Jak robię zakupy: Gwiazda stylu TikTok i model IMG Wisdom Kaye

instagram viewer

Wszyscy kupujemy ubrania, ale nie ma dwóch takich samych. Może to być doświadczenie społeczne i głęboko osobiste; czasami może być impulsywny i zabawny, innym razem ukierunkowany na cel, uciążliwy. Gdzie robisz zakupy? Kiedy robisz zakupy? Jak decydujesz, czego potrzebujesz, ile wydać i czym jesteś „ty”? Oto niektóre z pytań, które zadajemy wybitnym postaciom w naszej kolumnie ”Jak robię zakupy."

Kiedy ja (i wszyscy inni milenialsi na Ziemi) wskoczyli na TikTok we mgle wywołanej kwarantanną tej wiosny, pierwszą osobą, którą śledziłem, była Mądrość Kaye, ZNANY JAKO @szarlotka.

Rozmawiamy o tym, jak dobry jest algorytm platformy, ale tak naprawdę powinniśmy mówić o tym, jak jest prawie także dobrze: Wcześnie pokazał mi jeden z charakterystycznych dla Kaye filmików z wyzwaniami związanymi ze stylizacją i byłem urzeczony od pierwszego zwoju. Był modny, ale dostępny; wyraźnie inspirowany stylem vintage (dokładniej w latach 70.), ale całkowicie współczesny. Minęło dużo czasu, odkąd byłam tak oszołomiona stylem nieznajomego online i wiem, że nie byłam sama.

Kaye dołączył do TikTok dopiero w styczniu, ale jego miłość do mody zaczęła się lata wcześniej, w liceum w Houston w Teksasie, kiedy zaczął podążać za projektantami, takimi jak Hedi Slimane oraz Rick Owens i stopniowo zaczął kształtować własną, krawiecką wrażliwość. Teraz, 19-letni student college'u, zgromadził ponad 4 miliony obserwujących w aplikacji (i ponad 600 000 na Instagramie) i widział, jak kilka jego klipów stało się wirusowe. W szczególności, jego zmierzenie się z ogólno-internetowym „Vogue Challenge”, obejrzano 9 milionów razy. W sierpniu podpisał kontrakt na modeling blue-chip z Modele IMG, i od tego czasu współpracuje z takimi markami jak Balmain, Dior oraz Amerykański orzeł.

Jest to rodzaj laserowego szybkiego wzrostu sławy mody, który tak naprawdę dzieje się tylko wtedy, gdy Twój styl — i platforma, za pomocą której ją prezentujesz — nie przypomina niczego innego w Twoich kanałach ani na rynku szeroko.

„Moja garderoba to połączenie awangardy, mody i vintage” – mówi Kaye o swoim sosie z sekretnym stylem. „Jest tam wiele rzeczy, ponieważ interesują mnie tak wiele różnych rzeczy, więc po prostu staram się to połączyć i dodać swój własny gust za każdym razem, gdy patrzę”.

Poniżej przedstawia nam swoją samozwańczą „drobiazgową” strategię zakupową, która obejmuje Margielę Tabis i jego swetry z czasów gimnazjum w równym stopniu i czego możemy oczekiwać od marki modowej Kaye dzień.

„Będąc studentem pierwszego roku [w liceum] w 2014 roku, wszyscy interesowali się streetwearem, rzeczami, które można było dostać w centrum handlowym. Na przykład Young & Reckless była jedną z tych marek, które wszyscy nosili. Posłuszeństwo było naprawdę. Chodziłem tam na zakupy i kupowałem to, co wszyscy kupowali. Chodziło bardziej o chęć dopasowania się i bycie w stylu: „Och, ja też jestem fajny. Mam takie same ubrania jak wy. Nie było tam dużej tożsamości. Próbowałem tylko wtopić się w tłum, żeby się nie wyróżniać. Byłem już dość wysokim dzieckiem i byłem trochę niezręczny, więc było to „co mogę zrobić, aby nie zostać wybrany i nie wyglądać jak wszyscy inni?” rodzaj transakcji. A potem, z biegiem czasu, kiedy wszyscy wokół dojrzewają, zaczynasz mniej dbać o to, co wszyscy myślą. Wyruszyłem na swoje własne rzeczy, które zaczęły przybierać formę bardzo niedawno, jak mój pierwszy rok studiów.

„Szczerze mówiąc, nigdy nie widziałem siebie tworzącego modę. Myślę, że momentem żarowym dla mnie był moment, w którym IMG sięgnął. To był moment, w którym pomyślałem: „Wow, chwileczkę. Jestem tutaj? Czy to się naprawdę dzieje? Wcześniej robiłem filmy tylko dla zabawy. Nigdy nie wiedziałem, do czego to może doprowadzić, ale wiedziałem, że lubię robić filmy. Lubiłam modę, a ludziom podobał się sposób, w jaki się ubierałam, więc po prostu to robiłam. Ale nie sądziłem, że to się stanie. Robiłem to tylko dlatego, że to lubiłem i skończyło się na tym, że gdzieś poszło, co jest najbardziej szaloną rzeczą w historii.

„Wszystko, co publikuję w moich mediach społecznościowych, zużyję. Noszę go na zajęcia, na litość boską. Powiem jednak, że ponieważ mieszkam w bardzo wiejskim, konserwatywnym obszarze, są pewne rzeczy, których nie mogę założyć, aby wyjść do sklepu lub cokolwiek innego. Ale poza tym wszystko, co noszę na Instagramie lub w TikTok, jest uczciwą grą, którą mogę nosić gdziekolwiek indziej.

„Chciałbym zostać w tym biznesie, ponieważ lubię to robić. Uwielbiam robić wygląd. Uwielbiam kuratorować rzeczy. A ja kocham modę, więc chcę w niej pozostać. Po prostu nie sądziłem, że to faktycznie, jak sądzę, opłaci się na dłuższą metę. Kiedy dorastasz, każą ci iść do szkoły, zostać lekarzem, prawnikiem. Musisz mieć te bardziej „ugruntowane opcje” w pewnym sensie. Z tego powodu nigdy nie myślałem zbyt wiele o tym, by moda stała się karierą. Teraz, kiedy jest to bardziej możliwe, to naprawdę ekscytujące.

„Jedną z rzeczy, o których wiem, że chcę na pewno osiągnąć, jest posiadanie własnej linii. Część mnie pracuje jako twórca przy tworzeniu filmów, ale bardzo interesuje mnie też odzież i chcę się zorientować dowiedzieć się, jak to zrobić i przenieść moje zdolności twórcze do następnego kroku, i wprowadzić moją modę i to, co razem tworzę, we własną linia.

„Kiedy patrzę na te modne domy, na to, co mają, jakie są ich ceny, zawsze myślę:„ Czy chcę robić coś o wiele tańszego? Czy chcę robić coś bardziej high-endowego? Czy chcę wybrać więcej elementów vintage, czy też sprawić, by takie rzeczy były bardziej dostępne w nowoczesnym środowisku i nowoczesnym? rynek?' Dużo dyskutuje się o tym, jaka ma być tożsamość marki, i wciąż zastanawiam się nad tym wypchać.

„Przed pandemią nigdy w życiu nie robiłem zakupów online. Zawsze chodziłem osobiście do centrum handlowego. Niedawno, kiedy byłem na uniwersytecie, w pobliżu kampusu znajdował się sklep ze starociami, w którym było dużo świetne kawałki z lat 70., mnóstwo świetnych starych koszulek zespołu, co pomogło mi odkryć więcej tego, czym jestem do. I nawet to było osobiste. Ale teraz, gdy wszystko jest odległe, musiałem powiedzieć: „Hej, zobaczmy, o co chodzi w tych zakupach online”. Ale mówię ci, rozumiem: to uzależnia. Teraz rozumiem, dlaczego ludzie cały czas to robią. To naprawdę fajna rzecz — po prostu wygoda siedzenia w łóżku i przeglądania całego świata ubrań i akcesoriów. Teraz bardziej niż kiedykolwiek robię zakupy online.

Powiązane artykuły:
Vi Lai — AKA @WhatsonVisFace — jest ikoną pielęgnacji skóry dla pokolenia TikTok
IMG szuka teraz modeli na TikTok
Influencerzy modowi sprawdzają, jak wyglądają treści podczas pandemii

„Kiedy robię zakupy w stylu vintage, dosłownie, nie ma niczego, co by mi się nie podobało. I to sprawia, że ​​jest to trudne, ponieważ wtedy musisz zacząć naprawdę uważać na to, co dostajesz. To znaczy, nie mam zamiaru kupować całego sklepu. Więc musisz być bardzo ostrożny, co tak naprawdę zamierzasz zabrać ze sobą do domu na koniec dnia, ponieważ to wszystko jest tak atrakcyjne. To zdecydowanie bardziej namacalny, dokładniej przemyślany proces dotyczący tego, co dokładnie zamierzasz zabrać do domu.

„Lubię kupować produkty, które są wszechstronne. Dlatego często patrzę na przedmioty i zadaję sobie pytanie: „Na ile sposobów mogę to nosić? Na ile sposobów będzie to używane? Jest wiele rzeczy, które bardziej podziwiam, gdzie na coś patrzę i Mówię: „To jest niesamowite, ale nie kupiłbym tego, ponieważ prawdopodobnie byłbym w stanie nosić to tylko raz w kolorze niebieskim księżyc. Nie ma dużej elastyczności”.

„Nie jestem kimś, kto lubi zaopatrywać swoją garderobę w rzeczy ze względu na ich wartość lub ze względu na to, jak rzadkie są. To są rzeczy, które doceniam, ale nie chcę wydawać na to pieniędzy i mieć go w szafie, jeśli nie jestem właściwie będę go nosić często, ponieważ lubię nosić wszystkie moje ubrania, mieszać i dopasowywać. Zdecydowanie zabieram dużo czasu, kiedy myślę o tym, żeby coś zdobyć. Zadaję sobie pytanie: „Czy mam już coś podobnego? Czy mam te kolory? I zawsze, zawsze staram się rozwijać i zdobywać to, czego nie mam, i po prostu otwieram więcej możliwości wyglądu, który mogę stworzyć.

„Wiem, że jeden przedmiot, który zajmował całą moją głowę, to buty Rick Owens Kiss, te z przezroczystym obcasem. i Nie mogę wyrzucić je z mojego umysłu. Mam 6'4 cali, więc z tymi obcasami myślę, że będę miał około 6'10 cali, czy coś w tym stylu. I tak będę w nich wielki. Myślę, że jednym z powodów, dla których były w mojej głowie, jest to, że nie byłem pewien, czy powinienem je zdobyć. Nie chcę być gigantem, ale już nim jestem. W tej chwili zdecydowanie trudno je zdobyć. Są trochę poza rynkiem, jeśli wolisz – na pewno w moim rozmiarze. Ale przyglądałem się im jak szaleniec. A jeśli kiedykolwiek usłyszę o jakiejkolwiek dostępności, na pewno będą czymś, co dostanę. Naprawdę bym je nosiła! Właściwie robię z nich w głowie stroje i jeszcze ich nie mam. Co powinienem przestać robić, ponieważ sprawia to, że fakt, że nie jestem ich właścicielem, jest bardziej nie do zniesienia.

„Wow, ostatnia rzecz, którą kupiłem… Och, kupiłem trochę Buty Margiela Tabi. Kultowy but. Absolutnie kultowy. Powinienem był podjąć decyzję dawno temu. Jestem trochę spóźniony na całą imprezę, ale tak, musiałem. Są tak wyjątkowe. Po prostu musiałem dodać je do swojej kolekcji.

„Nie jestem zbyt wielki w pozbywaniu się kawałków, rozdawaniu ich lub usuwaniu ich z rotacji, chyba że naprawdę po prostu nie zakładałem tego od lat i nie wyobrażam sobie, żebym robił to w przyszłości. W przeciwnym razie po prostu się tego trzymam, ponieważ w miarę rozwoju swojego stylu znajdujesz nowe sposoby noszenia rzeczy, o których wcześniej nie wiedziałeś, więc dobrze jest trzymać się rzeczy.

Myślę, że najstarszy przedmiot, jaki mam, pochodzi z siódmej klasy. To jest to Gra polo golf i to nie jest zwykły golf — zapinasz go. Nadal do mnie pasuje. Nie wiem jak i dlaczego. Nie kwestionuję tego, bo to lubię. Często go noszę. Na pewno jest to pozycja obowiązkowa. Chcę dodać więcej takich elementów do mojej kolekcji”.

Ten wywiad został zredagowany i skondensowany dla jasności.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.