Czy używanie piór w modzie jest bardziej etyczne niż futro?

instagram viewer

Spojrzenie z pokazu Proenza Schouler Wiosna 2018. Zdjęcie: Imaxtree

To już oficjalne: pióra zyskują na popularności na wiosnę 2018 roku. Na przykład na wybiegu w Proenza Schouler kępki białego upierzenia spływały kaskadą po szarej, spienionej sukni z piórami, jak lukier na zwiewnym torcie. Gdzie indziej, w Rodarte, wielokolorowe kurtki z piórami sióstr Mulleavy przybierały futro, z prawie nieważkimi piórami unoszącymi się elegancko, gdy modelki szły.

W świecie, w którym futro staje się coraz bardziej zdeklasowane z powodu powtarzających się kampanii obrońców praw zwierząt – z luksusowymi domami, takimi jak Gucci, Armani, Michael Kors i Versace niedawno zobowiązała się do całkowitego zakazu futra — czy używanie piór jest bardziej etyczne? Według Ashley Byrne, zastępcy dyrektora ds. kampanii w PETA, odpowiedź brzmi zdecydowanie nie. „To niepotrzebne i okrutne, i to nie etyczne” – zapewnia.

Przyznaje jednak, że nie ma masowego ruchu w kierunku zakazu używania piór, ponieważ noszenie ich nie jest tak wizualnie trzeźwe jak futro. Łatwo sobie wyobrazić, że kawałek futra „wyglądał jak ich kot albo jak ich pies” – mówi Byrne. „[Ale] myślę, że jesteśmy przyzwyczajeni do widoku piór oderwanych od ptaków, z których pochodzą”.

Historia używania piór (zwłaszcza jeśli chodzi o ich wykorzystanie w modzie) była kiedyś bo celebryobrońców praw zwierząt i był uważany za gorszy niż używanie futer. Od czasów dworu Ludwika XIV pióra były podstawą miłośników pawiej mody, ale obsesja na ich punkcie — jak w przypadku wszystkiego w modzie — nasilała się i zanikała wieki.

Po rewolucji francuskiej unikano ekscesów i królował prosty, neoklasyczny wygląd. Ale w miarę postępu XIX wieku monarchia francuska została przywrócona; elita zaczęła pragnąć więcej ekscesów, co znalazło odzwierciedlenie w ich ubiorze. W następnych latach to szaleństwo ekscesów przeniknęło do mas dzięki zwiększonemu nakładowi czasopism dla pań. Przez cały XIX wiek kobiety nosiły kapelusze obszyte piórami. Rozmiary kapeluszy rosły w latach 20. XIX wieku, a wraz ze wzrostem szerokości ronda rosło zapotrzebowanie na upierzenie. W 1875 roku angielskie kobiety nosiły czasami całą menażerię ptaków – wypchanych i całkowicie nietkniętych, od dzioba po szpon.

Satyrycy zaatakowali wykorzystywanie ptaków w modzie, a pisarze XX wieku, tacy jak Cecil Willett Connington, oglądali ta obsesja jako forma sadyzmu i sugerowała, że ​​impuls do noszenia pierzastej mody miał charakter seksualny Natura. Ale do tego czasu zapotrzebowanie na upierzenie wyparowało, prawie z dnia na dzień, wraz z wybuchem I wojny światowej w 1914 roku. Import z Francji (centrum przetwórstwa piór) do Wielkiej Brytanii piór ozdobnych wzrósł z rekordowych 2,2 miliona funtów w 1913 roku do mniej niż 200 tysięcy w 1920 roku.

Chociaż nagłą zmianę przypisano I wojnie światowej, pojawił się coraz większy ruch zaniepokojony nadmiernym używaniem upierzenia. Epoka wiktoriańska przyniosła również rosnące zainteresowanie światem przyrody: do lat 80. XIX wieku istniało kilkaset towarzystw historii naturalnej, a kolekcjonowanie okazów stało się popularne. Ale kiedy ludzie masowo gromadzili się, zdali sobie sprawę, że niszczą te siedliska, które chcieli badać. Troska o ochronę i dobrostan zwierząt stała się wysoce publicznym tematem, a nadmierne wykorzystanie piór w modzie szybko znalazło się pod ostrzałem.

Zoë Kravitz na rozdaniu nagród Emmy 2017. Zdjęcie: Frazer Harrison/Getty Images

Pierwsza próba etycznego traktowania ptaków została podjęta z Anglii w 1867 roku z East Riding Stowarzyszenie Ochrony Ptaków Morskich, które zaprotestowało przeciwko corocznemu polowaniu na ptaki morskie Szef Flamborough. Następnie wydano cztery ustawy brytyjskiego parlamentu od 1869 do 1880 roku, aby zachować ptaki znalezione lokalnie w Wielkiej Brytanii, ale nie powstrzymało to importu ptaków egzotycznych. W Ameryce ustawa Lacey, która zakazuje handlu nielegalnie sprzedawaną dziką przyrodą, została uchwalona w 1900 roku. Ustawa o ptakach wędrownych, która bardziej szczegółowo zajmowała się handlem piórami i zakazuje zabijania i sprzedaży ptaków wędrownych, została uchwalona w 1918 roku. Ale w tym momencie używanie piór było już na drodze. (Za prezydenta Trumpa, ustawa została zmieniona w grudniu zezwolić przedsiębiorstwom, które przypadkowo zabijają ptaki wędrowne w wyniku prowadzenia działalności gospodarczej, na zwolnienie z ścigania.)

Obecnie, według organizacji praw zwierząt, etyka związana z używaniem piór jest bezwzględna. „Pióra w modzie są jak futro czy skóra” – mówi Byrne. „To powoduje okrucieństwo wobec zwierząt. Za każdym razem, gdy masz zwierzęta wykorzystywane do mody, priorytetem zawsze będzie wynik końcowy, a nie dobro [zwierząt].

Pióra, w przeciwieństwie do innych modnych materiałów pochodzących z produktów zwierzęcych, takich jak skóra i futro, niekoniecznie wymagają uboju w celu uzyskania materiału. Większość ptaków linieje — proces zrzucania piór, aby zrobić miejsce dla nowych — co stanowi wyjątkową lukę dla osób etycznie nastawionych. Jednym z rolników, który akceptuje to podejście oparte na etyce, jest Rene Creasy, właściciel Pióra wolne od okrucieństwa, farma z siedzibą w Wirginii, która sprzedaje wyłącznie wypierzone ptasie pióra. Ma około 25 ptaków, które produkują około 2 funtów piór rocznie. Aby zrozumieć, ile piór daje się uzyskać, jedna uncja równa się 700-800 piór, czyli 16 uncji na funt.

Nie jest to najbardziej wydajny system, ale według Creasy mógłby działać na masową skalę, gdyby było więcej farm chętnych do przyjęcia jej metody. „Po prostu nie ma wystarczającej liczby hodowców piór wolnych od okrucieństwa, aby zaopatrzyć całą branżę”. Fakt ten wynika głównie z popytu. Firma Creasy generalnie przyciąga klientów niszowych — „głównie hipisów, wielbicieli drzew” — mówi. Jej klienci mody odzwierciedlają to: są małymi, niezależnymi projektantami, takimi jak Phat Feathers i Color by Amber, które są firmami jubilerskimi.

Ale dla grup zajmujących się prawami zwierząt, takich jak PETA, nawet ta żmudna metoda zbierania upieczonych piór jest z natury nieludzka. „Tak często, jeśli spojrzysz na warstwy tego, co dzieje się na farmie, która stara się prezentować jako humanitarna, znajdujesz rzeczy, które nie leżą w najlepszym interesie zwierząt”. Creasy rozumie tego rodzaju sumy sprzeciw. Nawet jeśli komuś uda się uzyskać pióra całkowicie etycznie, „To utrwala coś, czego naprawdę powinniśmy się pozbyć”, mówi Creasy. „Ale jeśli zostaną wytopione, po prostu zamienią się w kompost. Równie dobrze możesz zrobić z nim coś pięknego”.

Zbieranie upieczonych piór nie jest rozwiązaniem dla piór strusich — najczęściej używanych w modzie piór. W przeciwieństwie do innych ptaków, strusie – cenione przez przemysł modowy ze względu na ich bujne, luksusowe pióra i wszechstronność, ponieważ można je ufarbować na dowolny kolor – nie linieją. Strusie pióra pozyskuje się na dwa sposoby: Skubanie, gdy ptak jest żywy, lub pozyskiwane po śmierci ptaka, po ptak został ubity dla skóry (w celu stworzenia egzotycznych toreb i butów) i mięsa (struś jest popularnym przysmakiem w Afryka).

W 2015 roku śledczy PETA weszli do dwóch największych ferm strusi na świecie. „To, co znaleźliśmy, było przerażające” – mówi Byrne. „Nasi śledczy byli świadkami, jak pracownicy wpychali strusie do paralizatorów, a następnie podrzynali im gardła, a ptaki stały w kolejce i patrzyły, jak ich towarzysze ze stada są zabijani zaledwie kilka stóp od nich im. Robotnicy zostali uchwyceni przed kamerą uderzając strusie w twarz podczas transportu i uboju oraz żartując, gdy patrzyli”.

Spojrzenie z pokazu Rodarte Wiosna 2018. Zdjęcie: Imaxtree

Saag Jonker, właściciel jednej z najstarszych i największych ferm strusi w RPA, zaprzecza tym zarzutom. „Myślę, że to czysta ignorancja”, mówi Jonker. „Sensation zyskuje większy zasięg niż w rzeczywistości. Ale tak naprawdę nie przeszkadza nam to, co robimy... Wycinamy [strusie pióra] tak jak ty obcinasz paznokcie. Kiedy osiągną pewien etap dojrzałości, to jest jak owoc, kiedy dojrzewa, a po pewnym czasie spada z drzew”.

„Można porównać pióra z wełną, a strzyżone owce z wełną” – wyjaśnia jego żona Hazel, która pracuje z Jonkerem. „To ta sama zasada: pióra są zbierane, ptaki znów wypuszczają nowe pióra”. Hazel jest członkiem Zieloni, przyjazna środowisku partia polityczna RPA, a to ma bezpośredni wpływ na sposób, w jaki prowadzą ich biznes. Jonker pamięta o nich, mówiąc: „pozostajemy między wierszami”.

„Nasza branża jest bardzo dobrze uregulowana” – dodaje Jonker. Obejmuje to przestrzeganie przepisów, takich jak ustawa o ochronie zwierząt (uchwalona w 1962 r.) i organów takich jak Departament Republiki Południowej Afryki rolnictwa, Krajowego Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt oraz Izby Gospodarczej Republiki Południowej Afryki, w której Jonker zasiadał w zarządzie wielu lat. Obecnie jego syn Heinrich jest dyrektorem zarządu.

Organizacje zajmujące się prawami zwierząt uznawały kiedyś hodowlę strusi za najbardziej etyczną formę pozyskiwania piór. W 1888 r. The Selbourne Magazine For Lovers and Students of Living Nature, który został opublikowany przez grupę praw zwierząt Selbourne, opublikował artykuł stwierdzający, że pióra strusie „są zabierane bez cierpienia ptakowi i stanowią ważny artykuł z handel. Te, z... piórami wszystkich ptaków zabitych w celach użytkowych, mogą zaspokoić naturalne pragnienie, aby nasza sukienka była tak ładna i artystyczna, jak to tylko możliwe.

Hodowla strusi paradoksalnie uratowała strusie przed polowaniem na wyginięcie. Ich pióra były tak popularne, że strusie stawały się zagrożonym gatunkiem, ale dzięki rozmnażaniu ich w kraju, pióra mogły być produkowane w sposób kontrolowany. Nawet te wysiłki nie wystarczają organizacjom praw zwierząt. „Nie ma humanitarnego ani etycznego sposobu na zabicie kogoś, kto nie chce umrzeć, zabicie kogoś dla mody” – wyjaśnia Byrne. „Po prostu nie ma usprawiedliwienia dla noszenia kawałków zwierzęcia, gdy mamy do dyspozycji tak wiele lepszych opcji”.

Z drugiej strony argument etyki używania piór może być dyskusyjny. W niedalekiej przyszłości mogą istnieć postępy technologiczne, które pozwalają naukowcom na bioinżynierię steków bez konieczności zabijania krowy. „Mamy tę nową technologię, która jest w stanie odtworzyć wszystko, od hamburgerów przez skórę po jedwab bez użycia zwierząt”, mówi Byrne. „Możesz całkowicie ominąć farmę i rzeźnię. Myślę, że właśnie tam zmierzamy i to będzie dobra wiadomość dla wszystkich”.

Chcesz najpierw zapoznać się z najnowszymi wiadomościami z branży modowej? Zapisz się do naszego codziennego biuletynu.