Od redaktora piękności do marki piękności: dlaczego zrobiłem skok

instagram viewer

Witamy w Tydzień Kariery! Chociaż zawsze priorytetowo traktujemy treści związane z karierą w Fashionista, pomyśleliśmy, że wiosna będzie dobra czas, aby dać Ci dodatkową porcję wskazówek i trików, jak zrobić to w modzie i urodzie branże.

W ciągu ostatnich kilku lat, gdy krajobraz medialny stał się mniej pewny, a jego przyszłość mniej jasna, w branży kosmetycznej stało się zupełnie odwrotnie: branża kosmetyczna kwitnie. Ugruntowane, starsze firmy kosmetyczne mają się dobrze, tak, ale wraz z rozwojem mediów społecznościowych i handlu cyfrowego rynek ma widziałem również demokratyzację, która pozwoliła małym start-upom i firmom niezależnym dotrzeć do konsumentów i zgromadzić własne duże następujące. Branża kosmetyczna jest prawdopodobnie bogatsza w możliwości niż kiedykolwiek wcześniej.

Te podwójne zmiany doprowadziły do ​​(pływającej, niektórzy mogą powiedzieć) fali redaktorów opuszczających swoje posty, aby dołączyć do tych samych marek kosmetycznych, o których pisali od lat. I to ma sens: ponieważ marki starają się dotrzeć do konsumentów za pośrednictwem własnych kanałów z wysokiej jakości treścią, autentycznym przekazem, nienagannie dobranymi i sformułowanymi produktami oraz z punktu widzenia eksperta, kto lepiej realizuje te cele niż ludzie, którzy spędzili swoją karierę, próbując tego wszystkiego, sortując BS i shtick i doskonaląc swoje umiejętności do 

nie brzmią jak komunikat prasowy lub reklama?

W pierwszej części naszej dwuczęściowej serii Tydzień Kariery czterech byłych redaktorów — którzy kiedyś pracowali dla takich publikacji jak Urok, Esencja, Elle oraz Ludzie, a teraz zajmują stanowiska w takich markach jak Flesh, Flamingo, Make Up For Ever i Clove + Hallow — podziel się swoją wiedzą na temat skoku.

Linda Wells, założycielka, Flesh

Linda Wells. Zdjęcie: dzięki uprzejmości

Jej ścieżka kariery redakcyjnej: Moja pierwsza praca była w Moda jako asystent redakcji w dziale kosmetycznym. Po pięciu latach odszedłem, aby dołączyć New York Times, najpierw jako reporter w gazecie, a następnie jako redaktor ds. urody Magazyn New York Times. Do roli redaktora ds. urody dodałam pracę redaktora ds. żywności, co oznaczało, że musiałam chodzić do szkoły gotowania wieczorami iw weekendy, a także jadać w najlepszych restauracjach. W 1990 roku zostałem zatrudniony przez Conde Nast założyć magazyn kosmetyczny, zanim miał nazwę. byłem redaktorem naczelnym Wabić od 25 lat.

Jak zdecydowała się na skok: Po moim odejściu Wabićpisałam do magazynów i stron internetowych oraz konsultowałam się z kilkoma firmami kosmetycznymi. Pisanie dla Cięcie był szczególnie radosny, dzięki Stella Bugbee, Jody Quon oraz mądrzy i zręczni redaktorzy fabuły. Ale praca w markach kosmetycznych była naprawdę kusząca i prowokująca. Po spędzeniu kariery na analizie produktów i trendów kosmetycznych oraz komunikacji z czytelnikami, zafascynował mnie pomysł ćwiczenia tego mięśnia z innej pozycji. i dołączył do Revlon jako dyrektor kreatywny w lutym 2017 r..

Jej rola w Ciało: Stworzyłem markę — nazwę, koncepcję i asortyment produktów. Pracowałam z grafikami nad logo, projektantami przemysłowymi nad opakowaniami, dostawcami nad formułami i wizażystką nad cieniami. Napisałem nazwy produktów i większość treści na stronę internetową i gondolę, znalazłem agencję cyfrową dla filmu i opracowałem konceptualizację sesji. I znalazłem agencję PR i pracowałem z nimi nad strategią.

Jak jej przygotowanie redakcyjne przygotowało ją na stronę marki: Było tak wiele podobieństw między rozpoczęciem Flesh a rozpoczęciem Wabić. Jest oczywiste, że w Wabić, przetestowałam i oceniłam większość produktów kosmetycznych na rynku. Rozmawiałem z twórcami i kierownikami większości marek kosmetycznych. I wiedziałem, co przemawia do konsumentów i jak się z nimi komunikować. To było niezwykle cenne w pracy po stronie marki.

Dlaczego wybrała Revlon i Flesh: Zawsze szanowałem Revlon i miał wielkie serce do swojej historii. Uwielbiam całą koncepcję kampanii Najbardziej Niezapomniane Kobiety Świata Wear Revlon — ta idea bycia niezapomnianą jest o wiele bardziej inspirująca niż tylko bycie ładną. I miałem szczęście, że miałem okazję założyć Flesh, kiedy pełniłem główną kreatywną rolę. Nie zatrudniono mnie w tym celu, ale byłam zachwycona, że ​​mam taką szansę.

Jak wyglądała krzywa przejścia i uczenia się: Spędziłem sporo czasu, wyszukując akronimy pod stołem konferencyjnym. Każda firma ma swój własny język. Zawiłości łańcucha dostaw, relacje z detalistami, ekonomia merchandisingu – to były dla mnie nowe. Jestem naprawdę wdzięczny, że wielu mądrych, życzliwych ludzi zechciało nauczyć mnie tego, czego nie wiedziałem.

Jak jej zdaniem marki kosmetyczne odniosą korzyści z zatrudniania osób z doświadczeniem redakcyjnym: Istnieje wspaniała historia tworzenia marki przez redaktorów czasopism. To ma dla mnie tyle sensu; jako redaktor musisz znać dziedzinę, identyfikować i przewidywać trendy konsumenckie, dokonywać oceny i rozeznanie — zasadniczo znaczenie edycji — i wyrażaj swoje pomysły w sposób, który współbrzmi z konsumentów.

Jej rady dla redaktorów rozważających przejście do marki: Pewien reporter napisał gdzieś, że „wyprzedałbym się” przechodząc na stronę marki, ale takie myślenie wydaje się przestarzałe. Wierzę, że możesz tworzyć i sprzedawać produkty, które poprawiają życie ludzi i poprawiają ich samopoczucie, nie naruszając przy tym swoich zasad. Tak więc moja rada brzmi: trzymaj się swojej kreatywności i swoich wartości i przenieś je do marki. Przeczytaj też wszystko — zwłaszcza WWD, Uroda Inc.,Biznes mody, Fashionista i The Cut — zadawaj pytania i traktuj pracę tak, jakbyś trenował do sportu olimpijskiego, ale takiego, który niestety nie działa na Twoje pośladki.

Jej rady dla marek, które chcą dodać do swoich pracowników osoby z doświadczeniem redakcyjnym: Zrób to! Jest tak wielu utalentowanych redaktorów, pisarzy i dyrektorów artystycznych w mediach, którzy chcą przełożyć swoje umiejętności na markę w dziedzinie mody, urody, podróży, jedzenia – co tylko chcesz. Mogą tworzyć naprawdę angażujące treści, które nie są komercyjne, i mogą patrzeć na markę i jej produkty jasnymi oczami redakcyjnymi. Tak, będzie krzywa uczenia się, ale zawsze tak jest.

Siraad Dirshe, menedżer ds. treści społecznościowych, Flamingo 

Siraad Dirsze. Zdjęcie: Elliot i Erick Jimenez

Jej ścieżka kariery: Właściwie zostałem redaktorem przez zupełny przypadek — to było coś, o czym nigdy nie myślałem, że w końcu zrobię.

Zawsze byłam osobą, która uwielbiała czytać i przeszukiwać strony poświęcone urodzie, ale pewnego dnia zdałem sobie sprawę, że większość moich ulubionych stron nie zawiera treści skierowanych specjalnie do czarnoskórych kobiet. (To było przedFenty Beauty.) Idąc więc za radą mojej literackiej matki chrzestnej Mayi Angelou, postanowiłam napisać opowiadania, które chciałam przeczytać. Zacząłem rzucać pomysły na te same strony i ku mojemu zdziwieniu wielu powiedziało „tak”, co było dla mnie poza ekstazą. Po około półtora roku pracy jako freelancer na pełnym etacie w marketingu, Julee Wilson, która była dyrektorem ds. mody i urody w firmie Istota, wyciągnął rękę i zapytał, czy kiedykolwiek rozważałem zostanie redaktorem ds. urody.

Jak zdecydowała się na skok: Właściwie pracowałem po stronie marki przed pracą w redakcji, najpierw dla Świeży i wtedy Klinika, zarówno w marketingu. Po około roku pracy w redakcji zacząłem tęsknić za możliwością zagłębienia się w jedną markę. Wiedziałem też, że chcę spróbować swoich sił w mediach społecznościowych.

Jej rola w Flaming: Jestem menedżerem ds. treści społecznościowych we Flamingo. Współpracuję z naszymi zespołami kreatywnymi i obsługi klienta, aby tworzyć angażujące i edukacyjne treści dla naszej społeczności. Do moich głównych obowiązków należy tworzenie kalendarza treści dla kanałów społecznościowych Flamingo i zarządzanie naszą społecznością.

Jak jej przygotowanie redakcyjne przygotowało ją na stronę marki: Moje przygotowanie redakcyjne było niesamowicie pomocne i nieocenione w przygotowaniu mnie do tej roli. Chociaż oczywiście pomogło to w moich umiejętnościach pisania, muszę powiedzieć, że jestem najbardziej wdzięczny za to, jak silny jest mój miernik BS urody. W redakcji wchodzisz w interakcję z wieloma markami, dzięki czemu możesz szybko dostrzec te nieautentyczne lub nieskuteczne.

Dlaczego wybrała Flamingo: Pomyślałem, że chcę bardziej przenieść się do branży wellness. Jednak, kiedy dowiedziałem się o Flamingo i że chcieli pomóc womxn ponownie połączyć się z ich ciałami, pomyślałem, że to naprawdę wyjątkowe. Wiedziałem, że to dobrze pasuje, kiedy byłem naprawdę podekscytowany pracą nad projektem, który dali mi podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

Jej rady dla redaktorów rozważających przejście do marki: Zacznij od marek, które naprawdę kochasz i skontaktuj się z nimi (zwłaszcza jeśli są mniejsze) i sprawdź, czy mają jakieś potrzeby, których może nawet nie ma na stronie ich firmy. Postaraj się nauczyć jak najwięcej umiejętności w redakcji. Posiedź przez tydzień z zespołem ds. mediów społecznościowych, naucz się podstaw Photoshopa — wszystkie te umiejętności przydadzą się po stronie marki.

Jej rady dla marek, które chcą dodać do swoich pracowników osoby z doświadczeniem redakcyjnym: Bądź otwarty i mniej sztywny co do tego, jak ich zdaniem wygląda ich idealny kandydat. Poszukaj osób, które mogą wnieść do zespołu inną perspektywę, co z pewnością potrafią ci z doświadczeniem redakcyjnym.

Jillian Ruffo, copywriter, makijaż na zawsze

Jillian Ruffo. Zdjęcie: Lauren Perlstein

Jej ścieżka kariery: Praktyki kosmetyczne w Wabić oraz Zdatność, asystentka urody w Siedemnaście, treści markowe w Gwar, trzy lata w Ludzie jako stowarzyszony redaktor ds. urody.

Jak zdecydowała się na skok: Myślałem o przejściu na stronę marki od około dwóch lat, ale największym wyzwaniem było znalezienie właściwego. Zrobiłem listę marek, które kochany, a Make Up For Ever znalazło się na szczycie tej listy.

Jej rola w Wiecznie nadrabiać:Jestem jedynym copywriterem w naszym biurze w USA, więc gdziekolwiek jest do napisania tekst, zwykle jest to moja odpowiedzialność.

Jak jej przygotowanie redakcyjne przygotowało ją na stronę marki: Pisanie tekstu dla marki jest trochę jak składanie strony magazynu. Każdy nagłówek, podpis i opis tworzą jedną ogólną wiadomość. Ponadto znalezienie sposobów na zachęcenie czytelników do kliknięcia promocyjnego e-maila jest dość podobne do zachęcania ludzi do kliknięcia artykułu o najnowszej zmianie włosów Kardashian.

Dlaczego wybrała Make Up For Ever? Zawsze byłam pytana, czy jestem dziewczyną do makijażu, włosów lub pielęgnacji skóry. Zawsze mówiłem o makijażu — moja mama jest wizażystką i naprawdę podziwiam i szanuję branżę artystyczną. Ten aspekt jest ogromny w Make Up For Ever. Dodatkowo produkty są niesamowite.

Jej rady dla redaktorów rozważających przejście do marki: Zrób to jak najszybciej. Ale upewnij się, że znajdziesz markę, którą absolutnie kochasz i za którą stoisz — nie tylko jej produkty, ale także ogólny wizerunek i głos.

Kate Foster, menedżer ds. mediów i komunikacji, Clove + Hallow

Kate Foster. Zdjęcie: dzięki uprzejmości

Jej ścieżka kariery: Zacząłem jako niezależny pisarz w witrynach takich jak Rafineria29 i xoVain, a następnie została asystentką kosmetyczną w Siedemnaściei został awansowany na asystenta redaktora ds. urody dla Siedemnaście oraz Kosmopolityczny około rok później. Kiedy powstało centrum urody w Hearsta, zostałem współpracownikiem redaktora ds. urody w markach lifestylowych (Kosmopolityczny, Siedemnaście, Zdrowie kobiet, Czerwona książka, Dzień Kobiet, Dobre gospodarowanie oraz Zapobieganie), a w 2018 awansowałam na stanowisko redaktora ds. urody w Elle. Opuściłem Hearst dla Clove + Hallow w marcu 2019 roku.

Jak zdecydowała się na skok: To była naprawdę trudna decyzja — odkąd skończyłem dziewięć lat marzyłem o zostaniu redaktorem magazynu. Czułem, że napisałem większość historii, które chciałem jako pracownik, i zdałem sobie sprawę, że moje marzenie mogło ewoluować, zwłaszcza że drukowane magazyny stały się mniej opłacalną opcją kariery. Ostatecznie zdecydowałam, że pisanie o urodzie doprowadziło mnie do nowego marzenia, pracy w markowym pięknie. Mogę też dalej zaspokajać moją pasję do pisania, pisząc na boku.

Jej rola w Clove + Hallow: Jestem menedżerem ds. mediów i komunikacji w Clove + Hallow. Jestem głosem marki: zajmuję się wszystkimi działaniami PR i copywritingiem.

Dlaczego wybrała Clove + Hallow: Wiedziałem, że wyjdę z redakcji tylko dla bardzo inteligentnej, czystej marki, zgodnej z moją osobistą moralnością. Chciałem też poznać markę, która wciąż była uważana za „niezależną”, ponieważ chciałem móc obserwować i poznawać każdą część procesu brandingu.

Czego dowiedziała się o branży pracując dla marki: Jakie to przerażające: w dobie mediów społecznościowych, jeśli Twój produkt nie jest doskonały lub zakres odcieni nie jest wystarczająco duży, zostaniesz rozdarty. To błogosławieństwo i przekleństwo, ponieważ marki muszą zostać pociągnięte do odpowiedzialności. Na szczęście nie zdarzyło się to Clove + Hallow, ale myślę, że każda niezależna marka ma taki strach.

Jej rady dla redaktorów rozważających przejście do marki: Nie wyskakuj ze statku dla jakiejkolwiek marki — poczekaj, aż puka do ciebie twoje marzenie, które naprawdę będzie zgodne z twoją etyką. To może być ciężka praca, ale jest naprawdę satysfakcjonująca, jeśli wspierasz markę, na której Ci zależy.

Powyższe wywiady zostały zredagowane i skondensowane.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.