Nowy protokół marki do pielęgnacji skóry sprawia, że ​​radykalnie silne, skuteczne formuły stają się głównym priorytetem

instagram viewer

Cały skład protokołu.

Zdjęcie: dzięki uprzejmości Protokołu

W społeczności zajmującej się pielęgnacją skóry witamina C oraz retinol są powszechnie uważane za dwa najbardziej legalnie skuteczne dostępne składniki. (Przynajmniej po kremie z filtrem – i wielu dermatologów również ci to powie.) To doprowadziło wielu z nas, którzy pragną młodości, ujednolicona skóra zaopatrywać nasze apteczki w zawierające je serum i kremy, a tym samym wiele marek wprowadzać na rynek produkty, w których są one widoczne.

Z tego powodu ogłoszenia o nowej marce zawierającej jeden z tych odwiecznie szumiących składników nie sprawiają, że w dzisiejszych czasach podskakujemy z foteli z podekscytowania; na rynku jest już wiele lubianych opcji. Jednak gdy usłyszeliśmy o nowym niezależna marka pracując z witaminą C i retinolem w sposób, który wydawał się być zupełnie inny, byliśmy zaintrygowani.

Pomysł na Protokół pochodzi od Tylera Gaula z Los Angeles, który nie jest typowym założycielem branży kosmetycznej. Jako samozwańczy „maniak nauki zamkniętej” pracujący w marketingu, Gaul był zaskoczony tym, że marki kosmetyczne, czasami świadomie, wypuszczają produkty, które tak naprawdę nie działają. W tym czasie pracował dla marki produktów do pielęgnacji skóry i zastanawiał się, co odróżnia ją od wszystkich innych marek produktów do pielęgnacji skóry. „[Pomyślałem], że to muszą być ich składniki. To musi być chemia, która za tym stoi”, wyjaśnia. „Zszedłem do tej ogromnej króliczej nory, ponieważ czytanie badań naukowych jest dla mnie zabawą”. Jego wniosek: „To szaleństwo, nie tylko czy ta firma używa dezaktywowanych pochodnych — są to chemicznie obojętne formy dobrych składników — ale wszyscy używają? te."

Widział szansę na lepsze, ale nie bez pomocy. Zadzwonił do Molly Crana, komercyjnej fotografki mody i urody, z którą kilka razy pracował. „Co myślisz o tej sytuacji? Czy to nie szaleństwo?” – wspomina ją pytając.

Pomyślałem: „Tak, oczywiście, wszyscy wiemy, że nic nie działa. Jako kobiety nakładamy te produkty, patrzymy w lustro i uświadamiamy sobie, że wciąż jesteśmy ohydni; to tylko przemysł pielęgnacji skóry, kogo to obchodzi? Tak właśnie jest” – wspomina. „Tyler powiedział:„ Nie, nie musi tak być”.

Dlatego Gaul postanowił wykorzystać naukę do formułowania produktów z witaminą C i retinolem przy użyciu najlepszych wersji tych składników w najbardziej efektywne metody dostawy i szybko zdał sobie sprawę, dlaczego te inne firmy tego nie robią: to bardzo trudny.

Powiązane artykuły
Nowa fala marek kosmetycznych zaspokaja potrzeby konsumentów post-połyskowych
Czy traktujemy produkty do pielęgnacji skóry poważniej, jeśli brzydko pachną?
13 produktów do pielęgnacji skóry, które pomogą (w końcu) zniwelować blizny potrądzikowe

Zacznijmy od retinolu: zidentyfikował utleniony retinol jako formę, której chciał użyć. Mówi się, że retinoid jest 20 razy bardziej skuteczny niż zwykły retinol, który zawiera większość produktów dostępnych bez recepty, lub prawie tak samo skuteczny i biodostępny jak retinoid na receptę. Jednak nie powoduje żadnego podrażnienia ani suchości, jak retinoidy na receptę. Problem? Jest tak krucha i niestabilna, że ​​po wystawieniu na działanie światła i powietrza staje się bezużyteczna; w związku z tym nie można butelkować, co wyjaśnia, dlaczego inne marki go nie używają.

„Kiedy jesteś na etapie produkcji masowej, łatwo jest usunąć ekspozycję na tlen i światło UV; najtrudniejsze jest przeniesienie go z dużej kadzi do butelki bez wystawiania go na działanie tlenu i powietrza” – wyjaśnia Gaul. „To była największa inżynieryjna przeszkoda, jaką mieliśmy”.

Jeśli chodzi o witaminę C, wybrał kwas askorbinowy, tę samą formę, której używają takie marki jak SkinCeuticals i Drunk Elephant w ich popularnych serum; i chociaż zawierają uzupełniające składniki, które mają stabilizować notorycznie niestabilny składnik, nawet one są coraz mniej skuteczne za każdym razem, gdy ich używasz z powodu utleniania.

Gaul spędził prawie dwa lata na projektowaniu procesu butelkowania i samej butelki, która mogłaby na stałe zatrzymywać tlen i światło z produktu, co obejmowało współpracę z firmą w stanie Waszyngton, która zwykle służy tylko do atomu przemysł. Podobnie zastrzeżona butelka zatwierdzona przez FDA jest odporna na promieniowanie UV i bezpowietrzna i pozostaje taka nawet po otwarciu jej w celu wypompowania produktu.

Sama stosowałam serum z witaminą C i chociaż nie miałam go na tyle długo, by stwierdzić, że zrobiło ogromną różnicę w mojej skórze, mogę powiedzieć, że uczucie nakładanie go jest wyjątkowe pod kilkoma względami: Po pierwsze, w przeciwieństwie do innego bardzo popularnego i drogiego serum z witaminą C, którego używałam, jest prawie bezbarwne i nie? brzydko pachnie. Po drugie, w przeciwieństwie do prawie każdego produktu, którego używam, z wyjątkiem retinoidu na receptę, nie mam tej chwilowej myśli: „Czy to jest nawet robienie czegokolwiek?” Zamiast ślepej wiary mam pewność, że stawiam na skuteczną wersję skutecznego składnik.

To powiedziawszy, miałem również 45-minutowe spotkanie z założycielami, które zawierało prezentację szczegółowo opisującą naukę kryjącą się za produktami i dlaczego są wyjątkowe, zanim ich użyłem. Przeciętny konsument tego nie doświadcza, dlatego kolejnym wyzwaniem dla Gali i Crany, odpowiedzialnej za oprawę wizualną marki, była edukacja.

„Ogólnie branża pielęgnacji skóry jest zachęcana do utrzymywania całej tej wiedzy w zamknięciu, ponieważ umożliwia im to dostarczanie składników niespełniających norm, które świadomie nie działają, więc jest tam ogromna przeszkoda edukacyjna” – mówi Galii. Marka jest wciąż nowa, ale okazuje się, że wielu konsumentów docenia fakty. „W większości otrzymujemy naprawdę, naprawdę pozytywne reakcje, a ludzie wprost dziękują nam za ostateczne wyjaśnienie, jak działają retinoidy i jaka jest różnica między cząsteczkami”.

Tak, nauka jest ważna, ale bądźmy prawdziwi, podobnie jak urocze opakowanie, w którym Crana dostrzegł realną okazję do namierzenia tego, co można nazwać konsument po połysku. „Fotografuję wiele marek do pielęgnacji skóry, marek kosmetycznych i zmęczyło mnie patrzenie na te wszystkie opakowania, które właśnie poczuły tak samo i wydawało się, że schlebia najniższemu wspólnemu mianownikowi kobiet, które po prostu chciały czegoś ładnego na swoich półkach ”- mówi. Chciała też, aby przemawiał do wszystkich płci i czuł się „utylitarny”.

Na kanale Instagram marki znajdziesz nie jedno zdjęcie produktu, ale serię pomarańczowo-dominujących zdjęć, które można by określić jako vibe-y. „Pomarańczowy wydawał nam się niezbadanym terytorium” – mówi Crana. „Myślę, że pomarańczowy może przemówić do tłumu streetwearowego lub tłumu z Upper East Side, jak Hermés”.

Protokół Superserum witaminy C (72 USD) i Utlenione serum z retinolem (88 USD) są zaokrąglane o Środek czyszczący AHA (48 USD) i nawilżacz (54 USD), który zawiera okluzje, emolienty i humektanty, w tym niacynamid oraz Kwas hialuronowy. Dla osób, które chcą uprościć swoje rutyny, jest to mocny skład. Nie ma natychmiastowych planów ekspansji, ponieważ Gal uważa, że ​​wszystkie „składniki gwiazd” są objęte, a linia jest sprzedawany tylko bezpośrednio konsumentom online, przynajmniej na razie, co pozwala im kontrolować ważne informacje edukacyjne aspekt.

Jest to szczególnie ważne w czasach, gdy konsumenci są bardziej niż kiedykolwiek zainteresowani pielęgnacją skóry, ale też łatwo ulegają wpływowi influencera, który chwali produkt. A małe, przyciągające wzrok opakowanie też nigdy nie zaszkodzi.

Nigdy nie przegap najnowszych wiadomości z branży modowej. Zapisz się na codzienny biuletyn Fashionista.