Poznaj Overcoats, muzyczny duet, który ma obsesję na punkcie wschodzących projektantów i gospodarności

instagram viewer

JJ Mitchell i Hana Elion of Overcoats noszący pana Larkina, stylizowany przez Emily Ruane. Zdjęcie: Whitney Bauck/Fashionista

Hana Elion i JJ Mitchell nie są kochankami ani siostrami, ale chemia między duetem za zespołem Płaszcze jest namacalny. To rodzaj synchroniczności, który skłania ich do dokończenia nawzajem zdań i ubierania się koordynowanie-ale-nie-identycznych strojów, ale chyba najsilniejsze jest to, że ich głosy dopasowują się do siebie w ścisłej harmonii wplecione w ich muzykę. Z podpisami Maggie Rogers, Tennis i Mitski oraz pierwszym albumem wyprodukowanym przez Nicolasa Vernhesa z Brudne projektory i sława „Wojna z narkotykami”, to połączenie, które wydaje się dobrze działać dla duet.

Elion i Mitchell zaczęli razem tworzyć muzykę na studiach, czego rezultatem było przeczące gatunkowi połączenie elektronicznego popu z wokalami opartymi na folku i bluegrass. Podatność na dzielenie się osobistymi historiami o złamanym sercu, rodzinie i stracie w ich tekstach jest częścią co pomogło dwóm wylądować na nazwie Płaszcze, która odnosi się do odzieży, którą oboje postrzegają jako rodzaj? tarcza.

„Nazwa zespołu reprezentuje warstwę zbroi, która chroni nas przed czymś pozbawionym płci i niejasnym” – wyjaśnia Elion.

Elion i Mitchell znaleźli siłę, łącząc się ze sobą dzięki swojej wrażliwości — i współpracując z innymi podobnie myślącymi twórcami. Chociaż obecność Overcoats na scenie rozpoczęła się od zaangażowania w ubieranie się na biało („pomysł polegał na tym, aby być kompletną pustą kartą dla muzyki” mówi Elion), ich garderoba koncertowa od tego czasu ewoluowała, obejmując coraz większą liczbę wschodzących projektantów, którzy wnieśli więcej kolorów do obrót.

„Jesteśmy zainteresowani wspieraniem i współpracą z tymi projektantkami, które dopiero zaczynają wyrabiać sobie markę, ponieważ mamy z nimi wiele wspólnego jako artystki próbujące włamać się na rynek, na którym dość trudno jest przetrwać” Mitchell mówi.

Tuż przed tym, jak zespół opuścił Nowy Jork, aby rozpocząć obecną trasę koncertową z Mitskim, spotkałem się z nimi na Brooklynie, aby zrobić kilka zdjęć, a później zadzwoniłem do ich tourbusa, aby usłyszeć o ich miłości do oszczędności, o tym, jak dorastanie na całym świecie wpłynęło na ich styl i dlaczego uwielbiają nosić „androgyniczne worki na ziemniaki”. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o naszej rozmowie poniżej.

Hana Elion i JJ Mitchell z firmy Overcoats noszący pana Larkina, stylizowany przez Emily Ruane. Zdjęcie: Whitney Bauck/Fashionista

Oboje dorastaliście dużo podróżując. Gdzie każdy z was mieszkał i jak to wpłynęło na wasze poczucie stylu dźwiękowo lub ubiorowo?

Mitchell: Dorastałem w Nowym Jorku, Anglii i Egipcie.

Elion: Dorastałem w Nowym Jorku i okolicach Waszyngtonu, ale dużo podróżowałem do Tajlandii, Wenezueli, Meksyku i Ugandy. JJ i ja połączyliśmy się w tym poczuciu bycia wędrowcem.

Mitchell: A także zastanawianie się, jak stworzyć dla siebie dom, gdziekolwiek jesteś, co przydaje się, odkąd zostałeś koncertującym muzykiem. Pomogło nam to dostosować się.

Elion: To tkwi w etosie muzyki — nie boimy się połączenia wielu rzeczy. Zawsze mówimy, że jeśli potrafisz określić gatunek piosenki, to jeszcze nie jest skończone. Podobnie w modzie nie boimy się wielości.

Jak lubisz robić zakupy?

Mitchell: Kocham oszczędne zakupy. Myślę, że recykling ubrań i chęć zadośćuczynienia rzeczom, które już posiadasz, ale znajdowanie zabawnych sposobów na reorganizację strojów, jest tym, czego nauczyłem się dorastając. We wszystkich tych różnych miastach mamy te specyficzne, oszczędne lokalizacje, które uwielbiamy, ponieważ w ciągu ostatnich trzech lat zwiedziliśmy kraj cztery razy.

JJ Mitchell i Hana Elion of Overcoats noszący pana Larkina, stylizowany przez Emily Ruane. Zdjęcie: Whitney Bauck/Fashionista

Elion: Oboje nie byliśmy tak zaangażowani w sieci [sklepy] jak gospodarne, kiedy byliśmy młodsi. Pamiętam, że nabiłem skórzany pasek z moim imieniem. Nie robię teraz tak dziwnych rzeczy, nie sądzę.

Mitchell: Błagam, żebym się różnił. Hana nosi obecnie w furgonetce coś w rodzaju swetra z farmerskim kombinezonem na całej długości i tenisówkami na platformie. Więc dobrze sobie radzi.

Czy w ogóle robisz zakupy online?

Elion: Zarówno JJ, jak i ja jesteśmy zwolennikami posiadania około 40 otwartych kart na komputerze z rzeczami, które chcesz kupić, a których nigdy nie robisz. Trochę przeglądamy, ale nic nie kupujemy, a potem robimy zakupy osobiście.

Mitchell: W ten sposób, gdy przeczesujemy wieszaki z ohydnymi ubraniami, możemy znaleźć klejnoty, które widzieliśmy w Internecie.

Czy zwracasz uwagę na modę przez duże F?

Elion: Mam obsesję na punkcie magazynów o modzie i mam taką obsesję od dziecka. Kwota, którą na nie wydałem, jest obrzydliwa. Kocham ich; kocham pas startowy. Nie wyglądam, jakbym o tym wiedział, ale wiem.

Mitchell: Ostatnio byliśmy bardzo podekscytowani lokalnymi projektantami w Nowym Jorku. A dzięki [naszej stylistce] Emily Ruane mieliśmy dostęp do całego świata projektantów takich jak pan Larkin, który ubrał nas na tę wycieczkę, Carleen, Charlotte Kamień i kocham Binettiego. W zeszłym roku w ciągu Nowojorski Tydzień Mody, zrobiliśmy coś z Odzież dla Priscaveranowa linia.

Hana Elion i JJ Mitchell z firmy Overcoats noszący pana Larkina, stylizowany przez Emily Ruane. Zdjęcie: Whitney Bauck/Fashionista

Jak zaczęły się kontakty z mniejszymi projektantami?

Elion: Nasza stylistka Emily osobiście zna wielu projektantów, z którymi pracujemy. To jest również dla nas ważne – nie chcemy nosić czyichś ubrań. Kochamy Kelsy z Carleen i kochamy Mary z Kahle.

Czy trudno było wymyślić, jak nosić rzeczy razem, gdy cały czas pojawiasz się jako jednostka?

Elion: To naprawdę zabawne, ponieważ jest wiele opcji. Możesz ubierać się dokładnie tak samo i być bliźniakami, albo możesz być yin i yang i być przeciwieństwami, ale to nie jest całkowicie nasza sprawa. Fajnie było być dopasowanym i skoordynowanym, ale nie zawsze w dokładnie tym samym stroju lub kolorze.

Jakie są najważniejsze czynniki, kiedy wybierasz, w co się ubrać na scenę?

Elion: Musisz być w stanie się w nim poruszać; pocić się w nim. To musi być -

Mitchell: — super jak cholera.

Elion: I trochę w kostiumie. Lubimy rzeczy, które są dramatyczne. To jeden z powodów, dla których tak bardzo kochamy pana Larkina. Jej spodnie z szerokimi nogawkami to nie tylko spodnie z szerokimi nogawkami; oni są ogromny spodnie z szerokimi nogawkami. Lub marynarka oversize jest jak oversize aż do stóp.

Hana Elion i JJ Mitchell z firmy Overcoats noszący pana Larkina, stylizowany przez Emily Ruane. Zdjęcie: Whitney Bauck/Fashionista

Poza sceną, jak bardzo Twój styl się pokrywa?

Mitchell: W tej chwili mam na sobie koszulę z kołnierzykiem, którą podarowała mi Hana, musztardowy worek na ziemniaki, który Hana kupiła dla mnie we Włoszech, oraz oszczędną marynarkę w kratę, dżinsy i buty. Każda pojedyncza rzecz jest w jakiś sposób z nią związana.

Elion (do Mitchella): Mam z tobą tenisówki na platformie.

Mitchell: Myślę też, że to, co robimy dla Overcoats, albo jawnie, albo potajemnie wpływa na to, co nosimy na co dzień.

Elion: Ale mamy nieco inny styl osobisty. Powiedziałbym, że moja jest eklektyczna, trochę chłopięca i wysportowana. Raz na jakiś czas mam wyjątkowo kobiecy dzień, w którym jestem jak w bluzce, ale najczęściej to chłopak z trzeciej klasy.

Mitchell: Mój styl to androgyniczny worek na ziemniaki z domieszką kobiecości.

Co cię czeka po tej trasie?

Mitchell: Pracujemy nad naszym drugim albumem. Nie chcemy rozdawać zbyt wiele, ale drugi album z pewnością będzie ewolucją pod względem mody.

Elion: Kiedy zaczynaliśmy naszą karierę, chcieliśmy wyglądać dość minimalistycznie. Idąc dalej, mogliśmy zobaczyć, jak moda może być tą warstwą ochronną. Śpiewasz o kimś, kogo straciłeś, ale to, co masz na sobie, daje ci moc. Jesteśmy coraz bardziej w modzie, bo to po to, by nabrać siły, której możesz nie czuć w sobie, ale którą chcesz przekazać.

Ten wywiad został zredagowany i skondensowany dla jasności.

Bądź na bieżąco z najnowszymi trendami, nowościami i osobami kształtującymi branżę modową. Zapisz się do naszego codziennego biuletynu.