Karlie Kloss przypomina nam, że można lubić sukienki syreny

Kategoria Różne | September 21, 2021 19:36

instagram viewer

Karlie Kloss w Cannes. Zdjęcie: Mike Marsland/Getty Images

Czy istnieje trend na czerwony dywan tak uporczywy – i uporczywie oczerniany – jak sukienki syreny? Chociaż zazwyczaj są ładne i pochlebne, są wszechobecne do tego stopnia, że ​​są śmiertelnie nudne. Ale we wtorek wieczorem Karlie Kloss właściwie wskrzesiła naszą wiarę dzięki jednej bardzo dobrej sukni od Oscara de la Renty.

Podobnie jak w przypadku wielu sukienek tego rodzaju, nie ma tu wiele do powiedzenia na temat stylizacji. Diamenty są ładne. Turkus wygląda zabójczo na miodowych włosach i opaleniźnie Klossa, więc jest wskazówka numer jeden: bądź płowy. Miej też stonowane ramiona.

Jest to jednak dobra sukienka, z cudownie figlarnymi kwiatami, które spadają po niej – tym bardziej wyjątkowe, że związek Klossa z nieżyjącym już projektantem jest jeszcze bardziej wyjątkowy. Suknia pochodzi z Pierwsza kolekcja Petera Coppinga dla domu, i miło widzieć modelkę, która za życia otwierała i zamykała tak wiele pokazów de la Renty, pokazując swoje wsparcie. Zwłaszcza za to damy tej syrenie przepustkę.