wyjaśnia, że ​​kiedyś układała swój harmonogram we wszystko, od podnoszenia ciężarów po gorącą jogę przez cały dzień, ale to miało swoją cenę. „Nigdy nie czułem się dobrze, a moje ciało nigdy nie reagowało. Byłam wzdęta i po prostu zestresowana, i trzymałam się tkanki tłuszczowej” – mówi.

Odkąd pracuje trochę przerw w jej rutynie, Silver-Fagan odkryła, że ​​jej ciało rzeczywiście lepiej reaguje na jej trening; staje się szczuplejsza i czuje się zdrowsza. „Wiele osób myśli, że muszą robić dwie lub trzy zajęcia dziennie i nie robić sobie przerwy, kiedy nasze ciała nie są do tego przeznaczone” – mówi.

Nazwanie nowo odkrytego priorytetu Silver-Fagan w sprawie odpoczynku „korzystnym” byłoby niedopowiedzeniem, a rozmawiając z nią, z pewnością kuszące jest dostosowanie własnego harmonogramu do jej harmonogramu. Ale robienie tego na ślepo byłoby nie tylko niemądre, ale także, w najgorszym przypadku, ryzykowne. To właśnie jest problem, który widzimy na Instagramie.

„To bardzo powierzchowne, patrzenie na zdjęcia ludzi i patrzenie na to, jacy są na zewnątrz i po prostu wyciąganie wniosków i przyjmowanie założeń, po prostu na podstawie tego, jak się pojawiają” – mówi Moskovitz. „To zdecydowanie niebezpieczne”.

Podczas mojej własnej terapii Scheer często przypominał mi, że każdy organizm jest inaczej skonstruowany. Niektórzy z nas bardzo szybko się psują, a niektórzy z nas, jak mówi, wytrzymują przez lata.

„Ludzie naprawdę łatwo wpadają w pułapkę publikowania swoich treningów na Twitterze i umieszczania zdjęć swoich Garminów na Instagramie” – mówi Scheer. „Ludzie to widzą, karmią się tym i rozwijają tę konkurencyjną naturę, w której [zamiast] powinniśmy ćwiczyć dla siebie i być zdrowym i dobrze zaokrąglonym”.

Ale co się dzieje, gdy rywalizacja jest podstawą ćwiczeń klasowych, które już dominują w krajobrazie fitness w dużych miastach, od Los Angeles po Minneapolis? Brać Koło zamachowe, który oferuje zawodnikom możliwość umieszczenia swojego „momentu obrotowego”, czyli miary przyspieszenia i mocy, na tablicy liderów widocznej dla całej klasy.

Chinae Alexander, znany również jako @ChinaeAlexander, mówi do tego. „Nadal nie jestem osobą z wielką klasą. W obecnym środowisku ludzie naprawdę czują, że muszą płacić X dolarów, aby uzyskać sześć treningów w tygodniu” – mówi. „Czuję, że jest tak duża presja, aby sprostać tym seksownym standardom, które pojawiły się dzięki dobremu samopoczuciu. To bardzo utrudnia ludziom robienie tego na dłuższą metę”.

Może to stworzyć cykliczny wzór, który może być szkodliwy dla twojego własnego postępu. Scheer wyjaśnia, że ​​wiele osób będzie „pracować bardzo intensywnie przez trzy tygodnie”, zanim zdadzą sobie sprawę, że to po prostu nie jest zrównoważone i nie ćwiczy przez kolejne trzy tygodnie z powodu wypalenia.

Zrównoważony rozwój jest również problemem dla Alexandra, choćby dlatego, że chce, aby jej zwolennicy znaleźli rutynę fitness, która jest rozsądna dla ich obu ciał. Zauważa, że ​​ta najnowsza wersja trendu wellness stwarza „dużo presji, wiele poczucia winy i wiele oczekiwań” i to jest coś, w czym stara się pomóc.

„W życiu jest zbyt wiele rzeczy, które musimy zrobić” – mówi Alexander. „Powinieneś cieszyć się tym, co robisz, bez względu na to, czy jest to bieganie, chodzenie, kręcenie się, czy chodzenie na zajęcia — powinien być z tego pewien poziom przyjemności, nawet jeśli jest to tylko satysfakcja, gdy ty koniec."

Loher przypomina mi, że publikuje jako sportowiec, a nie jako influencerka fitness, i to zróżnicowanie rozciąga się na aspekty jej życia, które nie są tradycyjnie pokazywane w mediach społecznościowych, w tym odżywianie. Ponieważ ćwiczy od dwóch do trzech godzin dziennie, jej ciało spala „o wiele więcej kalorii niż przeciętny człowiek”, nawet gdy odpoczywa. Obecnie zjada ponad 3000 kalorii dziennie, zgodnie z planem opracowanym z jej dietetykiem.

Ale wielu obserwujących nie widzi pełnego obrazu, mówi Loher, a to jest poważny problem dla niej i innych na jej pozycji. „Doświadczyłam tego również, kiedy byłam na Tumblrze, i dlatego wyszłam z Tumblra” – mówi. „Jest tak wiele młodych, wrażliwych kobiet i mężczyzn, co prowadzi do zaburzeń odżywiania. To okropne. Przejrzystość dla wszystkich influencerów jest bardzo, bardzo ważna”.

Do Hannah Bronfman, założyciel HBFIT i globalnym ambasadorem Adidasa, ta sprawa jest osobista. Mówi mi w rozmowie telefonicznej, że powodem, dla którego rozpoczęła swoją „zdrową podróż”, jest to, że jej babcia zmarła na anoreksję, gdy jej ciało nie było już w stanie jej utrzymać.

„Dla mnie bardzo ważne było, aby żyć moją najszczęśliwszą i najzdrowszą wersją siebie. Widzę na Instagramie wiele osób, które z braku lepszego określenia są ortorektyczkami lub ćwiczącymi, i próbują dostać się na pięć zajęć dziennie” – mówi. „Bycie ekstremistą w jakiejkolwiek formie, w jakiejkolwiek formie w jakiejkolwiek branży, jest niebezpieczne”.

Zaburzenia odżywiania od dawna kojarzone są z atletykami, niezależnie od poziomu, zwłaszcza w zorganizowanych sportach, które kładą nacisk na wygląd. W badaniu sportowców z 1. Dywizji NCAA ponad jedna trzecia zawodniczek „zgłosiła postawy i objawy narażające je na ryzyko anoreksji” Narodowe Stowarzyszenie Zaburzeń Odżywiania. Postaw na istniejący wcześniej kulturowy nacisk na szczupłość, a ryzyko zostanie zwiększone.

Ważnym tematem do poruszenia jest odżywianie. Loher straciła okres podczas treningu do swojego pierwszego triathlonu i od tego czasu przeprowadziła testy ze swoim dietetykiem, aby ustalić, że dieta ketogeniczna – która jest podobna do innych ścisłych programów niskowęglowodanowych – działa najlepiej, aby zachować jej zdrowie i bezpieczna. „Gdy jem keto, jestem dosłownie dobrze naoliwioną maszyną” – mówi mi.

Nie każdy może spotkać się z dietetykiem, fizjoterapeutą czy trenerem personalnym. Ale w obliczu rosnących obecnie obaw związanych z fitnessowym Instagramem, gdzie spada odpowiedzialność?

Kiedy rozmawiam o tym z Bronfmanem, zauważa, że ​​na początku nie była to rola Instagrama. „Byłam w tej podróży, zanim pojawił się Instagram, więc kiedy się pojawił, użyłam go jako narzędzia do zaprezentowania tej podróży” – mówi. „Było dla mnie naprawdę interesujące zobaczyć, jak bardzo to podniosło. Kiedy dorastałem na początku, myślałem: „Wow, ludzie naprawdę reagują na te treści!”. A dla mnie produkcja nie jest taka trudna, ponieważ to właśnie robię”.

Jednak Aleksander widzi, że fale się zmieniają; w jej własnym rozwoju zwolennicy są spragnieni bardziej autentycznych treści. „Naprawdę chcą, żeby znów było jak w prawdziwym życiu” – mówi. „Ludzie szukają prawdziwej interakcji, prawdziwych słów, prawdziwych zdjęć. Mogę tylko mieć nadzieję, że wellness zrobi to samo”. Sugeruje, że część tego ciężaru spoczywa na atletach, by opowiedzieć większą historię o tym, jak żyją poza siłownią. „Nie dzielimy się tym wszystkim” – mówi. „Nie możesz po prostu podzielić się rolą z najciekawszymi momentami”.

A sportowcy w większości są tego świadomi. Kiedy tej wiosny Loher doznała kontuzji kostki i przez dwa tygodnie była bez treningu cardio, mówi, że zajęło jej trochę czasu, by wspomnieć o tym w swoich Stories. „Ale czułam, że nieodpowiedzialne byłoby dla mnie utrwalanie czegoś, tej większej egzystencji ludzi myślących w stylu:„ Och, ona wciąż ćwiczy każdego dnia ”- mówi.

Duhamel przewiduje, że w przyszłości zajęcia treningowe będą kładły większy nacisk na indywidualne potrzeby, albo z troski, albo – gdy klienci wymagają więcej – z konieczności.

Ale jeśli chcesz zobaczyć zmianę, musisz zacząć od własnej relacji z ciałem. Silver-Fagen przypuszcza, że ​​wszyscy słuchają tego, co widzą na Instagramie, zamiast słuchać swojego ciała. „Ludzie pytają mnie: „Czy powinienem zjeść przed treningiem?” To, co mówię, to: „Czy jesteś głodny?”. Zapomnieliśmy po prostu być uważnym – mówi. „To jest klucz do wszystkiego”.

Bronfman patrzy na to w ten sposób: „To naprawdę ważne, aby ludzie pamiętali, że wyglądasz jak ty z jakiegoś powodu i jest to najlepsza rzecz, jaką masz dla siebie”.

Zacznij tam i możesz iść gdziekolwiek. Dla mnie to przekroczenie linii mety, bez kontuzji.

Zdjęcie na stronie głównej: Geber86/Getty Images

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.