Kto jest najbardziej wpływowym blogerem modowym? Nie ma łatwej odpowiedzi, a oto dlaczego

instagram viewer

Jeśli mieszkałeś pod kamieniem, prawdopodobnie zauważyłeś, że wpływ blogerów zajmujących się stylem osobistym wzrósł wykładniczo w ciągu ostatnich kilku lat. Coraz częściej marki rezygnują z tradycyjnych metod PR i mediów, a zamiast tego sięgają do wpływowych blogerów, aby wykorzystać ich wirusowy wpływ i rozpowszechniać komunikat marki. Ale chociaż wpływ blogerów w Internecie jest niekwestionowany, dokładny pomiar i określenie tego wpływu to inna historia.

Biorąc pod uwagę ogromną ilość danych dostępnych za jednym kliknięciem myszy — od Google Analytics przez rywalizację, przez Facebooka po Twittera — można by pomyśleć, że pomiar obecności witryny w Internecie byłby łatwy. Bynajmniej. Bo jak zauważa w ostatnim czasie Matthew Rhodes, dyrektor ds. strategii agencji mediów społecznościowych Fresh Networks Czasy finansowe artykuł, patrzenie tylko na odsłony strony i unikalnych użytkowników nie jest już dokładnym sposobem mierzenia a blogerwpływ. „Czas spędzony w witrynie niekoniecznie oznacza wpływ, tak samo jak wielkość ruchu” – powiedział.

Karen Robinovitz z agencji marketingu mediów społecznościowych Digital Brand Architects zgadza się. Przedstawia metodę mierzenia wpływu online, która jest o wiele bardziej złożona, niż można by się spodziewać. „Jest to mieszanka odsłon, unikalnych elementów, obserwowania w mediach społecznościowych, ale także zaangażowania odbiorców blogera” – powiedziała w e-mailu. „Ktoś może mieć 50 000 fanów na Facebooku, ale jeśli większość ich treści nie otrzymuje komentarzy, polubień i zaangażowania, platforma nie jest naprawdę wpływowa. To także jakość treści, integralność treści, niezależnie od tego, czy blogerodbiorcy faktycznie podejmują działania, klikają i dokonują konwersji. Ktoś może nie mieć dużego ruchu, ale ma duże zaangażowanie, a to jest ważniejsze niż sam zasięg”.

„Zaangażowanie” jest kluczowym terminem, jeśli chodzi o Robinovitza i rzeczywiście, wydaje się, że jest to nowe, modne słowo w branży. Chociaż mierzenie wyświetleń strony, unikalnych użytkowników i polubień na Facebooku jest proste, dokładne określenie ilościowe zaangażowania czytelników jest znacznie trudniejsze. Na przykład jak Sasha Wilkins, który pisze blog Liberty London Girl, wyjaśnia Czasy finansowe, duża liczba komentarzy w jednej witrynie niekoniecznie oznacza takie samo zaangażowanie w innej. „Jeśli weźmiesz bloga takiego jak, powiedzmy, bardzo popularne Cupcakes & Cashmere, są setki komentarzy od czytelników na ale nic nie znaczą, ponieważ większość z nich to jedno lub dwa słowa, z linkiem do bloga komentatora” mówi. „Nic nie znaczą pod względem wpływu i są prostym odzwierciedleniem jej dużego ruchu. Ale jeśli spojrzysz na komentarze na innych głównych blogach, mogą to być mini eseje. Te komentarze, choć mniej liczne, są warte znacznie więcej”.

Więc jeśli komentarze i wyświetlenia strony niekoniecznie oznaczają zaangażowanie czytelnika (a tym samym mają wpływ), to co oznacza? Dla Joyn, firmy zajmującej się doradztwem w zakresie marketingu cyfrowego, chodzi o powiązanie. Według Czasy finansowe, firma opiera obecność witryny w Internecie na „liczbie linków przychodzących, tj. linków z zewnętrznych witryn do witryny influencera oraz na linkach z użytkownicy „kluczowej grupy rówieśniczej”, często z branży modowej, którzy sami są postrzegani jako „influencerzy” i którzy w systemie Joyn zwiększają wpływ blogera oceny."

„[Linki] mają wpływ na to, jak oceniamy wpływ blogera, ponieważ odnoszą się do jego gustu, treści i opinii” – powiedział nam Robinovitz. „Im więcej osób linkuje do bloga, tym więcej osób dzieli się tym, co mówi bloger, co również napędza SEO dla bloga, dzięki czemu jest zmaksymalizowany pod kątem wyszukiwania, łatwiejszy do znalezienia, a tym samym bardziej wpływowy”.

Jednak ustalenie, ile łącznie witryn zawiera linki do posta blogera, nie jest oczywiście tak łatwe do zmierzenia. Joyn używa narzędzia o nazwie „Linkfluence” i z pewnością istnieją inne firmy, które oferują podobne usługi, ale dane niekoniecznie są łatwe do uzyskania ani łatwo zrozumiałe przez przeciętną obywatel.

Niezależnie od tego, Robinovitz mówi, że jeśli chodzi o zrozumienie zasięgu blogera, musisz spojrzeć na szerszy obraz. „Wszystkie te rzeczy muszą być brane pod uwagę”, powiedziała, mówiąc o wielu czynnikach – od… odsłony, komentarze, linki przychodzące – które przyczyniają się do oceny blogera przez DBA wpływ.

Podejście 360-stopniowe jest szczególnie ważne w czasach, gdy dostępnych jest wiele narzędzi do analityki internetowej wzrosła wykładniczo – podobnie jak zdolność i motywacja każdego blogera do manipulowania lub błędnego zgłaszania im. Jezebel przeprowadzili własne dochodzenie w sprawie odsłon stron blogów The Man Repeller, BryanBoy, SusieBubble i The Glamourai i odkryli, że liczby podane wcześniej w WWD historia została "bardzo rozdmuchana" według Compete i Quantcast. Niezależnie od tego, czy liczby zostały błędnie podane przez gazetę branżową, czy przez indywidualnych blogerów, którymi nie możemy być pewnie — ale równie prawdopodobne jest, że Compete i Quantcast są niedokładnymi miarami ruchu i wpływ.