Twenty8Twelve Jesień 2012: Zachowaj spokój i prowadź dalej, bez Millera

instagram viewer

LONDYN — główna projektantka Twenty8Twelve, Elsa Elphick, prawdopodobnie ma dość tego, że ludzie pytają ją o Savannah i Sienna Miller opuszczają markę. W weekend zorganizowali prezentację, aby zaprezentować nową kolekcję i film o modzie zatytułowany „Faceless Featured Future”. Rzeczywiście, przyszłość bez twarzy - przynajmniej sławny przyszłość bez twarzy. Więc najpierw usuńmy tę część.

Zapytałem Elphicka, co się zmieniło odkąd siostry Miller odeszły, a ona powiedziała mi: „Dla nas to się nie zmieniło”. Hmm. Więc jak bardzo byli zaangażowani? Elphick zapewnił mnie, że bardzo blisko współpracowała z Savannah, ale teraz będzie podejmować decyzje projektowe, a nie zlecać je za nią. Kiedy zapytałem, czy odejście Millerów zaszkodzi wizerunkowi marki, dołączył do mnie członek zespołu Twenty8Twelve.

„Myślę, że mieliśmy szczęście, ponieważ marka istnieje wystarczająco długo, aby ustalić jej osobowość, a także wzbudzić apetyt konsumentów i kupujących, a to chyba najważniejsza rzecz” powiedział. „Myślę, że możemy utrzymać tę równowagę, gdy idziemy tą ścieżką”. Następnie powiedział: „Jesteśmy podekscytowani, ponieważ… pozwala nam robić więcej rzeczy z perspektywy biznesowej, czy to otwieranie większej liczby sklepów, kampanie reklamowe, marketing cyfrowy strategie. Są rzeczy, które teraz robimy, a które będą inne i bardziej odważne w swoich wypowiedziach”.

Pytanie, na które nikt nie odpowiadał wprost, brzmiało, dlaczego siostry Miller odeszły. Przeczuwaliśmy, że jest tam jakaś historia, ale nikt jeszcze nie mówi. Porozmawiajmy więc o historii, którą znamy, czyli o tym, że Twenty8Twelve chce się rozwijać. Obecnie istnieją 3 wolnostojące sklepy i chcą otworzyć jeden w Paryżu, a następnie rozszerzyć działalność na Amerykę Północną.

Biorąc pod uwagę kolekcję i sposób jej zaprojektowania, oczywiste jest, że ekspansja jest w mózgu – zdecydowanie wystarczy, aby wypełnić sklep tą aktualną kolekcją. Było wiele różnych historii garderoby: nawiązania do Londynu z lat 60., czarno-biały bal Capote, wyraziste płaszcze, linia przyjazna w pracy. Twenty8Twelve również stara się rozwijać swoją inicjatywę „Made in England”, w ramach której pewien procent linii jest produkowany w Wielkiej Brytanii przy użyciu tradycyjnych angielskich technik krawieckich.

Czy Twenty8Twelve poradzi sobie bez sióstr Miller? Są w porządku, bardzo dziękuję.

Zdjęcia: ImaxTREE