Cara Delevingne, BryanBoy, Bracia Brant i nie tylko o stylowym przetrwaniu burzy

instagram viewer

Zimowa burza Nemo zbliża się do Wschodniego Wybrzeża, a prognostycy przewidują, że w Nowym Jorku spadnie 10-15 cali śniegu. Nie to Tydzień Mody sprawi, że to wszystko stanie na drodze: Jak na razie wszystkie pokazy (no cóż, z wyjątkiem Marca Jacobsa) nastąpi zgodnie z planem.

Ale gówniana i nieprzewidywalna pogoda nadal oznacza, że ​​branża może potrzebować praktycznego obuwia i prawdziwy zestaw survivalowy — zamiast tylko Smart Water i suchego szamponu.

Porozmawialiśmy dzisiaj z grupą ludzi z branży modowej, aby zobaczyć, jak przygotowują się do burzy, jak się ubiorą i czy się martwią. Od planów Tima Blanksa dotyczących zakupu Timberlands do Cara Delevingneobawa, że ​​przerodzi się w „modę Władca much”, oto co branża myśli o Nemo:

Zdjęcia: Getty

Jessica Stam: „Miałem dziś wieczorem wyjeżdżać do LA, ponieważ jutro kręcę tam coś, a mój lot został odwołany, co po prostu uważam za śmieszne. Jestem z Ontario, jestem z Kanady. Startujemy w środku śnieżycy bez względu na wszystko. Dostałem prawo jazdy podczas śnieżycy w kwietniu. "

Cara Delevingne: "Kocham śnieg. Podoba mi się pomysł, by gdzieś zasypać śnieg. Mam nadzieję, że jeśli będę gdzieś przy ognisku, dobrych znajomych i whisky, będę szczęśliwy. Martwię się, że utknąłem tu na trochę. Będzie jak w modzie Władca much Może. Dzięki Bogu mam bardzo miłego kierowcę. Wszystkie moje rzeczy tam są, mam tam kołdrę i dużo jedzenia, więc jestem dobry. Jestem gotowy na zamieć. [Wszystkie buty], które przyniosłem, mają na nich dużą przyczepność. Zrobiłem [przyniosłem obcasy], ale są to duże, futrzane buty na koturnie z Burberry – mają futro w środku i futrzane wykończenia”.

Jourdan Dunn: „Nie będę kłamać, trochę się boję. Jakby to miało być poważne jak Sandy, bez mocy iw ogóle. Ale wygląda na to, że wszyscy w modzie wciąż się ruszają, wciąż trwają pokazy… a ja mam te buty! [Notatka od redakcji: Były z perforowanej, luźnej skóry i wcale nie były praktyczne na dwie stopy śniegu.]"

Alina Cho: „Ludzie pytali mnie [czy burza] będzie siać spustoszenie w tygodniu mody, a ja odpowiadam: „Pewnie – na naszym obuwiu!” [Notatka wyd.: miała na sobie wysokie, zamszowe czółenka na szpilkach.] Nie słyszałem o żadnych projektantach, którzy rezygnowali poza Markiem Jacobsem, co jest zrozumiałe, ponieważ brakuje mu elementów, ale nie: nie znam nikogo, kto miałby zrezygnować ze swoich siedzenie!"

Harry i Peter Brant:Piotr: Burze śnieżne są teraz tak popularne, o mój Boże, są takie eleganckie.

Złupić: Są gorące.

Piotr: Nowy Jork to rodzaj kopiowania paryskiego tygodnia couture. W pewnym sensie wyznaczają trend, a teraz staramy się wywołać własną burzę śnieżną, aby ich przyćmić.

Daphne Groeneveld: „Nie martwię się, ale teraz próbuję to wszystko rozgryźć. Mam duże buty, które są super ciepłe. Myślę, że musisz je mieć! Zostanę w hotelu tak długo, jak będę mógł”.

Tim Blanks: „Byłem tak często w Nowym Jorku, kiedy ludzie wariują na temat nadchodzącej burzy. I to nigdy nie nadchodzi, ale Sandy trochę zaskoczyła ludzi. To ta polityka strachu, wiesz, żeby wszyscy się czegoś bali, żeby nie skonfrontowali się z tym, co NAPRAWDĘ jest nie tak ze światem. Nigdy nie mam samochodu w Nowym Jorku, po prostu biorę taksówkę. Nie mam jednak odpowiednich butów. [Wyd. uwaga: miał na sobie super wypolerowane, idealne buty.] Będę musiała kupić trochę Timberlandów czy coś w tym stylu.

Guido Palau: „Nawet nie pomyślałem o [burzy]! Tak naprawdę myślałem tylko: „Zastanawiam się, czy moja lokalna indyjska restauracja będzie dziś wieczorem otwarta”. Tak naprawdę myślałem - czy nadejdzie burza że zły? Mam szczęście, że mam kierowcę. "

Odile Gilbert: „Przeżyłem Sandy. To jak wszystko w życiu – musisz sobie z tym poradzić. Mamy szczęście pracować w bajecznym biznesie. Byłem w Nowym Jorku, kiedy nie ma śniegu, nie ma ludzi ani samochodów, a to niesamowity sposób na zobaczenie miasta. Poza tym, że mamy pokazy! Oto, co mam do powiedzenia: „Nie martw się o ruch oceanu”. Posłuchaj rady Jamesa Browna!”

Bryanboy: „Zasadniczo ubieram się do domu, to znaczy, jeśli mam czuć się komfortowo w domu, naprawdę nie obchodzi mnie to na zewnątrz, po prostu go noszę, deszcz, śnieg, wiatr, połysk, cokolwiek… Mam na myśli samochód! Dzięki Bogu!"

Kate Nash: „Nic nie możesz zrobić [aby dobrze wyglądać]! Musisz to po prostu zaakceptować... i po prostu toczyć się z tym. Myślę, że spróbuj znaleźć fajną kurtkę przeciwdeszczową... a teraz zawsze noszę czapkę. Najlepsze jest to, że możesz schować całe włosy w czapkę i wyglądasz trochę jak mały grzybek..ale gdy tylko znajdziesz się tam, gdzie musisz iść, wyciągasz je... i znów masz włosy."