Burberry, H&M, Unilever i więcej podpisują zobowiązanie do rozwiązania globalnego „kryzysu tworzyw sztucznych”

instagram viewer

Zdjęcie: Fabrice Coffrini/AFP/Getty Images

Kiedy plastik został wynaleziony po raz pierwszy, wydawał się cudownym materiałem; był lżejszy, bardziej wodoodporny i wytrzymały niż prawie wszystko, co było wcześniej. W ciągu wielu dziesięcioleci plastik stał się tak wszechobecny, że trudno wyobrazić sobie świat bez niego – ale jeśli produkcja będzie kontynuowana w obecnym tempie, będzie więcej plastiku niż ryb w oceanie do 2050 r.. W rzeczywistości żyjemy teraz w środku tego, co ekolodzy nazwali „kryzysem tworzyw sztucznych”.

„Odpady z tworzyw sztucznych i zanieczyszczenia to jedne z najbardziej palących problemów środowiskowych naszych czasów” – powiedział dyrektor generalny Burberry, Marco Gobbetti w komunikacie prasowym.

Gobbetti nie jest osamotniony w swojej trosce. W poniedziałek konsorcjum marek, w tym Burberry, H&M, L'Oreal, Indeks, Samochodowe, Stella McCartney, Cel oraz Unilever ogłosiły swoje zobowiązanie do „eliminowania odpadów z tworzyw sztucznych i zanieczyszczeń u źródła” poprzez podpisanie Globalnego Zobowiązania Nowej Gospodarki Tworzywami Sztucznymi, zgodnie z komunikatem prasowym. Stworzony przez

Fundacja Ellen MacArthur we współpracy z UN Environment zobowiązanie zostało również podpisane przez rządy chilijski i brytyjski oraz szereg organizacji non-profit.

„Wiemy, że usuwanie plastiku z naszych plaż i oceanów jest niezbędne, ale to nie powstrzymuje napływu plastiku do oceanów każdego roku” – powiedziała Dame Ellen MacArthur w komunikacie. „Musimy ruszyć w górę rzeki do źródła przepływu. Globalne zobowiązanie na rzecz nowej gospodarki tworzywami sztucznymi wyznacza linię na piasku, a firmy, rządy i inne podmioty na całym świecie jednoczą się, aby stworzyć jasną wizję tego, czego potrzebujemy, aby stworzyć gospodarka o obiegu zamkniętym do plastiku."

Na konkretnym poziomie Zobowiązanie ma na celu rozwiązanie problemu zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi za pomocą trzech konkretnych celów. Pierwszym z nich jest wyeliminowanie zbędnych opakowań z tworzyw sztucznych i odejście od jednorazowych tworzyw sztucznych. Drugi zachęca do innowacji, z nadzieją, że do 2025 r. wszystkie tworzywa sztuczne będą nadawały się do recyklingu, kompostowania lub ponownego użycia. Wreszcie trzecia dotyczy utrzymywania istniejącego plastiku w obiegu dłużej, zanim zostanie wyrzucony, poprzez ponowne jego wykorzystanie lub recykling w nowych produktach. Cele te podlegają przeglądowi co 18 miesięcy, aby z czasem były jeszcze bardziej ambitne.

Dla marek, które dostosowały się do Zobowiązania, podpisanie oznacza coś więcej niż tylko wyrażanie dobrych intencji: to wymaga, aby co roku publikowali swoje postępy, aby mogli zostać pociągnięci do odpowiedzialności za to, co powiedzieli, że są zamierzać zrobić. Biorąc pod uwagę, że wśród sygnatariuszy są firmy reprezentujące 20 procent wszystkich plastikowych opakowań produkowanych na świecie, inicjatywa ta ma potencjał, aby wywrzeć znaczący wpływ. Dodaj do tego fakt, że ponad 200 milionów dolarów zostało obiecanych przez fundusze venture capital na wsparcie tworzenia gospodarki o obiegu zamkniętym dla plastiku, a jest jeszcze więcej powodów do nadziei.

„Odpady z tworzyw sztucznych i zanieczyszczenia to duże globalne wyzwanie środowiskowe” – powiedziała w komunikacie Cecilia Brännsten, kierownik ds. zrównoważonego rozwoju w H&M. „Nie ma jednej marki, która samodzielnie poradzi sobie z tym ogólnobranżowym wyzwaniem. Musimy działać jednym głosem, a Globalne Zobowiązanie na rzecz Nowej Gospodarki Tworzywami Sztucznymi to duży krok we właściwym kierunku, ponieważ dostosuje biznes i rządy do wspólnej agendy i ram czasowych”.

Bądź na bieżąco z najnowszymi trendami, nowościami i osobami kształtującymi branżę modową. Zapisz się do naszego codziennego biuletynu.