Na cześć otwarcia jego masywnej Flagowy sklep w Szanghaju, Burberry zorganizowała równie ekstrawagancki pokaz na wybiegu, aby jednoznacznie poinformować miasto, że przybył w Chinach. Brytyjska marka ma obecnie 36 sklepów w kraju, w tym cztery w Szanghaju, ale było to jej najbardziej agresywne otwarcie do tej pory.
Zdjęcia na Instagramie zaczęły pojawiać się w czwartek rano, a Burberry dał nam teraz pełną informację o wydarzeniu, na które Suki Waterhouse i Cara Delevingne poleciały do miasta (pozostawiając ślad głupie zdjęcia w ich ślady).
Wśród dzwonków i gwizdów programu znalazły się występy brytyjskich muzyków Paloma Faith i Eda Harcourta, którzy na otwarcie napisali utwór „You Can't Stop the Rain” (Get it? Deszcz? Bo Burberry). Tancerze odziani w trencze tańczyli z parasolami. Cyfrowe tło serialu połączyło obrazy Szanghaju z londyńską Regent Street, na której znajduje się światowy okręt flagowy marki (Worlds away! Ale tak blisko). Sylwetki nakładały makijaż na dużym ekranie, ukłon w stronę Burberry rozwijający się biznes kosmetyczny.
Myślisz, że Burberry tam się zatrzymał? Z całą pewnością nie. Luksusowa marka szczęśliwa technologicznie współpracowała z WeChat, platformą do przesyłania wiadomości, aby umożliwić widzom przesuwanie, potrząsanie i stukanie w panoramę Londynu i Szanghaju.
W finale programu Cara Delevingne przeleciała nad publicznością, ciągnięta za parasolem jak biodro, młoda Mary Poppins. Czysta magia.