Czy moda w zbyt dużym stopniu opiera się na hip-hopie, aby pozostać na czasie?

instagram viewer

Próby wielu luksusowych marek, aby „zrobić to dla kultury” mogą wydawać się obłudne — lub mogą się nie udać.

Okaleczenie. To naprawdę jedyny sposób, w jaki ludzie byli w stanie dokładnie opisać impreza z okazji premiery Fendi ich platformy cyfrowej „F…is for Fendi” zorientowanej na milenialsów w lutym. Na noc, która miała być zabawnym wydarzeniem modowym w tajnym nowojorskim miejscu, napędzanym dźwiękami Metro Boomin, 21 Savage i Migos, zakończyło się pogami, rozlewem krwi, walkami na pięści i (rzekomo) wyciąganiem broni. Połącz oldschoolowy przemysł, który stał się znany z ignorancji w kwestiach rasowych i braku różnorodności, z kulturą młodzieżową, która kwitnie na tych samych problemów i prawdopodobnie spotkasz się z kilkoma wpadkami na temat tego, jak radzić sobie z ustawieniami, takimi jak wspomniana impreza Fendi, z raperami, którzy mają mnóstwo młodych fanów gotowych do zaszaleć. Hip-hop, jak bardzo się starał, nigdy nie pasował idealnie do mody, ale teraz problem jest forsowany – i nie okazuje się tak obiecujący, jak obie strony miały nadzieję.

Hip-hop to jeden z tych ruchów kulturowych, który nie jest po prostu ruchem. Może dosłownie budować społeczności lub, jak uogólniają niektórzy, powodować rozlew krwi. We właściwych rękach może stać się czymś, co jednoczy i symbolizuje nadzieję, szczęście i żarliwość. Ale w innych można z tego zrobić kpinę. Jest bardzo cienka linia i nie jest czarna ani biała. Wiele razy jest zielony.

Pozornie każda wytwórnia na rynku odniosła zyski z hip-hopu w ciągu ostatnich kilku sezonów. Louis Vuitton przeniósł się z wysyłania listów o zaprzestaniu działalności w 2000 r. za nielegalne wykorzystanie ich słynnego monogramu do Supreme — ta sama marka, którą uwielbiają hiphopowcy, którzy chcą wyglądać jak skaterzy (i skaterzy, którzy chcą wyglądać jak hiphopowcy) — do współpraca przy najbardziej oczekiwanej kolekcji od lat. Na początku 2016 r. Vetements zrzucił koszulkę za 900 dolarów ze Snoop Doggiem, która była niemal dokładną repliką tej, którą Death Row wypuścił z okazji trasy koncertowej „Beware of the Dogg”. Nie można się nie zastanawiać: Ile osób kupiło tę koszulę o reinterpretacji, która się wyprzedała? wszędzie, pomimo wysokich kosztów, znasz jakieś piosenki z „Doggystyle” poza „Who Am I?” i „Gin i Sok?"

Powiązane artykuły

Zdjęcie: @Kylie Jenner/Twitter

Jednak nikt nie zrobił tak dobrze, jak Gucci. Włoski dom miał sztandarowy rok w 2016 roku, pod względem finansowym i popularności, a wiele z tego można przypisać pełnemu zaangażowaniu Alessandro Michele w kulturę hip-hopu i bootlegu. Gucci był już ulubieńcem hip-hopu, ale przecięcie między tym, co nosili raperzy i ich świta, a tym, jak interpretują to luksusowe marki, zbliżało się do szczytu. Krajobraz w stylu hip-hopu zmieniał się tak bardzo, że bardziej dopasowane ubrania o bombastycznych wzorach naprawdę wyprzedziły bardziej uogólnioną „modę raperów” z dawnych czasów.

To dlatego Michele wzięła stronę z książki Daniela „Dapper Dan” Daya, pioniera mody hip-hopowej, z wygląd pasa startowego z kolekcji Cruise 2018, z kurtką z norek z bufiastymi rękawami i monogramami podwójnej litery G, słynną słynną podróbką (choć bajeczną) z lat 80. Przywłaszczenie czy hołd, pytali ludzie? To nie ma znaczenia: od września Dapper Dan jest teraz prawdziwym współpracownikiem Gucci, a także twarzą męskiej kampanii krawieckiej tej wytwórni, nakręconej w Apollo Theater w Harlemie. Razem otworzą ponownie jego słynne studio, które zostało zamknięte w 1992 roku, a Gucci dostarczy mu prawdziwych rzeczy do stworzenia nowych arcydzieł.

Elegancki Dan w męskiej kampanii krawieckiej Gucci. Zdjęcie: Glen Luchford

Do niedawna miłość hip-hopu do luksusowej mody była nieco nieodwzajemniona. Marki takie jak Louis Vuitton, Gucci, Versace, Chanel i tym podobne symbolizowały bogactwo (i służyły jako wyznacznik sukcesu) od samego początku rapu. Niestety, liczba przypadków, w których dom mody rozpoznawał swoich hiphopowych odpowiedników lub na zewnątrz przyznawał kredyt tam, gdzie był należny, jest rozczarowująco mała. Podczas afterparty dla znanego sępa kultury Philippa Pleina na wybiegu w Nowym Jorku w zeszłym tygodniu, wykonawca Nicki Minaj zwrócił uwagę na ten fakt: „Dziękuję, Philippe Plein, za włączenie naszego kultura. Projektanci stają się naprawdę wielcy i bogaci dzięki naszej kulturze, a wtedy w pierwszym rzędzie przez połowę czasu nie widać skurwysyna, który wyglądałby jak my.

Dziś znawcy mody są przyzwyczajeni do tego, że luksusowe marki używają hip-hopowej ścieżki dźwiękowej do swoich kolekcji z wybiegów (fortepianowa wersja piosenkę Travisa Scotta zagraną na koncercie Valentino Resort 2018 w Nowym Jorku) lub zlecenie raperom „It” zagranie składanki ich najpopularniejszych utworów na after-party — wielu z nich narzeka na „rakietę”. (Najnowsze przykłady z tygodnia mody to m.in. występ Future na Plein i Po imprezie Cardi B u Alexandra Wanga). Co więcej, projektanci tworzą całe kolekcje inspirowane kulturą hip-hopową bez zasługa. Choć ci, którzy dorastali, żyjąc i oddychając tą kulturą, błagają i błagają o różnorodność w modzie, wymuszony charakter włączenia hip-hopu ze względu na nią okazuje się nieszczery.

Na wiosnę, Kampania wideo „An American Road Trip” Tory'ego Burcha przedstawiali białe modelki wykonujące wirusowy taniec do piosenki „Juju On That Beat”. Marka wycofała film po powszechnej krytyce, a nie tylko dreszcze (i śmiech) wywoływały gaffę, był to kolejny doskonały przykład tego, kiedy kulturowo zawłaszczany hip-hop dla zysku finansowego idzie zło. Rozumiemy, że to był tylko niewinny filmik, który próbował zagrać młodzieży za pomocą popularnej piosenki i tańca, ale na bardzo a przynajmniej dlaczego nie znaleźć modelki koloru — lub kogoś, kto naprawdę potrafi tańczyć?

W ciągu lata Kendall i Kylie Jenner pomyśleli, że dobrym pomysłem byłoby wydanie linii T-shirty zespołów vintage — w tym te z zabitymi legendami hip-hopu Notorious B.I.G. i Tupac Shakur — z nałożone na nie twarze sławnych sióstr. To tylko pokazuje, że zdecydowanie nie było wystarczającej liczby osób podczas procesu decyzyjnego, którzy mogliby śmiało nazwać to bardzo złym pomysłem (to samo dotyczy Niesławna reklama Pepsi Kendall Jenner). Ponadto można bezpiecznie założyć, że osoby na najwyższym poziomie podejmujące te decyzje nie mają pojęcia, że: kultura miejska (lub po prostu ją odrzuciła), ale próbują wykorzystać sprawdzoną sprzedaż hip-hopu moc.

Wydaje się, że zawłaszczenie kulturowe jest szczególnie rozpowszechnione w przestrzeni piękna: Valentino zagniewał się na koszyczkach, które nosili jego modele podczas pokazu Wiosna 2016 oraz w kampanii towarzyszącej; Kylie Jenner miała na sobie du-rag w pierwszym rzędzie podczas New York Fashion Week w lutym; kilku projektantów przyjęło trend przebijanych paznokci z lat 90. na wiosnę, a pokaz Marca Jacobsa Wiosna 2017 wzbudził kontrowersje, ponieważ przedstawił głównie biała obsada nosząca sztuczne dredy. Niecałe sześć miesięcy później jego kolekcja na jesień 2017 została zatytułowana „Respect” i została zainspirowana swobodnym miejskim strojem, uzupełnionym o łańcuchy, dresy, kurtki puchowe i kapelusze w stylu Kangol. Po koncercie Jacobs powiedział, że obejrzał hip-hopowy dokument, który „utorował drogę do zupełnie nowego języka stylu”, ale szkody zostały już wyrządzone.

Hip-hop jest często skorelowany z luzem i modą, ale wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy naprawdę symbolizuje kulturę — ​​nie tylko czarnoskórą — której szanse są stale przeciwne im. Przemysł modowy odegrał dużą rolę w stereotypizacji hip-hopu, często traktując go jako „zbyt getto” na włączenie. Jest to szczególnie widoczne, jeśli chodzi o brak różnorodności na pasach startowych. (Pozdrów Mekhi Lucky'ego za zdobycie kontraktu modelarskiego po tym, jak został odkryty przez zdjęcie policyjne, ale młodzi czarni mężczyźni nie powinni być uznawani za „więziennych bae”, aby mieć szansę na karierę w moda.)

Lil Yachty dla Nautiki. Zdjęcie: Nautica

Istnieje kilka marek modowych, które od razu dostrzegają znaczenie hip-hopu, a jednocześnie mądrze podchodzą do tego, jak okazują mu uznanie. Na przykład Nautica mianowała nominowanego do nagrody Grammy rapera i fajnego dzieciaka Lil Yachty jako kreatywny projektant po tym, jak obaj wzajemnie się czuli i byli gotowi przenieść sprawy na wyższy poziom. Miłość Yachty'ego do marki pasuje tylko do jego związku z kulturą młodzieżową, co Nautica zdała sobie sprawę, było kluczowe dla sukcesu ich odrodzenia w tej przestrzeni. Guess zawsze był w zgodzie z kulturą hip-hopową, więc kiedy kliknęli A$AP Rocky aby pomóc oddać hołd latom 90. dzięki współpracy, ciężko pracowali, aby zapewnić autentyczność linii. (Rocky jest także twarzą Diora Homme i często wymienia w swoich tekstach projektanta Krisa Van Assche). Kanye West udało się nawiązać dzięki partnerstwu Yeezy z Adidasem, które przekroczyło przepaść między hip-hopem i mody bardziej niż prawdopodobnie jakikolwiek inny projektant, pomimo kilku błędów i słabych krytycznych recenzji sposób.

Ostatecznie wszystkie te marki rozumieją jedną rzecz i tylko jedną rzecz: kultura hip-hopowa ma większe znaczenie niż kiedykolwiek i nigdy nie było lepszego czasu, aby na tym zarobić. Jest stałym motorem tego, co ludzie robią na co dzień i trudno jest pozostać aktualnym, jeśli nie masz kontaktu z (lub przed) kulturą, którą przenika. ten prawda dzisiejsi kierowcy kultury są niezwykle zakorzenieni w hip-hopie — a przynajmniej mają o nim dogłębną wiedzę — a ich głosy muszą być słyszane na parterze, aby pomóc zdusić nieautentyczną współpracę i przywłaszczenie w pączek.

Start, Quavo i Offset of Migos na gali Met 2017. Zdjęcie: Theo Wargo/Getty Images

Właśnie dlatego Wergiliusz Abloh reżyseruje teledyski i tworzy okładki albumów dla Lil Uzi Vert, jednocześnie współpracując z Nike, tworząc sezonowe kolekcje dla Off-White i podobno uwzględnienie każdej wolnej roli dyrektora kreatywnego — w tym Versace i Givenchy, dwóch liderów w zrozumieniu znaczenia hip-hopu w luksusowej modzie świat. Jak myślisz, dlaczego Migos niedawno postanowili ponownie spróbować swoich sił w tworzeniu własnej linii modowej? Ponieważ są na każdym czerwonym dywanie (w tym na najważniejszej Gali Met) i występują na każdej imprezie modowej, na którą są dostępni. Ci faceci nie czekają, aż marki przyniosą je na kończyć się dyskusji.

Czas, aby te wielkie korporacje i konglomeraty obudziły się z faktem, że utowarowienie kultury hip-hopu jest rozpoznawane wcześnie i często, więc muszą wprowadzić młodsze, nastrojone głosy – Luka Sabbat, Virgil Abloh i ASAP Rocky ze świata – aby pomóc im zintegrować kulturę hip-hopową z autentyczną, organiczną sposób. Bo wiesz co? Jeśli coś wydaje się im właściwe lub nie do końca właściwe, powiedzą to od razu. Znalezienie właściwej równowagi między luksusową modą a kulturą, którą uosabiają ci twórcy, nie jest łatwym zadaniem, ale jeśli chodzi o streetwear, trampki, gadżety zaprojektowane przez raperów lub współpracę a ciągłe „pożyczanie” ze spuścizny hip-hopu nadal generuje duże zyski w branży, jest tylko coraz więcej okazji, by pomysły stały się strasznie kwaśne.

Chcesz najpierw zapoznać się z najnowszymi wiadomościami z branży modowej? Zapisz się do naszego codziennego biuletynu.

Zdjęcie na stronie głównej: Marc Jacobs jesień 2017/Getty Images