Derek Lam debiutuje zapowiedź zestawu 10 zapachów, ponieważ posiadanie tylko jednego jest nudne

Kategoria Derek Lam Zapach Piękno Motyli | September 19, 2021 13:49

instagram viewer

Kolekcja zapachów Derek Lam 10 Crosby. Zdjęcie: Derek Lam

Derek Lam miał za sobą pracowity rok. Oprócz produkcji kolekcji zarówno dla swojej tytułowej wytwórni, jak i współczesnej linii 10 Crosby, zadebiutował również jako wielosezonowy kolekcja athleisure z Athleta. Teraz oficjalnie pracuje w branży kosmetycznej, wypuszczając na rynek swój nowy zapach — lub zapachy, dokładniej.

Lam, wielbiciel, wypuścił właśnie 10 zapachów pod pseudonimem Derek Lam 10 Crosby, co jest interesujące z kilku powodów. Zamiast po prostu wypuścić kosztowny filar zapachowy, zdecydował się na 10 różnych zapachów. „To coś, o czym myśli wielu projektantów, tworząc perfumy. To oczekiwanie. Jako projektant nie zawsze chcę robić to, czego się spodziewam” – powiedział Lam. „Chciałem, żeby nie chodziło o ten monolityczny zapach czy o to jeden rzecz, która ma reprezentować całą markę. Potrafię wyrażać różne osobowości."

Do tego dochodzi fakt, że Lam nie wypuścił go pod swoją luksusową marką, ale wybrał bardziej przystępne oznaczenie 10 Crosby. „Rynek perfum jest w pewnym momencie przejściowym – są wszystkie klasyki i wydaje się, że jest wiele głosów w górnej części” – wyjaśnił. „To było coś innego. To było tak, jakbyśmy mogli wywrzeć naprawdę duży wpływ na ten rynek dzięki naprawdę kreatywnej koncepcji”. No i oczywiście są milenialsi. Premiera jest skierowana do pożądanej grupy demograficznej w wieku od 25 do 35 lat, a także do tego, co nazywa marka „tysiącletnie umysły”. (Oznacza to, że gdybyś był w tym samym wieku co Ross i Rachel, kiedy Obejrzane

Przyjaciele w latach 90., ale lubisz też, aby Twoje produkty były zabawne z elementem indywidualizmu, jesteś milenium.) 

Inspiracją dla zapachów były chwile, które Lam widział, patrząc przez okno swojego biura 10 Crosby w centrum Manhattanu. Na przykład „Hi-fi” zostało zainspirowane momentem, w którym „słyszysz, jak ktoś puszcza muzykę z okna samochodu i chcesz się przyłączyć”, jak twierdzi Lam. Zapachy, które nazwał „szafą zapachową”, obejmują gamę od piżmowego, przez kwiatowe, po bardziej słoną miksturę drzewno-bursztynową, i wszystkie nadają się do noszenia w nieskończoność. A ponieważ prezentacja jest ważna, butelki i/lub sok współgrają z zapachem. „Deszczowy dzień” jest jasnozielony; „Silent St.”, miękkie piżmo inspirowane świeżym śniegiem w mieście, ma mlecznobiały kolor. Moimi trzema ulubionymi przy pierwszym powąchaniu były Silent St, który jest pięknie miękki, „Deszczowy dzień”, ponieważ ja nie mogę się oprzeć niczemu z neroli lub wetywerią i ma oba, oraz "Blackout", który zawiera herbatę chai istota.

Czterech różnych perfumiarzy opracowało gamę, którą można obecnie kupić jako 10-częściową kolekcję przedpremierową za 95 USD w Sephora. (Sephora właśnie ogłosiła, że ​​zmienia sposób, w jaki sprzedaje perfumy, co będzie obejmować więcej niszowych marek i ekskluzywnych sklepów, więc prawdopodobnie nie jest przypadkiem, że odebrali chlupotliwy debiut Lama jako Ekskluzywny.)

Ostatnia ciekawostka do odnotowania: Lam współpracował z Butterfly Beauty, założoną przez Robina Burnsa-McNeilla, który w latach 80. pomógł wypuścić Obsession Calvina Kleina. Butterfly jest również zaangażowana w marketing duetu zapachowego bliźniaków Olsen, Elizabeth i James Nirvana, który od tego czasu sformułowali w kreatywny sposób – istnieje pachnący suchy szampon oraz krem do rąk. Wygląda więc na to, że dzięki temu partnerstwu można oczekiwać więcej kreatywnych premier od Lama.

„To dla mnie pierwsza premiera piękna i ciała. Uwielbiam robić to spontanicznie i nieoczekiwanie” – powiedział Lam. „To jest to, czego ogólnie brakowało rynkowi”.