Po tygodniach dokuczania i kolacja z gwiazdami uczcić jego wydanie, kanał premierę nowej kampanii perfum No. 5 — krótkiego filmu zatytułowanego „Ten, którego chcę” — odbyła się w środę rano. Trzyminutową reklamę wyreżyserował i wyprodukował Baz Luhrmann (znany z "Moulin Rouge" i "The Great Gatsby") w Chanel swego rodzaju powrót do domu — w 2004 r. wyreżyserował film nr 5 z Nicole Kidman — ale tym razem główny bohater Luhrmanna pani jest Gisele Bündchen, który przedstawia nowoczesną kobietę, która uosabia prawdziwego ducha Coco Chanel. Jest wysportowana i wykorzystuje surfing jako codzienny moment autorefleksji, ale ma też aspiracyjną karierę i jest dzieckiem. Ma też prawdziwą miłość, która staje się tematem „Tego, którego pragnę”. Podczas konferencji prasowej poświęconej filmowi Luhrmann zażartował: „Wreszcie! Kobieta Chanel biegnie do mężczyzna i nie z dala od niego."
Reżyser, który pracował ze swoją nagrodzoną Oscarem żoną Catherine Martin nad scenografią, opisuje pozbawiony dialogów klip jako zwiastun filmu, który nigdy nie powstał – a z jego olśniewającą scenografią, emocjonalnym utworem muzycznym Lo Fanga i ekspresyjnego występu Gisele, prawie żałujemy, że nie ma filmu śledzić.
Zobacz pełną reklamę Chanel No. 5 poniżej (są też wersje 60 i 30-sekundowe, które pojawią się w TV) w nadchodzących tygodniach), a także film zza kulis z Luhrmannem i jego zespołem podczas strzelać.