Cztery kolorowe kobiety o tym, jak podążać ścieżką do rasowo włączającego przemysłu modowego

Kategoria Różnorodność Fashioniston Sieć | September 21, 2021 05:53

instagram viewer

Brandice Daniel, Julee Wilson, Gilleon Smith, Azède Jean-Pierre i Dhani Mau. Zdjęcie: Tonya Mann

Przez dziesięciolecia świat mody wykorzystywał głównie modele, które są białe i białe. Ale w ostatnich latach widzieliśmy, jak marki i publikacje umieszczają na nich więcej osób o różnych kolorach i różnych rozmiarach okładki magazynów oraz w swoich kampaniach reklamowych. Widzieliśmy również bardzo potrzebny wzrost w różnorodność na wybiegach, dając nam nadzieję, że uda nam się zapobiec powrotowi branży modowej do starych sposobów niemal całkowitego wykluczenia.

A jednak droga do przyjęcia różnorodności była wyboista, skażona długą listą wyzwań i błędnych decyzji, od symbolicznego rzucania po niewrażliwe rasowo obrazy. Na szóstym corocznym Fashionista ”Jak zrobić to w modzieKonferencja w piątek, redaktor West Coast Dhani Mau zebrał panel wybitnych ludzi koloru w modzie, aby omówić swoje doświadczenia w nawigacji branży i co pozostało do zrobienia, jeśli chodzi o rzeczywistą, trwałą poprawę różnorodności i zdobycie większej liczby osób kolorowych na Tabela.

Grupa obejmowała Istota Dyrektor ds. mody i urody Julee Wilson, specjalista ds. castingów Gilleon Smith, dyrektor generalna Fashion Row Brandice Daniel w Harlemie i projektantka Azède Jean-Pierre. Paneliści doszli do wniosku, że podczas gdy wyścig stał się ważnym, bardziej otwarcie mówionym rozmowy w modzie, branża ma jeszcze wiele do zrobienia, jeśli chodzi o lepsze odzwierciedlenie naszej różnorodności świat.

Te kobiety opowiadały podobne historie o dorastaniu i rozwijaniu wczesnych zainteresowań modą. Wilson kochała modę i pisanie i od początku wiedziała, że ​​chce poślubić tę dwójkę, więc odbyła serię staży, które doprowadziły ją do wielu stanowisk redakcyjnych. Jeden był w The Huffington Post, gdzie powiedziała, że ​​ważne jest dla niej częste wypowiadanie się o braku różnorodności w modzie. „Moda jest fajna, a moda jest świetna”, wyjaśnił Wilson, „ale dla mnie chodzi o rozmowy, którymi jestem posiadanie i rodzaj obrazów, które tam zamieszczam”. Wilson został wtedy dyrektorem ds. mody i urody w Istota – tytuł, który posiada od dwóch lat – w którym powiedziała, że ​​„budzi się codziennie i może celebrować narkomanię czarnych kobiet”.

Daniel, która zaczynała jako kupiec dla marki plus size w Memphis, przyjechała do Nowego Jorku i pracowała w produkcji przez trzy lata, zanim znalazła swój prawdziwy cel: wspieranie projektantów kolorów. Daniel wylądował na pokazie mody na Brooklynie i wpadł na pomysł zrobienia jednego w Harlemie, gdzie mieszkała, ale najtrudniej było mu znaleźć czarnych projektantów. „Zaprowadziła mnie prawie przez rok króliczej nory, gdzie przeglądałam strony domów towarowych i szukałam projektantów kolorów, a potem Poszedłem do listy CFDA i New York Fashion Week i odkryłem, że mniej niż jeden procent tych projektantów jest kolorowych ”Daniel powiedział. To odkrycie doprowadziło ją do stworzenia Harlem's Fashion Row, platformy mającej na celu wypełnienie pustki dla wielokulturowych projektantów mody i wysokiej klasy profesjonalistów w branży.

Tę pustkę powoli wypełniają takie kobiety, jak Jean-Pierre, młoda projektantka o haitańskich korzeniach, która w 2012 roku założyła własną markę, a jej prace pojawiały się w wybitnych błyszczykach, takich jak WWD oraz Moda, a także na wybitnych postaciach, takich jak Michelle Obama. Podczas dyskusji Jean-Pierre poruszyła, w jaki sposób jej haitańskie korzenie wpłynęły na jej projekty i dały jej wyjątkową perspektywę w branży. Powiedziała również, że chociaż była w stanie unieść brew i odniosła własny sukces jako projektantka, to pokój projektowy – który jest historycznie biały — utrudnia ludziom kolorowym wbicie stopy w drzwi, zwłaszcza jeśli chodzi o staże. „Osoby kolorowe zwykle przychodzą bez związków — a potrzebujesz związków, aby dostać staż — ze względu na historię wykluczenia, jaką ma moda, więc nie mają tak dużej nogi ”Jean-Pierre odnotowany. „Pokój projektowy, sala castingowa i redaktorzy muszą przyspieszyć swoje gry, aby walczyć o większą reprezentację”.

Jeśli chodzi o walkę o uznanie w castingu, Smith stoi za różnorodnym castingiem do Chromat, któremu poświęcono wiele uwagi w ciągu ostatnich kilku sezonów ze względu na lekcję dotyczącą rzeczywistego włączenia pasa startowego. Kiedy Smith opisała proces odlewania dla Chromat, zrobiła to w odświeżający sposób, zauważając, że osobowości modeli były równie ważne, jak ich wygląd. „Zawsze wybieramy dynamiczne osobowości, silne kobiety, więc nagle dostajemy cały ten szum, że jesteśmy tak różnorodni, ale to po prostu przyszło nam naturalnie” – powiedział Smith. „A teraz naprawdę możemy w ten sam sposób wpływać na innych projektantów”. Ale klienci nie zawsze są tak otwarci i chętni do przyjęcia różnorodności jak Chromat. Smith powiedziała, że ​​na początku swojej kariery zmagała się z klientami, którzy mieli bardzo konkretną, żałośnie białą wizję swoich pokazów. „Jestem osobą kolorową i jest to całkowicie sprzeczne z tym, za czym opowiadam się”, zauważyła Smith, a teraz jest w takim miejscu w swojej firmie i życiu, że może zdecydować, że nie będzie pracować z tymi ludźmi.

Podczas gdy branża poczyniła postępy na wybiegu, Wilson i Daniel powiedzieli, że świat redakcyjny wciąż ma przed sobą długą drogę. Daniel wyraził potrzebę, aby branża była bardziej otwarta. „Wielu projektantów kolorowych nie będzie w tłumie i często moda idzie w stronę tłumu, a ci, którzy nie są – nawet jeśli są niezwykle utalentowani – zostają w tyle” – zauważył Daniel.. „Ważne jest, aby ludzie wiedzieli, że istnieje więcej niż jedno miejsce, w którym można znaleźć projektantów, a redaktorzy powinni pamiętać, aby spojrzeć poza projektantów, którzy już byli w prestiżowym czasopiśmie”. Obecnie jest w trakcie tworzenia programów, które, miejmy nadzieję, zaczną otwierać branżę na szerszą gamę projektanci. „Chociaż branża modowa, jeśli chodzi o świat edytorski, może nie być tak daleko do przodu, jak bym chciała, marki stają się coraz bardziej otwarte na współpracę z projektantami kolorów”.

Wilson, redaktor naczelny grupy, wyjaśniła, że ​​przed rozdawaniem wskazówek i trendów kosmetycznych jest jej priorytetem jest czerpanie jak największej korzyści z siedzenia przy stole poprzez częste mówienie o braku różnorodność. Podczas niedawnej podróży na Florydę na wielką konferencję kosmetyczną, Wilson była jedynym redaktorem na temat urody w kolorze czarnym, a w morzu białych redaktorów zastanawiała się, co by się stało. zdarzy się, że podeszła do jednego z nich i powiedziała: „Moje krawędzie nie prosperują”. Czy w ogóle wiedzieliby, o czym mówi, a jeśli nie, to czy naprawdę mogą nazywać siebie pięknością? redaktor? „Mogę powiedzieć im pięć średniotrwałych lakierów do włosów dla ich włosy." 

Jej biali koledzy, którzy pracują dla głównych publikacji, mają wysoki poziom obsługi czytelników, którzy liczą ludzi o różnych kształtach, rozmiarach i kolorach. Wilson powiedział, że ich zadaniem jest upewnienie się, że nikt nie musi przechodzić przez mentalną gimnastykę rozszyfrowywania, jak będzie wyglądał odcień różu na ich odcieniach skóry. – Reprezentujesz czarne kobiety w swojej publikacji – powiedział Wilson. „Ważne jest, aby prowadzić te rozmowy i zwracać uwagę ludzi, że tego się od ciebie oczekuje”.

Zapisz się do naszego codziennego biuletynu i codziennie otrzymuj najnowsze wiadomości branżowe na swoją skrzynkę odbiorczą.