Dara żegna się z fashionistką

Kategoria Sieć | April 23, 2022 01:46

instagram viewer

Zdjęcie: Imaxtree

Po prawie pięciu latach pracy w Fashionista, moim ostatnim zadaniem jest napisanie pożegnalnego posta, który zwyczajowo odchodzi z redakcji. A jako sekretny sentymentalista, pisanie pióra na papierze, by pożegnać się z miejscem tak niezwykłym jak Fashionista – i takim, które dało mi moją pierwszą pracę – jest niewiarygodnym wyzwaniem.

Zanim dostałem swój pierwszy tekst na stronie, byłem entuzjastycznym czytelnikiem, oddającym się sprytnym i przyswajalnym podejściom do biznesu związanego z modą i wydarzeniami branżowymi. Moda zawsze wydawała się elitarnym wewnętrznym kręgiem, ale Fashionistka była przyjaznym biletem do tego trwającego spektaklu krawieckiego. Redaktorzy byli dla mnie jak starsze siostry, dzieląc się swoimi garderoba wybiera i wiedza o wszystkim od zrównoważony rozwój do sprzedaż. Kiedy latem 2017 roku zostałam asystentką redakcji Fashionisty, moje cyfrowe wzory do naśladowania stały się moimi prawdziwymi instruktorami.

Świetne osoby, zarówno przeszłe, jak i obecne, które użyczyły magii temu wyjątkowemu miejscu w Internecie, są najlepsze przykład, jak przetrwać każdą burzę i, co ważniejsze, jak rozważnie opisywać wiadomości w sposób, który nie wydaje się tępy wygięty. Jest powód, dla którego tak często słyszę, że Fashionista jest czyjąś poranną lekturą z wyboru: Nasze artykuły — czy to recenzja z wybiegu, czy najnowsza aktualizacja na

krzesła muzyczne dyrektorów kreatywnych — to wytwory niezrównanej etyki pracy i pasji.

Nie mówiąc o rzeczach oczywistych, ale uwielbiam ubrania i zakupy na ubrania. W Fashionista byłem bardzo skoncentrowany na tym drugim, relacjonując, w jaki sposób kupowane przez nas rzeczy określają, kim jesteśmy. Jasne, pisałam o Czarny Piątek oferty, przedmioty „to” do kupienia i Jak projektować im, ale najwięcej radości sprawiało mi dzielenie się historiami ludzie, którzy tworzą i wpływaj na to, co ubieramy na co dzień.

Fashionistka przekształciła mnie w redaktorkę mody, która może śmiało dyskutować zatkać parowanie, i ukształtowało mnie jako pewnego siebie tropiciela trendów, zdolnego do nazywając spodnie cargo fajne. Miałem chwile uszczypnięcia, kiedy ikony, które kiedyś były przypięte do mojej ściany wycinanek z czasopism sprzed Pinteresta, siedziały blisko mnie na pokazach mody lub naprzeciwko mnie i mojego dyktafonu. miałem przywilej krycia styl uliczny oraz trendy miesiąca mody, czyli strony, które wielokrotnie odwiedzałem, zanim znalazłem się na liście płac. I pracowałem z grupą ludzi, którzy niestrudzenie wlewają wszystko, co mają, w tę stronę, łącząc się przez niepewność czasy pandemii i nocne pokazy nagród za pomocą kilku aktualizacji zwierzaków i „nie można przestać myśleć o” TikToksach i tweetach w Luźny.

Jestem ogromnie wdzięczny, że Fashionistka dała mi szansę i pozwoliła mi wesprzeć, moim nieobiektywnym zdaniem, najlepszy zespół redakcyjny w grze medialnej. Tak wiele nauczyłem się od tych utalentowanych nadludzi. Nauczyłem się znajdować swój głos i go kochać. Nauczyłem się myśleć szybko i krytycznie. Nauczyłem się ufać sobie. I wiem, że rodzina Fashionist będzie nadal mnie inspirować, gdziekolwiek zaprowadzi mnie moja kariera.

Na razie zabiera mnie w świat markowych artykułów redakcyjnych w Saks. Bardzo mi przykro, że wyjeżdżam, ale nie mogę się doczekać tego, co będzie dalej. Dziękuję za czytanie i słuchanie moich rad dotyczących zakupów na przestrzeni lat. Mam nadzieję, że już niedługo zobaczymy się w spodniach cargo!

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.