Stało się: na zawsze ktoś skopiował 21 i był pozytywny wynik

instagram viewer

Oryginalny gadżet Koreatown.

Zdjęcie: dzięki uprzejmości Michaela Pak

To historia, którą opowiadaliśmy już tyle razy, że nie jest już nawet interesująca: duży sprzedawca szybkiej mody kopiuje małą niezależną markę; ludzie słusznie wściekają się na dużego detalistę, ale ostatecznie nic się nie dzieje, ponieważ prawa autorskie są niewystarczające, jeśli chodzi o odzież, a wielki detalista jest zbyt duży, by walczyć. Pomimo wszystkich złych firm PR, takich jak Zawsze 21, Moda Nowa oraz Ona w wytrzymać, gdy te kopiowanie oskarżeń oraz niedociągnięcia etyczne w mediach społecznościowych i prasie, to się dzieje nadal i prawie nigdy nie ma przeprosin.

25 lipca Michael Pak odkrył, że mu się to przydarzyło. Przedsiębiorca i organizator społeczności z Los Angeles nie jest krzykliwym projektantem mody, ale jest określany mianem „nieoficjalnego burmistrza” Koreatown, któremu przewodniczy za pośrednictwem Instagrama — stoi za popularnym uchwyt, @koreastonia — i dzięki lokalnym projektom, które zaczął, jak burgerowy pop-up Love Hour, Koreatown Run Club i Bicycle Meals (w których, z pełnym ujawnieniem, jestem zaangażowany). Tego ranka przyjaciel wysłał link do koszulki Forever 21, która była uderzająco podobna do linii

Gadżety Koreatown Podczas pandemii Pak zaczął zbierać pieniądze na organizacje wspierające pozbawionych praw mieszkańców.

Przez telefon Pak przyznaje, że jego początkowa reakcja była „wow, to dość szalone, że to robią”, a następnie: "To trochę pochlebne." To, co go rozzłościło, to fakt, że nie było żadnego celu w pozornym Forever 21 imitacja. Pak powiadomił swoich ponad 110 000 obserwujących na Instagramie. „ssij mój tyłek @zawsze 21 CZY TY ŻARTUJESZ!!! ZABIERZ TO! SPAM TE PIERDOLENIA! ”, napisał tytuł.

Tak zrobili.

Post został udostępniony daleko i szeroko. Jakikolwiek odpowiednik Beyhive w @Koreatown jest wyładowany w sekcji komentarzy na Instagramie Forever 21. Dieta Prada jeszcze bardziej wzmocniła rzeczy dzięki własny post następnego dnia.

„Kiedy Diet Prada opublikował, pomyślałem:„ O rany, to będzie coś wielkiego ”- mówi Pak.

Na początku pandemii Pak zaczął produkować bluzy z napisem „Koreatown” czcionką kolegialną, aby reprezentować swoją przybraną okolicę, ale nie czuł się dobrze, biorąc wszystkie zyski.

„Zawsze myślałem:„ Cóż, jeśli robię te bluzy, nadal czuję się w pewien sposób, ponieważ nie jestem z L.A. — na przykład, byłoby szaleństwem, gdybym wziął wszystkie zyski i po prostu skorzystał z tej dzielnicy, do której właśnie się przeprowadziłem — mówi. „Więc w mojej głowie pomyślałem:„ Cóż, musisz w jakiś sposób oddać”.

Skorzystała pierwsza kropla Centrum Młodzieży i Społeczności Koreatown. (Organizacja nawet o tym nie wiedziała, dopóki Pak nie zaskoczył ich darowizną.) Od tego momentu wszystko zaczęło się burzyć, a Pak z każdym sporadycznym spadkiem zbierał więcej pieniędzy dla lokalnych organizacji non-profit. Tymczasem towar zyskiwał coraz większe znaczenie kulturowe i widoczność nawet poza dzielnicą Los Angeles, którą świętował. Bretman Rock, Margaret Cho, Chaz Wick z Toro Y Moi i Pete Wentz zostali zauważeni w bluzach. Pak również zrobił współpraca z marką streetwearową Carrots.

Łatwo zrozumieć początkową reakcję Paka na pochlebstwa — towar stał się rzeczą tak bardzo, że trafił na radar zespołu projektowego Forever 21. Ale dlaczego Forever 21 miałby na tym skorzystać? Podczas gdy sprzedawca wysunął niezliczone podobne oskarżenia, charytatywny składnik i uczciwość za oryginalnym towarem Koreatown sprawiły, że ten incydent stał się jeszcze bardziej niesprawiedliwy. Być może to jest jeden z powodów, dla których sprawy potoczyły się tak inaczej.

Po poście Diet Prady, ku zaskoczeniu Paka, członek zespołu komunikacyjnego Forever 21 skontaktował się z nim przez e-mail, aby przeprosić i umówić się na rozmowę. Przed rozmową Pak poprosił, by zabrali obrażające koszulki poza sklep i rozważyli przekazanie darowizny na rzecz organizacji non-profit Koreatown.

„Byli po prostu tak przepraszający i wrażliwi, i naprawdę starali się znaleźć sposób, aby to naprawić” – mówi Pak. „Po prostu miałem tylko dwa cele, idąc na spotkanie –„ Zdjąłeś to online i jesteś w trakcie usuwania go ze sklepów. Inna rzecz, której naprawdę chcę, to: oto pięć organizacji non-profit w Koreatown. Chcę, żebyście przekazali po 20 000 dolarów na każdą organizację, w sumie 100 000 dolarów”. I nawet nie mrugnęli okiem. Mówili bardzo: „Dobra, zróbmy to. Rozwiążemy to i zrobimy to. I to było to.”

Podziękowania należą się Pakowi i jego lojalnej społeczności zwolenników za to, że tak się stało. Forever 21 było już wiele razy w gorącej wodzie bez tak pozytywnego wyniku. Najbardziej podobna sytuacja miała miejsce w 2017 roku, kiedy oskarżono o Forever 21 kopiowanie projektu koszulki stworzonej, aby zebrać pieniądze dla Planned Parenthood. Oburzenie w Internecie było silne i chociaż sprzedawca ostatecznie wyciągnął koszulę ze sklepów, tak się nie stało przyznać się do jakichkolwiek wykroczeń lub publicznie ogłosić darowiznę na rzecz Planned Parenthood, jako pierwotnego projektanta zapytał. Pomijając presję ze strony Paka i jego zwolenników, dlaczego Forever 21 tym razem było o wiele bardziej proaktywne?

Forever 21 opublikowało oświadczenie na Instagramie kilka dni po rozmowie z Pakiem, potwierdzając plany przekazania jej pozostałe koszule Koreatown dla wybranej przez Paka organizacji charytatywnej i pięciu organizacjom, które przekaże 20 000 dolarów każdy: APAIT, Sojusz Pracowników Imigrantów Koreatown (KIWA), Koreatown Youth & Community Centre, the Islamskie Centrum Południowej Kalifornii oraz Urban Partners Los Angeles.

„Nie zawsze uda nam się wszystko naprawić, ale zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby to naprawić” – zaczęło się oświadczenie. „Ponieważ 42% pracowników firmy Forever 21 identyfikuje się jako mieszkańcy Azji i Pacyfiku, cenimy różnorodność i podziwiamy pracę wykonaną przez Mike'a w celu zwiększenia inkluzywności”.

„Byli mocno przekonani do tego całego tematu i tego, co oznaczało dla nich mówienie jako Amerykanie pochodzenia azjatyckiego” – mówi Pak o swojej rozmowie z Forever 21. (Kiedy doszedłem do komentarza przez Fashionistę, przedstawiciel nie miał już nic więcej do przekazania.)

W pierwszym poście na Instagramie wielu komentatorów zwróciło uwagę na hipokryzję rzekomej kradzieży projektu biorąc pod uwagę, że założyciele i długoletni właściciele Forever 21, Do Won i Jin Sook Chang, są Koreańczykami imigranci. Ale od tego czasu firma zmieniła właściciela. Po spadku sprzedaży, zmuszając firmę do ogłoszenia upadłości we wrześniu 2019 r., Changs sprzedali ją wspólnie Authentic Brands Group, Simon Property Group i Brookfield Property Group. ABG jest teraz również właścicielem akcji Brookfield, co czyni ją większościowym właścicielem.

W lipcu tego roku ABG złożyło wniosek o upublicznienie. Znudzona osoba może się zastanawiać, czy ma to coś wspólnego z szybkością, z jaką Forever 21 poruszył się, by ugasić ten szczególny ogień. Za każdym razem, gdy firma wchodzi na giełdę, istnieje większa presja na przejrzystość i odpowiedzialność. Na tym etapie ABG prawdopodobnie koncentruje się na pozyskiwaniu potencjalnych inwestorów poprzez promowanie siły swoich aktywów, takich jak Forever 21. To nie jest dobry czas na zły PR.

Istnieje również możliwość, że sprzedawca dostrzegł w tym snafu okazję do utwierdzenia się jako opowiadając się za inkluzywnością, okazywać zewnętrzne wsparcie dla swojej siły roboczej w dużej mierze opartej na AAPI i udzielać plecy. Żyjemy w czasach, gdy konsumenci oczekują więcej od firm, w których robią zakupy. Korporacje są pod presją, by coś opowiedzieć i uczynić świat lepszym miejscem (jednak te oczekiwania mogą być nierealne).

Niezależnie od ukrytych powodów nowo odkrytego poczucia prawości w Forever 21, Pak jest po prostu zadowolony z wyniku.

„Jestem po prostu naprawdę wdzięczny, że zrobili właściwą rzecz i to była naprawdę najłatwiejsza rzecz. Było tak gładko” – mówi. „I pozdrawiam ich z ich strony, że naprawdę starają się wszystko naprawić”. Planuje nadal dokonywać comiesięcznych zrzutów towarów z Koreatown, a dochód z nich trafi do lokalnych organizacji społecznościowych.

W branży, która często przedkłada zyski nad ludzi, przykłady dużych firm, które postępują właściwie w takich sytuacjach, są bardzo nieliczne. Sposób Gucci zainwestował w Dapper Dan, po zawłaszczeniu jego wpływów kulturowych, przychodzi mi na myśl. Mamy nadzieję, że firmy będą nadal znajdować bardziej sensowne sposoby reagowania na te wezwania w przyszłości.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.