Rozmowa o stylu i pielęgnacji włosów z siostrami z Haim

Kategoria Lollapalooza Rozrywka Haim | September 18, 2021 08:31

instagram viewer

Internet ma kolektywną dziewczynę zakochaną w Haim, sympatycznym siostrzanym trio pochodzącym z San Fernando Valley w Kalifornii. Z tylko chwytliwą EPką, kilkoma głośnymi koncertami i kilkoma naprawdę świetnymi fryzurami, siostry wydać się jakby z dnia na dzień zdobyli sławę – ale to nie do końca prawda. Po opublikowaniu kilku piosenek na Facebooku dla swoich przyjaciół kilka lat temu, Este, Danielle i Alana Haim po raz pierwszy przyciągnęły uwagę całego kraju po wyjątkowym występie na SXSW w 2012 roku.

Przewiń do przodu, a dziewczyny są jednymi z najnowszych sygnatariuszy Jay Z's Roc Nation etykieta. Wraz ze swoim debiutanckim albumem „Days Are Gone”, który ma się ukazać 30 września, Haim spędził lato, wprowadzając na międzynarodowe festiwale swoje zaraźliwe folkowe brzmienie, które łączy się z R&B. Spotkaliśmy się z paniami, gdy „cicho wariowały” przed ich sobotnim występem w Lollapalooza – jednym z największe pokazy w ich karierze — rozmawiać o ważnych sprawach, takich jak pielęgnacja włosów, awarie garderoby i kierunek, bezradny.

Byliście razem w tym czy innym zespole przez prawie całe swoje życie – czy możecie pokrótce wyjaśnić, jak ewoluował wasz styl jako grupy? Este: O mój boże, są zdjęcia, na których jestem w zapinanej na guziki nylonowej koszuli i podkolanówki. Alana: Super bezradny. Este: A pierwszego dnia w szkole Alana nosiła butelkę wody w skarpetce. To było super fajne. Alana: Dosłownie przeszliśmy przez każdy niezręczny etap. Każdy dziwny trend, banał… zrobiliśmy to. Este: Dżinsy JNCO – to był dziwny czas. Alana: Shell toe Adidas. Wciąż je kołysz!

Teraz, kiedy doszedłeś do siebie, czy myślisz, że każdy z was ma charakterystyczny wygląd, który wnosicie do zespołu? Alana: Myślę, że po prostu się budzimy i wkładamy. W modzie jest to rodzaj tego, co jest wygodne i co zakrywa twoje części.

Więc to funkcja nad formą, kiedy planujesz swój wygląd sceniczny? Alana: Prawie. Nie możemy mieć żadnych poślizgów – żadnych Janet Jacksonów w tej rodzinie.

Czy są jakieś festiwalowe trendy, które widziałeś w kółko, których nie chciałbyś już nigdy zobaczyć? Lub trendy, które chciałbyś wypróbować dla siebie? Danielle: Lubię kombinezony. Nie sądzę, żebym sama kiedykolwiek je nosiła, ale kiedy widzę kogoś w nich na festiwalu, myślę, że to dobry wygląd. Este: Nie sądzę, że kiedykolwiek zobaczymy coś i powiemy, że to nie-nie. Myślę, że jeśli go nosisz i jesteś w nim pewny siebie i dobrze się w nim czujesz, tylko to się liczy. Alana: Czy ty, boo.

Czy są jakieś panie, których styl podziwiałaś od młodości? Danielle: Zawsze byłam fanką Amelii Earhart. Ilekroć widzę jej zdjęcia w skórzanych spodniach i kombinezonie lotniczym… to jest ciasne. Este: Patrzę na zdjęcia moich dziadków i mamy i to mnie inspiruje. W tej rodzinie kochamy skórę! Powiedziałbym też, że Drew Barrymore w latach 90. miał styl na zamku. Danielle: Winona Ryder też była niesamowita w latach 90. Alana: Zawsze chciałabym ubierać się jak Cher z bezradny ale wyglądałbym cholernie dziwnie, gdybym to zrobił. Este: Chcę być Dionne! Alana: czuję się jak każdy chce mieć chwilę Cher-- z filmu i piosenkarka Cher też.

Jak sprawić, by Twoje włosy wyglądały tak lśniąco podczas trasy koncertowej? Este: marokański olej! I wszystko Davines.

Czy trudno jest cały czas bawić się włosami zwisającymi z twarzy? Alana: Tak, ale przyzwyczaisz się do tego. Wykaszlałem tyle kul włosowych. Este: To prawda. Alana jest jak kot.