Zero + Maria Cornejo utrzymuje to w czystości

Kategoria Recenzje Zero + Maria Cornejo | September 18, 2021 20:57

instagram viewer

Komunikat prasowy Marii Cornejo dotyczący jej kolekcji na wiosnę/lato 2011 wydawał się skomplikowany, a nawet przemęczony. Cornejo powiedziała, że ​​„badała ideę przemieszczenia kulturowego”, a w komunikacie wspomniano o „push-pull soczewki ocznej” i „złudzenie struktury z plisowanymi kątami”. Nie wiem, co to jest „plissed angle” ani jak ubrania mogą odzwierciedlać „push-pull soczewki ocznej”, ale wiem, że kiedy na wybiegu pojawiły się rzeczywiste ubrania, nie były one skomplikowane i wymęczony. Były proste, pełne wdzięku i klasyczne Cornejo.

Kiedy wyobrażam sobie dziewczynę, która nosi Zero + Maria Cornejo, jest kimś, kogo zazdroszczę. Jest międzynarodowa, prawdopodobnie w świecie sztuki, może galeristką z galeriami w Barcelonie i Londynie, albo rzeźbiarką, która pół roku spędza na wyspie w Grecji, a drugą połowę w Nowym Jorku. Jej styl jest swobodny, ale odzwierciedla jej światowość, kreatywność i uznanie dla sztuki. Może to właśnie Cornejo miał na myśli, badając „przemieszczenie kulturowe”. Jej projekty tej wiosny wydawały się czerpać inspirację z całego świata - od nadruków inspirowanych afryką po proste sylwetki z czystymi liniami, które przypominają Azjatów estetyka. Były tam jedwabne kombinezony i spodnie zwężane w kostkach, kurtki i kamizelki, które wisiały idealnie. Ale drapowane sukienki to to, co Maria Cornejo robi najlepiej, a kolekcja w tym sezonie nie była wyjątkiem. Niektóre sukienki miały jedno ramię, inne bez ramiączek, inne były w printy (nadruk powiększonego juty) wyróżniały się), ale wszystkie były pięknie udrapowane – miękkie punkty wokół bioder, zebrane w dół jednej udo. Dobrze więc, że Cornejo zakończyła swój występ piękną kremową sukienką, opisaną na arkuszu linii po prostu jako „sukienka w drapowanym”.