Vivienne Tam Jesień 2011: Noc w Operze

Kategoria Recenzje Vivienne Tam | September 18, 2021 19:54

instagram viewer
Zaktualizowano:
Oryginał:

Vivienne Tam jest jedną z tych oldskulowych projektantek z Nowego Jorku, które nie tylko zapraszają najlepszych redaktorów i kupujących do zobacz jej wybieg, ale także jej klientów i dzieci jej klientów, co oznacza, że ​​wczorajszy pokaz był zacięty zapakowane. Publiczność została uraczona kolekcją inspirowaną zarówno 600-letnią Operą Kun (znaną również jako Kunqu lub Kunju), jak i zaprojektowanym przez Zahę Hadid Guangzhou Opera House w Guangzhou w Chinach. Kilka pierwszych stylizacji składało się ze stonowanych ubrań dziennych – tweedowych spódnic o linii a, pudełek, swetrów z elementami Swarovskiego klejnoty – przekształcające się w wieczorowe sukienki koktajlowe i suknie, ozdobione aplikacjami trompe l'oeil, koronkami, haftami i szydełkować. Frędzle i frędzle zdobiące kilka sukienek były zabawne, ale nadal bardzo dorosłe. Jak cała kolekcja. **Zdjęcia autorstwa Imaxtree.

Autor:
Lauren Sherman

Stylizacja Lyn Devon na jesień 2011 jest niewątpliwie inspirowana erą Halstona. Ale w przeciwieństwie do niektórych superreferencyjnych kolekcji, które widzieliśmy w zeszłym sezonie, jej jest bardziej subtelnym, wystudiowanym odbiciem. Wraz z ultra zamszem i długimi liniami pojawił się motyw podróży. Klientka Devona może łączyć jej kaszmirowe spodnie ze sznurkiem, jedwabne bluzki i sukienki z grafiką, aby stworzyć setki zupełnie nowych strojów. Jako element wykończeniowy służy kurtka ze sznurkiem w kolorze kaszmiru Colombo – w kolorze czarnym, musztardowym, granatowym lub szarym. Podczas gdy Devon nie zwraca na siebie uwagi na czerwonym dywanie, jej długa dżersejowa sukienka z gorsetem z pewnością przyciągnie trochę uwagi. Widzimy taką damę jak Cate Blanchett – a może Julianna Margulies? – łącząca ją z ociekającym diamentem naszyjnikiem i niczym więcej.

Kiedy Karlie wyszła w tej elegancko cierpkiej czerwonej sukience z jednym ramieniem, wiedziałam, że publiczność czeka na kolejną potężną kolekcję od Prabal Gurung. Odchodząc od strukturalnych sukienek, z których stał się znany, projektant podjął większe ryzyko, zawierające koronki, ekstrawagancko tkane dzianiny i futro farbowane przez zanurzenie w kombinacjach bieli, czerwieni i bieli oraz purpurowy. Moimi ulubionymi stylizacjami były te, które pozostały wierne estetyce jego silnej dziewczyny: dopasowana sukienka z czarnej wełny techno, ozdobiona kryształkami Swarovskiego i strusimi piórami na piersi i ramionach; ręcznie malowana suknia z jedwabiu z szyfonu i organzy, malowana ręcznie w kolorze srebra i kości słoniowej; plisowana czerwona bluzka z różowymi spodniami z wycięciem na buty i czarnym paskiem spinającym wszystko razem. Jedna skarga: chciałbym, żeby Gurung założył więcej ubrań na dzień. W zeszłym sezonie była tak świetna mieszanka dramatycznych ubrań dziennych i efektownych sukienek: w tym sezonie były to prawie wszystkie efektowne suknie. I chociaż jego klientka z pewnością będzie potrzebowała kilku ubrań godnych czerwonego dywanu, z pewnością lubi nosić Prabal przez cały dzień. **Zdjęcia autorstwa Imaxtree.