Jak robię zakupy: Annie Murphy

Kategoria Zakupy Derek Lam Jak Robię Zakupy? Izabela Marant Sieć Zara | September 21, 2021 15:38

instagram viewer

Annie Murphy na Vulture Festival w Los Angeles w listopadzie. 2018. Zdjęcie: Gregg DeGuire/Getty Images

Wszyscy kupujemy ubrania, ale nie ma dwóch takich samych. Może to być doświadczenie społeczne i głęboko osobiste; czasami może być impulsywny i zabawny, innym razem ukierunkowany na cel, uciążliwy. Gdzie robisz zakupy? Kiedy robisz zakupy? Jak decydujesz, czego potrzebujesz, ile wydać i czym jesteś „ty”? Oto niektóre z pytań, które zadajemy wybitnym postaciom w naszej kolumnie ”Jak robię zakupy."

To parodia, że ​​mnie to zabrało (i kilka innych) tak długo, żeby zacząć oglądać „Schitt's Creek”. Kanadyjska perełka sitcomu opowiada o przeprowadzce rodziny Rose do wiejskiego miasteczka Schitt's Creek — które patriarcha Johnny (współtwórca i legenda komediowa Eugene Levy) kupił dla żartu swojemu synowi Davidowi (prawdziwy syn Levy'ego, Dan, również współtwórca) — po utracie rodziny fortuna.

Tak, serial — wkraczający teraz w piąty sezon — jest pełen śmiechu, głośnych dialogów, śmieszne scenariusze i niezręcznie serdeczne rodzinne chwile, ale „Schitt's Creek” przynosi również poważną modę z kapitał F. To tak, jakby oburzające garderoby projektantów były piątym członkiem rodziny Rose, dołączając do byłej gwiazdy mydlanej i Daphne Guinness matka Moira (Catherine O'Hara) i towarzyska córka Alexis (Annie Murphy), która zawsze wygląda, jakby wyszła z namiotu VIP w

Coachella.

„To była wielka rzecz dla Dana [Levy] i kostiumograf Debra Hanson: Niech ubrania mówią same za siebie, więc nie musisz ciągle powtarzać, że ta rodzina jest nie z tego miasta”, wyjaśnia Murphy, świętując w Nowym Jorku Gęś kanadyjska Projekt Atigi, który prezentuje kunszt Eskimosów poprzez limitowana kolekcja parków. „Wchodzą do pokoju w zupełnie nieodpowiednich ubraniach i ciągle przypomina się ci, że są rybami wyjętymi z wody”.

Kanadyjska aktorka jest tak samo urocza jak jej postać i hojnie dzieli się tym, gdzie znalazła swój ulubiony zakup, który prawdopodobnie wywołałby „eww" od Alexisa, a także jak to jest robić zakupy z mistrzem mimiki twarzy i często ubranym w Ricka Owensa Danem Levym, który zaopatruje się w designerskie elementy dla występu. Czytaj dalej, aby zapoznać się z najważniejszymi punktami naszej rozmowy.

„Przestań robić to z twarzą”. Dan Levy i Murphy na MTV Movie Awards w czerwcu 2018 r. Zdjęcie: Alberto E. Rodriguez/Getty Images dla MTV

„Opisałbym swój styl jako „bag lady chic” w tym sensie, że przez większość czasu jest „im bardziej workowaty, tym lepszy”. Komfort jest najważniejszy. Kocham modę; Uwielbiam na to patrzeć. Uwielbiam patrzeć, jak przechadza się po ulicy. Ale kiedy dochodzi do tego, stwierdzam, że jest tego tak dużo i jest to dla mnie tak przytłaczające, że moim przeciwnikiem są tylko dżinsy i t-shirt. Lubię jednak wychodzić poza swoją strefę komfortu, jeśli kręcę.

Program z pewnością otworzył mi oczy na to, co tam jest. Czasami podnoszę ze stojaka coś, czego nie zrobiłbym inaczej. Widziałem tak wiele rzeczy na wieszaku z kostiumami i pomyślałem: „O mój Boże, nigdy w ciągu miliona lat to nie wyglądało dobrze” i założyłem go i - O mój Boże, jest! Zainspirowało mnie to również — a Dan Levy może to zakwestionować — do włożenia trochę więcej wysiłku, kiedy wychodziłem z domu. Właśnie juz się trochę bardziej. Postaw moją najlepszą stopę trochę bardziej do przodu, dzięki Alexis.

Jest dużo wyrazu twarzy [od Levy'ego, kiedy udziela informacji zwrotnej na temat stylizacji]. Kiedy wychodzę z szatni w naszych przymierzalniach, od razu wiem, czy to dobry pomysł, czy nie. Jeśli tak nie jest, po prostu wracam i odrywam to. Nienawidzę tego. Ale zwykle to się udaje, ponieważ jest kompulsywnym zakupem online. Teraz, w piątym sezonie, wie, co będzie dobrze wyglądać, a co nie. Więc zwykle jest to bardziej trafienie niż chybienie.

Murphy na rozdaniu nagród Critics Choice Awards 2019. Zdjęcie: Frazer Harrison/Getty Images

Często zaglądam Danowi przez ramię, kiedy robi zakupy online. Byłem w kilku ostatnich wiązaniach, gdzie mamy coś do zrobienia i nie mam się w co ubrać. Więc prowadzi mnie przez nasz zwiastun garderoby i po prostu wybieramy rzeczy razem – slash – wybiera dla mnie rzeczy.

Ponadto jeden z jego najlepszych przyjaciół pracuje w Derek Lam, więc pewnego sezonu poszliśmy na zakupy do sklepu i wybraliśmy kilka rzeczy na pokaz. Noszę też dużo Isabel Marant jako Alexis i noszę dużo Celine torby, o których istnieniu nawet nie wiedziałem. Nie znałem żadnej z tych nazw, kiedy zaczynaliśmy, a teraz...

Dan ma encyklopedyczną pamięć [dla mody]: „och, to było z okładki” Moda w 1994 roku i zwykle ma rację. To dziwaczne. Głęboka obsesja. To jak rozmowa z fizykiem. Nie wiem nic o tym, o czym wie tyle. Lubi o tym rozmawiać i mnie o tym edukować, ale nie sądzę, żeby zbyt wiele utkwiło w tej starej dziewczynie.

Wiele osób podchodzi do mnie i mówi: „Hej, widziałeś „Schitt's Creek?” W programie jest dziewczyna, na którą wyglądasz. Mówię: „To jest... to ja.' Zamiast ludzi być jak „święte gówno, naprawdę? Oni są jak 'Nieeee…. Co?!' Wtedy muszę zrobić 'Ew, Day-vid”, a potem mówią: „OK, to ty”. Czasami trzeba to przekonywać.

(od lewej do prawej) Coco Rocha, prezes i dyrektor generalny Canada Goose Dani Reiss, hokeista Mark Messier i Murphy podczas imprezy Canada Goose Project Atigo. Zdjęcie: Jason DeCrow/AP Images dla Canada Goose/Dzięki uprzejmości Canada Goose

[Bycie w serialu zainspirowało mnie do] trochę większego ryzyka z tym, co noszę i zdaję sobie sprawę, że rzeczy, których niekoniecznie byś sparował, mogą naprawdę działać naprawdę pięknie. Poza tym akcesoriów jest teraz dużo — nie patrz teraz na mnie, to zły przykład — ale Moira jest ciągle zapinana broszkami, olśniewająca, ozdobiona pierścionkami, naszyjnikiem i kapeluszami i tak dalej. Tak więc naprawdę udowodniono, jak wiele mogą dodać do stroju. Zaczynam odbierać kawałki i kawałki.

Na własne zakupy chodzę do Zara — a potem idę do Zary online w zaciszu własnego salonu. Czasami chodzę do [północnoamerykańskiej sieci sklepów z używanymi rzeczami] Wioska wartości. Mam chyba cztery wybuchy w roku. Budzę się i mówię: „Dzisiaj jest ten dzień. Robię moje pieprzone zakupy. Idę i po prostu to wyrzucam. Dosłownie przesiewam element po elemencie, aż moje ręce pachną dziwnie stęchłym zapachem, a potem wiem, że nadszedł czas, aby to spakować. Ale budzę się i chcę to zrobić w bardzo specyficznym nastroju.

Moim ulubionym znaleziskiem nie jest szykowna kurtka ani coś takiego. Znalazłem jasnoniebieski kombinezon, taki jak zapinany na zamek kombinezon z kapturem, wykonany z dresowego materiału. To piżama. To w zasadzie piżama nieznajomego. Pomyślałem: „To mi bardzo dobrze zrobi”. Noszę to wszystko czas. Z tego, co wiem, ktoś w nim zginął, ale przynajmniej zginął wygodnie”.

Ten wywiad został zredagowany i skondensowany dla jasności.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.