Książkowa trasa Michelle Obamy dała nam mnóstwo strojów, za które możemy być wdzięczni

instagram viewer

Michelle Obama w Cushnie z Michelle Norris podczas jej tournée książkowego w Bostonie w stanie Massachusetts. Zdjęcie: Paul Marotta/Getty Images

Zdjęcie: Paul Marotta/Getty Images

Podczas gdy większość z nas spędzała świąteczny weekend odsypiając kaca wywołanego przez indyka, robiąc zakupy w sobotnie wyprzedaże dla małych firm i ogólnie leniuchując, Michelle obama udowadniał, że w weekend po Święcie Dziękczynienia rzeczywiście można założyć coś innego niż spodnie dresowe. W ramach jej trwającej trasy koncertowej dla „Becoming” Obama rozmawiała w sobotę z Michelle Norris przed 20-tysięczną publicznością w Bostonie – i jak zwykle wyglądała cholernie dobrze, robiąc to.

Z tej okazji stylista Obamy Meredith Koop wybrany na zamówienie Cushnie wygląd w kobaltowym błękicie, który miał jedwabistą koszulę zapinaną na guziki i spodnie z wysokim stanem z zapięciem na sznurek w papierowej torbie. Białe wykończenie na nadgarstkach i monochromatyczna paleta kolorów sprawiły, że wygląd wyglądał prawie jak podniesiony

piżamowy opatrunek moment (jeśli twoja wizja piżamy jest dopasowana i bardzo pochlebna). Całości dopełniała para srebrnych szpilek z paskami, elegancka w swej prostocie. Miniony tydzień dał nam mnóstwo czasu na zastanowienie się nad wszystkim, za co jesteśmy wdzięczni, a Michelle Obama – i jej styl – bycie ponownie w centrum uwagi dało nam jeszcze jedną rzecz do dodania do listy.

Michelle Obama w Cushnie z Michelle Norris podczas jej tournée książkowego w Bostonie w stanie Massachusetts. Zdjęcie: Paul Marotta/Getty Images

Zdjęcie: Paul Marotta/Getty Images

Bądź na bieżąco z najnowszymi trendami, nowościami i ludźmi kształtującymi branżę modową. Zapisz się do naszego codziennego biuletynu.