Hedi Slimane łamie zakaz przeprowadzania wywiadów we wrześniowym wydaniu Vogue

Kategoria święty Wawrzyn Projektanci Hedi Slimane Aktualności Moda | September 18, 2021 14:31

instagram viewer

Przez całą swoją kadencję jako dyrektor kreatywny Saint Laurent, Hedi Slimane ma zwyczaj odmawiania rozmów kwalifikacyjnych – do reporterzy mający nadzieję na wycenę po jego występach, a nawet do New York Times.

Slimane zniósł zakaz przeprowadzania wywiadów za Moda. Według Nathan Heller, który napisał tę historię, jest to pierwszy wywiad, jakiego Slimane udzielił „od lat”.

Chociaż Slimane tak naprawdę nie mówi zbyt wiele, artykuł (do którego prawdopodobnie nie dotarłeś nawet we wrześniowym wydaniu – jest pod koniec) ujawnia kilka ciekawych ciekawostek na temat nieuchwytnego projektanta mody „California artist” i jego pracy w Saint Laurent – ​​nawet jeśli artykuł jest nieco pochlebny (być może jego Modaprzeprosiny za delikatnie szydząc z ostatniej kolekcji).

Na przykład wyjaśnia, dlaczego jego pozornie podstawowe towary mają wygórowane metki z cenami. Najwyraźniej te sukienki babydoll za 68 000 $ (tak, naprawdę), które wyglądają jak przedmioty, które możesz znaleźć w Topshopie są w rzeczywistości jakością couture. Jak podkreśla Heller: „Wiele szczegółów, nad którymi Slimane spędza swój czas, nie jest widocznych na pas startowy”. Takich jak: czarny nadruk w panterkę, który jest aluzją do jednego z dawnych Yves Saint Laurent wzory; oraz kaszmir i jedwab o jakości couture używane do tkania czerwonych bandan (noszonych na szyi niektórych modelek). Sukienka za 68 000 dolarów była wynikiem „setek godzin szycia” według standardów haute couture przy użyciu tkanin zamówionych przez samego Slimane'a. „To, czego ludzie nie widzieli w grunge, to to, że dosłownie 40 procent elementów zostało wykonanych ręcznie w starym atelier” – powiedział Slimane.

Heller wspomina również, że Slimane planuje przenieść działalność do nowego studia i atelier na lewym brzegu Sekwany w Paryżu i ożywić działalność couture – posunięcie, które było podobno w 2012 roku.

Jakość projektów Slimane'a może pochodzić z paryskich atelier, ale inspiracją jest domowa baza Slimane'a w Los Angeles. W rzeczywistości, według Hellera, Slimane chciał wrócić do YSL „nie jako paryski facet od mody, ale jako kalifornijski artysta”.

Częścią tego oczywiście był pobyt w Los Angeles, do którego przeprowadził się kilka lat temu. Okazuje się, że zawdzięczamy to prezydentowi Barackowi Obamie. „Pierwsze wybory” – Obamy w 2008 roku – „były dużą częścią mojego ruchu”, powiedział. „Myślałem, że to bardzo obiecujący czas dla Ameryki – zawsze bardziej interesowała mnie polityka w USA niż we Francji”.

Prawdopodobnie zostanie nawet po odejściu Obamy z Białego Domu – mówi, że coraz bardziej kocha Los Angeles, a nawet jeździ Rolls Roycem. Wygląda na to, że to zrobił.