Artykuły Justine Harman

Kategoria Różne | September 19, 2021 22:49

instagram viewer

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest być profesjonalnym stylistą, potężnym montażystą lub hollywoodzkim zawodnikiem wagi ciężkiej? W każdy piątek Fashionista poprosi inspirującego profesjonalistę z branży o wypełnienie pustych miejsc własnymi słowami i zdjęciami. Jeśli chodzi o bycie redaktorem rynku, Tydzień Mody przypomina trochę olimpiadę. Po prostu zapytaj starszego redaktora działu mody Glamour, Madeline Andrews-Escudero, która, jeśli nie jest uczestnictwo w 16-18 prezentacjach dziennie (co-co?), uprzejmie dogadza skromnym reporterom z tyłu samochód miejski. Więc chociaż możesz pomyśleć, że wszystkie te wyścigi pozbawią NYFW wszystkie uroki, tydzień w wszechstronnej Maddie Platformy Rag & Bone, które (sapanie!) nosiła więcej niż raz w tym tygodniu, są pełne pięknych widoków - od toreb i niemowląt do... boczku. Kliknij, aby sprawdzić jej szczery:

Jeśli zamknąłeś oczy i marzyłeś o wymarzonym pokazie mody, to właśnie tym była jesienno-zimowa kolekcja Tommy Hilfiger: cicha baśniowa kraina importowanego szarego żwiru, jesienne dojrzałe drzewa i pewność siebie, którą można było poczuć wchodząc na Park Avenue Zbrojownia. Nie były to tylko wspaniałe propozycje na jesień — precyzyjne wojskowe detale, bujne tekstury i dosłowne jeździectwo akcenty w bogatym granatowym, karmelowym i najbardziej dominującym w sezonie odcieniu, bordowym - to był gustowny spektakl, który był tak poruszający. Od przepastnej przestrzeni po ścieżkę dźwiękową (Lana Del Rey i The Beatles na ukłon Hilfigera) prezentacja wydawała się być dobrowolną przyzwoleniem weterana projektanta na nowego strażnika.

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest być profesjonalnym stylistą, potężnym montażystą lub hollywoodzkim zawodnikiem wagi ciężkiej? W każdą piątkową niedzielę [wyjątek tygodnia mody] Fashionistka poprosi inspirującego profesjonalistę z branży o wypełnienie pustych miejsc własnymi słowami i zdjęciami. Czy istnieje kariera bardziej dynamiczna niż ta Kate Young? Od stylizacji pierwszej okładki Teen Vogue (młoda Jessica Simpson tulona w ramionach ówczesnego chłopaka Nicka Lachey) do ubierania się A-listów, w tym Michelle Williams i Natalie Portman, stylistki z Brooklynu to wszystko. Kiedy w zeszły piątek rano zameldowałam się u Kate, nasza rozmowa została prawie przerwana przez mój numer telefonu zamiejscowego. - Przepraszam – przeprosiła beztrosko, kiedy w końcu się połączyliśmy. „Myślałem, że dzwonisz z Partii Demokratycznej, żeby zebrać pieniądze”. Przypomnij mi, żebym jak najszybciej porzucił te cyfry DC. Od kulis jako redaktorka Macy's INC na wolności po otrzymywanie osobistych tokenów od samego Giambattisty Valli, Kate przedstawiła nam typowy tydzień spędzony w swoich przemysłowych butach Givenchy. Kliknij, aby sprawdzić jej szczery:

Kiedy muzyka zaczęła pulsować na koncercie Rebecci Taylor na jesień/zimę 2012, serca wszystkich zamarły. Być może to imponujące otwarcie było celowe, ponieważ nowa dziewczyna Rebecca Taylor nie jest nieśmiała. Zniknęły fanaberie i ozdobniki okresu rozkwitu marki, zastąpione przez istną armię Lower East Siders. I choć proporcje czasami nie trafiały w sedno, często w połączeniu z niefortunnym koronkowym wykończeniem legginsy, nowa RT gal jest pewnie stylizowana, nie boi się tweedowych peplum, aksamitnych potów i iluzji sukienki.

Rebecca Minkoff jest najbardziej znana z wszechobecnych torebek Morning After uwielbianych przez rozbrykanych studentów i wybrednych redaktorów, ale na wczorajszym pokazie trudno było skupić się na dodatkach. W pierwszym rzędzie z kropkami celebrytów pojawiła się Nikki Reed i jej mężulek American Idol, Paul Macdonald, gadatliwa Abigail Breslin („Kiedyś byłam naprawdę obsesję na punkcie lat 80-tych, no wiesz, na przykład ocieplacze na ręce", zachwycała się), Olivia Palermo, Kristin Chenoweth i gwiazdeczka Blue Bloods, Sami Gayle.

Scena z czwartkowej prezentacji Gigi Burris w lochach Electric Room była czymś z wywrotowego snu. Ręcznie wykonane kapelusze, opaski na głowę i fascynatory rozsiane były po pokoju, ożywiając klatki ozdobione mchem i piórami. Miejsce pachniało niewyraźnie warzonymi eliksirami, a goście popijający wódkę Kanon Organic wyglądali na bardziej niż trochę oczarowanych. Pomimo złowrogiej atmosfery, niezwykle utalentowani uczestnicy byli bardziej niż szczęśliwi mogąc rozkoszować się damą nocy, modystką Gigi Burris. „Dziewczyny po dwudziestce zaczną adoptować kapelusze” – zachwycała się Roxanne Robinson-Escriout, starsza redaktorka WWD ds. akcesoriów. "Możesz podziękować za to Kate Pieprzony Middleton!" To sentyment, z którym ELLE Style Director Kate Lanphear serdecznie się zgodziła: „Zdecydowanie przewiduję odrodzenie glamour”, powiedziała nam. „Cały rytuał przygotowania jest trochę zagubioną sztuką i to właśnie reprezentuje ta kolekcja – powrót do opieki”. I kiedy było łatwo zagubić się w scenie, kapelusze, jeśli można je nawet tak nazwać, tak pieczołowicie skonstruowane i przypominające niezliczone filmy, kultowe kobiet i więcej niż kilka fetyszystycznych odniesień, prawdziwą atrakcją była rozmowa z samą Burris, która była ciepła, dziewczęca i wprost zachwycający.

Uczestnicząc w programie takim jak BCBG Max Azria, możesz spodziewać się ataku pseudo-gwiazd, redaktorów przyjaznych reklamom i oczywiście całej masy blokowania kolorów. Wczorajszy występ o 10 rano nie był wyjątkiem. I podczas gdy tłum fotografów chciał rzucić okiem na widzów z pierwszego rzędu, w tym Giadę de Laurentiis, Marię Menounos i Erin Wasson, piękno pokazu tkwiło w pysznych szczegółach:

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak to jest być profesjonalnym stylistą, potężnym montażystą lub hollywoodzkim zawodnikiem wagi ciężkiej? W każdy piątek poprosimy inspirującego profesjonalistę z branży o wypełnienie luk własnymi słowami i zdjęciami. Do naszego pierwszego profilu nie mogliśmy sobie wyobrazić nikogo bardziej odpowiedniego niż Rachel-Zoe-protegowana-gwiazda-stylista, Brad Goreski. Od odkrywania niewykorzystanego talentu (cześć, Linda!) po pożyczenie koledze stylistce w ostatniej chwili „pustego blankietu”, tydzień w świecie Brada to w zasadzie jeden gigantyczny POC (to Pop of Color dla niewtajemniczonych.) Kiedy spotkaliśmy utalentowanego pana Goreskiego w L.A. w czwartek wieczorem, przygotowywał się do czterech nadchodzących przymiarek. Zawsze był dżentelmenem, rozpieszczał nas, podsumowując tydzień spędzony zygzakiem po kraju w parze (i utalentowanych!) Louboutins. Kliknij, aby sprawdzić jego kandydatów: