Mapowanie każdej fabryki w Bangladeszu ze względu na przejrzystość

instagram viewer

Pracownicy odzieżowi w Bangladeszu. Zdjęcie: Allison Joyce/Getty Images

Jeśli chodzi o uczynienie branży modowej bardziej etyczną, brak przejrzystości może być ogromną przeszkodą. Za każdym razem, gdy w wiadomościach pojawiają się nowe doniesienia o nadużyciach środowiskowych danej marki lub wykorzystywaniu pracy dzieci, jest to łatwe aby wszyscy, od konsumentów po prezesów marek, unikali odpowiedzialności, ponieważ „po prostu nie wiedzieli”, co się dzieje na. I chociaż czasami jest to wykręt, trudno jest naprawdę pociągnąć kogoś do odpowiedzialności, gdy informacje o wewnętrznym funkcjonowaniu procesu produkcji odzieży są często niejasne, jeśli w ogóle są dostępne.

Od dziesięcioleci dotyczy to Bangladeszu, który jest drugim co do wielkości krajem produkującym odzież na świecie. Pożar fabryki w 2013 r. w Rana Plaza w stolicy kraju, Dhace, co było najbardziej śmiertelnym wypadkiem w historii światowego przemysłu odzieżowego, katalizowało międzynarodową świadomość potrzeby lepszych regulacji. Nie oznaczało to jednak, że rzeczy automatycznie zmieniły się na lepsze, a przemysł odzieżowy w Bangladeszu pozostał w dużej mierze nieprzejrzysty.

To się zmieni w dramatyczny sposób. W poniedziałek ogłoszono inicjatywę publicznego rozplanowania każdej fabryki odzieży w Bangladeszu. Nazywana „Digital RMG Factory Mapping w Bangladeszu” lub w skrócie DRFM-B, mapa zawiera lokalizację, liczbę pracowników, rodzaje produktów, kraje eksportowe, struktura budynków fabryk, informacje o związkach zawodowych, certyfikaty i więcej dla każdej fabryki w Bangladeszu, która produkuje odzież. Wszystkie informacje będą dostępne w formacie podobnym do Map Google po uruchomieniu DFRM-B w 2018 r., zgodnie z Centrum Rozwoju Przedsiębiorczości na Uniwersytecie BRAC.

„Będzie to pierwsza ogólnobranżowa baza danych na świecie dostarczająca w czasie rzeczywistym tak dużo szczegółowych informacji na temat fabryk odzieży” Kierownik programu C&A Foundation ds. innowacji i transformacji łańcucha dostaw, Naureen Chowdhury, mówi Fashionistce za pośrednictwem e-mail. „Inicjatywa ta sygnalizuje dążenie do transformacji branży poprzez przejrzystość i identyfikowalność, co naszym zdaniem prowadzi do długoterminowego postępu w branży i poprawy warunków pracy”.

Baza danych pomoże wszystkim, od konsumentów, przez organizacje nadzorujące, po same marki, uzyskać dostęp do ważnych informacji, dzięki którym wszyscy interesariusze będą bardziej odpowiedzialni.

Chowdhury wyjaśnia dalej, że program jest rozszerzeniem wstępnego projektu pilotażowego finansowanego przez C&A Foundation, który koncentrował się na dwóch dystryktach w Bangladeszu. Po zakończeniu pilotażu wyniki udostępniono szeregowi interesariuszy, w tym związkom zawodowym, darczyńcom, markom, organizacjom pozarządowym, rządowi i lokalnemu stowarzyszeniu producentów odzieży. Informacje zwrotne pomogły C&A dostrzec wartość programu i przekonały ich do podjęcia próby jego skalowania.

„Związkowcy komentowali: „Gdybyśmy mieli taką mapę podczas tragedii w Rana Plaza, moglibyśmy szybciej zareagować, a wiedzielibyśmy, ile fabryk i pracowników było w budynku i jakie marki były tam produkowane ”- Chowdhury notatki. „Uczestnicy marki stwierdzili, że mapa pomoże im zarządzać ryzykiem poprzez identyfikację nieautoryzowanych obiektów podwykonawczych. MOP i organizacje społeczeństwa obywatelskiego zauważyły, że wykorzystają mapę, aby skoncentrować swoje działania... Podstawowy wynik programu jest zatem mapą, która byłaby wykorzystywana przez interesariuszy z branży w celu uzyskania wydajności i poprawy odpowiedzialności”.

Chociaż C&A Foundation jest głównym sponsorem, dołącza do niej Bangladesh Garment Manufacturers and Exporters Association (BGMEA) i Uniwersytet BRAC współpracuje przy projekcie, który rozpoczął się w sobotę wydarzeniem w Dhace, którego gospodarzem jest Ministerstwo Bangladeszu Praca. Przedstawiciele Bangladeszu mają nadzieję, że inicjatywa pomoże im zmienić markę Bangladeszu na produkcję międzynarodowa publiczność, która może z niesmakiem oglądać etykietę „Made in Bangladesh” po Rana Plaza zawalić się.

Czy projekt DRFM-B z dnia na dzień zmieni przemysł odzieżowy Bangladeszu w przestrzeń przyjazną środowisku i pracownikom? Prawie na pewno nie. Ale może to zrobić długą drogę do tego, by sprawy miały się lepiej, powoli i pewnie.

„Bangladesz przejmuje obecnie inicjatywę w zakresie transformacji branży”, mówi Chowdhury. „Mamy szczerą nadzieję, że inne kraje pójdą w ich ślady”.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.