Minuta mentora ze współpracownikiem: Alicia Skehan

Kategoria Sieć Współ Laboratorium Minuta Mentora Alicia Skehan | September 21, 2021 05:12

instagram viewer

Zdjęcie: Monica Palombo/Dzięki uprzejmości Alicii Skehan

Jeśli chodzi o poruszanie się po ścieżce kariery, żadne narzędzie w twoim arsenale nie może być tak cenne – ani tak trudne! — do wykorzystania jako mentoring. Współpracujemy z Współ-laboratorium, kierowana przez członków, integracyjna globalna sieć społeczność zajmująca się modą, urodą, wellness, handlem detalicznym i Specjaliści od luksusu konsumenckiego, aby przynieść Ci 'Minuta mentora”, gdzie rozmawiamy z profesjonalistami o tym, jak wykorzystali swoją rolę zarówno jako mentora, jak i podopiecznego, aby dotrzeć do miejsca, w którym są dzisiaj.

Alicia Skehan nie zawsze chodził do pracy w torebkach. Projektantka — mająca za sobą 15 lat doświadczenia w pracy dla prawie każdego klasycznego Amerykanina marka, którą możesz znaleźć w swojej szafie (pomyśl Kate Spade, Coach, MZ Wallace) – początkowo zaczęła od odzieży projekt. Ale rola w niepełnym wymiarze godzin ujawniła, że ​​nie pasjonowała się gotową odzieżą, jak potencjałem akcesoriów, co doprowadziło do zmiany kariery.

Z pomocą byłego profesora Parsonsa, Skehan była w stanie ulepszyć swoje portfolio i rozpocząć karierę, na której jest dzisiaj. I jest świetna wiadomość dla marek, które chcą skorzystać z jej wiedzy: niedawno przeskoczyła do doradztwo w pełnym wymiarze godzin, co oznacza, że ​​może wykorzystać swoją pasję do projektowania torebek we wszystkich przedziałach cenowych.

Przeczytaj, jak Skehan podchodzi do zmiany profesjonalnego sprzętu, jak cenne jest opieranie się na sieci uczelni i jak powstały niektóre z jej najlepszych relacji z mentorami.

Omów mi dotychczasową ścieżkę kariery.

Torebki zajmuję się od piętnastu lat. Właściwie zacząłem od projektowania odzieży. Studiowałem w Parsons School of Design, ukończyłem studia licencjackie i przyjąłem rolę w niepełnym wymiarze godzin, do której polecił mnie przyjaciel i kolega z klasy Parsons. Zaczęło się to kilka dni w tygodniu, ale przerodziło się w pełny etat i w trakcie odkryłem, że nie byłem tym podekscytowany; było to połączenie braku jasnej tożsamości klienta, historii marki. Bardziej zainteresowałem się innymi kategoriami, ponieważ wiedziałem, że chcę dokonać zmiany i to było na początku mojej kariery. Przerobiłam więc portfolio — miałam portfolio z odzieżą damską, więc spojrzałam na torby i buty w mojej szafie, myśląc o mojej wiedzy budowlanej, jak zinterpretowałabym niektóre kolekcje, które były w moim portfolio na torby i obuwie.

Rozmawiałem przez chwilę, a potem w końcu zacząłem pracować w Kate Spade, ale wtedy była to znacznie mniejsza firma — Katy i Andy byli bardzo zaangażowani. Stamtąd poszedłem do pracy dla trenera, co było wspaniałe. Mieli swój własny budynek na 34 ulicy z fabryką na czwartym piętrze, więc dowiedziałem się więcej o technicznym aspekcie projektowania torebek. W tej pracy nie podróżowałem za granicę, ale praca z wewnętrzną fabryką nauczyła mnie wiele na temat liczby wzorzystych elementów, które trafiają do torby, wszystkich różnych wypełniaczy itp. Następnie projektowałem dla Juicy Couture, Cole Haan, MZ Wallace, Kipling — kilku marek, niektóre bardzo godne uwagi. Każde doświadczenie było trochę inne, ale zdecydowanie zabrałem cenną wiedzę i zobaczyłem kilka przykładów tego, jak nie robić rzeczy. Każde doświadczenie dało mi jakąś wartość.

Jaką rolę w twojej karierze odegrał mentoring?

Miałem instruktora projektowania obuwia w Parsons, Howarda Davisa, z którym utrzymywałem kontakt z ukończeniem studiów. Nie sprawdzałem z nim od wielu, wielu lat, ale był integralną częścią mojej pomocy w rozbudowie mojego portfolio. Myślę, że pomogło mi to, przechodząc od studiów do pracy i próbując wymyślić swoją ścieżkę, będąc w stanie oprzeć się na moim stowarzyszeniu absolwentów. Do dziś korzystam z narzędzi, które oferuje Parsons — bezpłatne zajęcia, zniżki dla absolwentów, dostęp do bibliotek itp.

Kto pomagał Ci w przejściu na konsulting?

Dołączyłem do kilku grup networkingowych na ścieżce konsultingowej. Dołączyłem do Co-Lab wcześnie; Kristy [Zraniony] oferował godzinne sesje, aby przejrzeć swoje CV i porozmawiać o tym, jaki może być następny krok, jeśli zdecydujesz, że najlepiej będzie się przestawić. Kristy powiedziała: „Twoje CV, twoje doświadczenie jest doskonałe; gdyby była otwarta rola, wystawiałbym cię jako kandydata, ale z powodu pandemii najwyraźniej nic się nie dzieje na rynku pracy. Powinieneś pozostać w swojej dziedzinie i rozważyć konsultacje. Później zostałem przedstawiony Erin Halper, która: założył grupę o nazwie Upside, która jest przeznaczona specjalnie dla konsultantów, i przemawiał w Co-Lab płyta. Oferuje przyspieszony program i kwartalne członkostwo w grupie. To dość zróżnicowana grupa; każdy, kto jest członkiem Upside, jest konsultantem lub przechodzi z pełnego etatu na konsultanta. To było naprawdę miłe, zwłaszcza podczas pandemii. Naprawdę fajnie jest mieć ludzi o podobnych poglądach, z którymi można porozmawiać, przeprowadzić burzę mózgów, rozwiązywać problemy, rozmawiać o firmie, uzyskiwać opinie i oferować opinie innym osobom.

W jakich momentach swojej kariery czułeś, że służysz jako mentor?

Miałem stażystów z przeszłości, z którymi utrzymywałem kontakt, a także jestem członkiem Co-Lab. W tej chwili powiedziałbym, że mam dwóch podopiecznych. Jednym z nich jest były stażysta z MZ Wallace. Pracuje nad linią odzieżową; właśnie ukończyła studia, więc pozostaliśmy w kontakcie. To w ogóle nic formalnego. Jestem tutaj, aby służyć radą, przekazywać informacje zwrotne i budować kontakty — wszystko, czego potrzebujesz, aby ruszyć do przodu, z przyjemnością rozważę.

W mojej pierwszej pracy, mimo że była to odzież, jeden z moich starszych członków zespołu powiedział: „Chcę, aby twoje doświadczenie jako osoby, która jest nowa w tej branży, być lepszym niż mój start. Zawsze o tym pamiętałem i chcę to kontynuować w moich relacjach roboczych z młodszym zespołem członków.

Połączyłem się z innym członkiem Co-Lab, młodą, utalentowaną projektantką, która ma doświadczenie w branży, ale ona też trochę się zmieniła i pracuje w sprzedaży i zakupie. Pozostajemy w kontakcie i zachęcamy się nawzajem, przekazujemy sobie informacje zwrotne. Poprosiła mnie, żebym przemawiał dla grupy, którą założyła dla młodych czarnych projektantów, którą prowadzi co dwa miesiące. To jest małe. To miłe. To okazja do podzielenia się historiami kariery lub porozmawiania o istotnych rzeczach w branży. Świętujemy się nawzajem i oferujemy wsparcie. Wiem, że mam większe doświadczenie, jestem w branży już od dłuższego czasu i mogę udzielić jej sugestii, opinii, zachęty. W tym samym czasie wchodzi do tej branży i myślę, że dodaje mi otuchy jako lidera, jako kogoś z doświadczeniem, jako kogoś, od kogo chcą się czegoś nauczyć. Myślę, że uczysz się tak samo, jak uczysz w najlepszych sytuacjach.

Jak widziałeś, jak te relacje ewoluowały w czasie?

Naprawdę nie wiem, czy mam jakieś konkretne przykłady, ale mam nadzieję, że osoba, która jest w przestrzeni mentorowanej, że oboje dorośniecie razem i widzisz, że ci, którym jesteś mentorem, osiągają sukces lub znajdują miejsce, w którym są zadowoleni i pewni siebie rola zawodowa.

Jaka jest najlepsza rada, jaką otrzymałeś w swojej karierze, którą mógłbyś podzielić się z podopiecznym?

Myślę, że niezwykle ważne jest bycie miłym — po prostu bądź grzeczny, bądź łaskawy, bądź miły. To długa droga. Wiem, że to naprawdę proste, ale uważam, że ważne jest, aby każdy był po prostu miły i chciał, aby ludzie odnosili sukcesy.

Ten wywiad został lekko zredagowany i skondensowany dla jasności.

Chcesz najpierw otrzymywać najnowsze wiadomości z branży modowej? Zapisz się do naszego codziennego biuletynu.