Redaktor naczelna Michelle Lee dzieli się swoimi celami dla „Urok” i czego szuka w nowych pracownikach

Kategoria Wabić Michelle Lee | September 19, 2021 14:48

instagram viewer

Redaktor naczelny „Allure” Michelle Lee i Chantal Fernandez. Zdjęcie: Fashionistka

W listopadzie Condé Nast ogłosił, że Michelle Lee przejmie jako Wabićnowy redaktor naczelny, obok wiadomości, że redaktor założycielka magazynu, Linda Wells, ustąpi po 25 latach pełnienia swojej roli.

Lee, który wcześniej pełnił funkcję redaktora naczelnego i szefa strategii marki w Nylon, wiąże się z niezwykle rozległą wiedzą zarówno w zakresie treści markowych, jak i redakcyjnych. Na Nylon, pomogła założyć własną agencję kreatywną o nazwie Nylon Studio; wcześniej była dyrektorem ds. treści i strategii w Magnified Media. Jej doświadczenie wydawnicze jest równie imponujące: pomogła w uruchomieniu obu Tygodnik amerykański oraz Dzienny pierwszy rząd, był wcześniej redaktorem naczelnym Tygodnik InTouch, i pełnił wyższe role w kilku innych tytułach. Zasadniczo Lee naprawdę zna się na rzeczy – zarówno w cyfrowym oraz królestwa druku.

Na wtorkowym spotkaniu w Nowym Jorku, moderowanym przez FashionistkaChantal Fernandez, Lee wyjaśnił, że osobista sympatia na bok, jej decyzja o odejściu

Nylon był pod ogromnym wpływem ogromnej szansy, którą widziała w rozwoju i ekspansji Wabić.

Redaktor naczelny „Allure” Michelle Lee i Chantal Fernandez. Zdjęcie: Fashionistka

„Każdy oczywiście mówi Wabić jest ekspertem od urody — ale co to znaczy? — zapytała. Jej pierwszym zadaniem było zatem wyartykułowanie Wabić marki i identyfikacji czytelnika. "Wabić zawsze była silna w produktach” – podkreśliła. Chce jednak również wykorzystać autorytet magazynu w branży kosmetycznej i stworzyć „całą warstwę inspiracji”, mając nadzieję, że zachęci czytelników do dzielenia się jego historiami i angażowania się w zawarte w nim treści. W tym celu przyszłe wydania Wabić będzie mieć więcej oryginalnych zdjęć, a więcej produktów będzie kręconych obok ludzi.

Zrobienie Wabić czuć się bardziej osobistym jest również najwyższym priorytetem na liście Lee. „Jeśli udostępnimy zdjęcie na Instagramie, chcę, aby ludzie byli obsesję z nim, ponieważ jest tak dobry. I nie wiem, czy ludzie koniecznie czują się w ten sposób [teraz]” – wyjaśniła. „Myślę, że z poziomu emocjonalnego, oni ufają Wabić, ale nie wiem, czy mają już na tym punkcie obsesję”. A jeśli chodzi o Allure.com – który ma do czynienia ze znaczną konkurencją ze strony cyfrowych odtwarzaczy, takich jak W połysk, Byrdie,xoVain i oczywiście samouczki na YouTube Lee planuje współpracować z ekspertami i blogerami z oddanymi obserwatorami, zamiast walczyć z nimi.

Kolejnym punktem dyskusji podczas wtorkowego spotkania był zawsze kontrowersyjny temat branded content. „Myślę, że tradycyjni redaktorzy z pewnością się tego boją. Uważają, że musi być ten mur” – wyjaśniła, posługując się analogią kościoła i państwa. „Ale tak naprawdę zawsze postrzegałem to jako naprawdę zabawne, kreatywne ujście, które sprawia, że ​​myślisz na różne sposoby”. Zapytany co kluczem jest tworzenie dobrych treści sponsorowanych, Lee jako pierwszy przytoczył autentyczność, a także zmianę ogólnego nastawienia do to. Zamiast myśleć o tym jako o „wymuszonym”, Lee zasugerował, aby redaktorzy traktowali to jako okazję do „zrobienia czegoś niesamowitego” z reklamodawcami – tj. wykroczenia poza typowe pokazy slajdów produktów w galerii.

Redaktor naczelna „Allure” Michelle Lee. Zdjęcie: Fashionistka

Na zakończenie rozmowy Fernandez zapytał, jakich cech Lee szuka u potencjalnych pracowników. Jako osoba, która w swojej karierze zatrudniła około 100 osób, powiedziała, że ​​często sprowadza się to do dwóch rzeczy: postawy i komunikacji. „Nie bądź niewidzialny. Czuję, że to pocałunek śmierci – powiedziała. „Naprawdę doceniam ciężką pracę i wszystko, ale musisz mieć pewien poziom autopromocji… Zrozum swoją wartość... Bez względu na to, na jakim jesteś poziomie, pomysły są mile widziane”. Ponadto często przyciągają kandydatów, którzy „są trochę dziwne”, ponieważ to nieszablonowa kreatywność pomaga przenieść publikacje i marki na kolejne poziom.

A jeśli chodzi o trudne, odwieczne pytanie, jak długo ktoś powinien pozostać w pracy, zanim przejdzie dalej, zasugerowała, aby nie skakać tak, jak to robiła, ponieważ może to zasygnalizować czerwoną flagę przyszłym pracodawcom. („Nie sugerowałbym tego, ponieważ wróciło, by ugryźć mnie w dupę.”) To powiedziawszy, kieruj się najlepszym osądem i nie rezygnuj z wielkich okazji. „W mediach, aby awansować, trzeba iść dalej. Więc jakoś to utrwaliło się na początku mojej kariery”.

 Dzięki naszym sponsorom:

Przestrzeń 530

Scotts Kwiaty NYC

Chcesz najpierw zapoznać się z najnowszymi wiadomościami z branży modowej? Zapisz się do naszego codziennego biuletynu.