Ekspert ONZ nazywa inspirowane Aborygenami druki Rodarte z jesieni 2012 roku „obraźliwymi” – ale czy naprawdę?

Kategoria Rodarte Nawaho Aktualności | September 21, 2021 18:25

instagram viewer

Dla wielu, RodarteWydruki z jesieni 2012 roku były niczym innym jak ładnym układem linii, kropek i odcisków dłoni. Ale dla Megan Davis, rdzennej Australijki, która kieruje Centrum Prawa Ludnościowego Uniwersytetu Nowej Południowej Walii i jest również ekspertem w organizacji Stałe Forum Narodów Zjednoczonych ds. Rdzennych (UNPFII), odciski były niewrażliwym przywłaszczeniem jej australijskiej kultury Aborygenów, Frockwriter jest raportowanie.

Siostry Mulleavy nie ukrywały, że inspirowały je Australią. Kate Mulleavy powiedziała Newsweek/Dzień Bestii Robin Givhan, że „przedstawienie było oparte na surowym outbacku”, chociaż siostry przyznały, że nigdy nie były.

Ten fakt był punktem spornym dla Davisa. „Jest całkowicie niewrażliwy na aborygeńską sztukę, duchowość i ziemię oraz na to, jak są nierozerwalnie związane” – powiedziała Frockwriterowi. „Siostry przyznają, że nigdy nie były w Australii, więc musiały czerpać „inspirację” z książek, obrazów, sieci lub sztuki aborygeńskiej, w tym 60 000-letnia sztuka naskalna – pieśni klanu, historia, życie i sama istota, z odpowiedzialnością i wzajemnymi zobowiązaniami do ziemi i krewni... Wiemy, że te szczególne wyrażenia, sztuka naskalna i obrazy kropkowane, są częścią religijnego systemu Aborygenów wiedzę i że istnieją kulturowe obowiązki w zakresie ochrony i wykorzystywania tych obrazów, a także obowiązki.”

„Jako aborygeński prawnik uznałem te projekty za obraźliwe” – powiedział Davis, dodając: „To, co uważam za bardziej obraźliwe, to to, że nie wchodzi się w kulturową protokół z konkretną [rdzenną] grupą, szczególnie gdy pamięta się o skrajnym ubóstwie, w którym wiele z tych grup żyje w większości odległych Australia."

Tylko tutaj się myli. Sięgnęliśmy do Rodarte i otrzymał następujące oświadczenie:

„Głęboko szanujemy i podziwiamy twórczość innych artystów. Za pośrednictwem odpowiednich kanałów udzieliliśmy licencji na dzieła sztuki Aborygenów, które wpłynęły na odbitki w naszej kolekcji. W rezultacie artyści będą dzielić się przychodami z prac inspirowanych ich twórczością”.

Davis, która często przebywa w Nowym Jorku w związku z pracą w ONZ, powiedziała: „Myśl o zobaczeniu kobiet chodzących w tej szczególnej kolekcji gotowej do noszenia jest dla mnie obrzydliwa. Bo to jest moja kultura i to z niej pochodzę”. Mam nadzieję, że ta wiadomość skłoni ją do zmiany melodii.

Moda jest często (zawsze?) inspirowana sztuką i kulturą z całego świata. W aktualnym kawałku w dzisiejszym New York Times, Guy Trebay nazywa modę „Godzillą kultury, pożerającą wszystko na swojej drodze”. Artykuł skupia się na ostatnim miłosnym romansie mody ze wszystkimi rzeczami Navajo (wskazuje na proenzę Schoulera inspirowana Nowym Meksykiem kolekcja jesień 2011 jako geneza trendu i przywołuje jesienną kolekcję Isabel Marant dla tych wszechobecnych białych dżinsów z nadrukami inspirowanymi Navajo strony). Przypomnijcie sobie, że Navajo Nation miał problem z kupowaniem przez Urban Outfitters takich rzeczy jak majtki i piersiówki z napisem „Navajo”. Naród Navajo złożył w lutym pozew, który według Czasy, „domniemane naruszenia prawa o znakach towarowych oraz federalnej ustawy o sztuce i rzemiośle Indian, która sprawia, że ​​nielegalne jest sugerowanie, że towary są autentycznie indyjskie, gdy tak nie jest”.

Bez wątpienia żyjemy w coraz bardziej wrażliwych kulturowo czasach. Projektanci muszą ostrożnie podchodzić do swoich inspiracji i ważne jest, aby gdy sztuka z żywych kultur była przywłaszczanie sobie, że ci ludzie są sprowadzani, współpracują i wynagradzani, tak jak zrobił to Rodarte Obudowa.

Jak myślisz o wrażliwości kulturowej mody?