Philip Treacy wysyła kostiumy Michaela Jacksona – i Lady Gagę – w dół wybiegu na wiosnę 2013 roku

Kategoria Recenzje Lady Gaga Aktualności Wiosna 2013 Londyn Traktat Filipa | September 18, 2021 17:22

instagram viewer

Z perspektywy czasu powinienem być przygotowany na spektakl na pokazie Philipa Treacy'ego zeszłej nocy, biorąc pod uwagę wielkie, przepastne miejsce Królewskiego Trybunału Sprawiedliwości i ochrona w stylu lotniska, aby się tam dostać, co było naprawdę warte uwagi widziany. (Wkładam moje [Cel] do plastikowego kosza z kryształową minaudierką Anny Dello Russo i widzę Vivienne Westwood kroczącą przez metal detektor był jak dziwny sen o modzie.) Jednak nic nie przygotowało mnie na to, co miało być jednym z najbardziej spektakularnych pokazów, jakie kiedykolwiek miałem widziany.

Kiedy (ostatecznie) wpuszczono nas na miejsce, walczyliśmy o miejsca obok Grace Jones, Boy George, Kim Cattrall, Dity von Teese i tytanów branży, w tym Sarah Burton. Wydawało się, że wszyscy w Londynie zebrali się razem, aby uczcić ukochaną modystka na jego pierwszym pokazie od ośmiu lat.

Jakieś dwie minuty przed rozpoczęciem pokazu PR zwrócił się do mnie i kazał przygotować aparat, ponieważ „to będzie najwspanialszy moment w naszym życiu”.

Biorąc pod uwagę skłonność PR do przesady, byłem więcej niż trochę sceptyczny. Tak było do czasu, gdy zgasły światła i Lady Gaga wyszła przed nami w czymś, co można opisać jedynie jako różowy szyfonowy całun. Zatrzymała się w połowie wybiegu, uniosła ręce i ryknęła: „Witamy na pokazie największego modniarza na świecie, Philipa Treacy'ego. W ubraniach zmarłego Michaela Jacksona.” (Notatka wyd.: Poważnie – te naprawdę był Ubrania MJ, wypożyczone od jego byłego projektanta kostiumów, według

Przez cały czas Lady Gaga siedziała na podłodze między przejściami pierwszego rzędu. Ponieważ nie śpiewała i nie ogłoszono, że będzie na koncercie, wiele osób siedzących wokół niej nie miało pojęcia, że ​​gwiazda jest wśród nich. Ale pozostała nieruchoma, nietypowo z dala od światła reflektorów, dopóki przedstawienie się nie skończyło, a Philip się ukłonił. Około połowa tłumu zalała się za kulisami, by pogratulować mu historycznego show. Reszta z nas siedziała na swoich miejscach, całkowicie przerażona i przytłoczona tym, czego właśnie byliśmy świadkami. Przejdzie to również do historii jako najgorszy czas na śmierć iPhone'a w historii. Obwiniam cię, iPhone 5.

Zdjęcia: Imaxtree