Jak James Franco pomógł Spotlight jednej z najbardziej nieśmiałych projektantek mody, Fridzie Giannini

instagram viewer

Kiedy zaledwie miesiąc temu usłyszeliśmy, że James Franco był zaangażowany w film dokumentalny o Gucci, nie myśleliśmy dokładnie: „Och, to ma sens”. Ale z drugiej strony, to nigdy nie była reakcja na wszystko, co robi James Franco, prawda (zaczynamy myśleć, że o to chodzi)?

W każdym razie aktor-slash-producent-slash-wiele innych rzeczy wprawiło w ruch koła dla pierwszego filmu dokumentalnego o zabytkowy dom Gucci i jego obecna dyrektor kreatywna, Frida Giannini, która jest stosunkowo mało widoczna wśród dyrektorów kreatywnych wielkich domów mody. To jest nazwane Reżyser i ukłoni się na Tribeca Film Festival w ten weekend.

Oczywiście Franco miał związek z domem – zaczął… modelowanie dla marki w 2009 roku i od tego czasu dość konsekwentnie nosi Gucci na imprezach na czerwonym dywanie.

Rozmawialiśmy z reżyserką filmu Christiną Voros, która współpracowała z Franco przy kilku innych filmach, o tym, jak to powstał dokument, związek Franco z Gianninim, co ją zaskoczyło w świecie Gucci i czego się spodziewać kinematografia. Przeczytaj nasz wywiad i obejrzyj zwiastun poniżej.

Fashionistka: Jak powstał ten dokument?Krystyna Woros: James [Franco] i ja pracujemy razem od około pięciu lat. Był na imprezie w Rzymie, którą gościł Gucci i myślę, że to wtedy po raz pierwszy pojawiła się rozmowa między nim a Fridzie, że był zainteresowany wyprodukowaniem filmu dokumentalnego o procesie twórczym związanym z tworzeniem mody kolekcja. James i ja zrobiliśmy film o kręceniu… Sobotnia noc na żywo kilka lat temu i był to w dużej mierze kawałek procesu, patrząc na to, co składa się na tworzenie kreatywnego produktu. Więc pomysł odkrywania świata mody przez podobny obiektyw był czymś, co go zainteresowało. Omówił to z Guccim.

Czy kręciłeś już filmy o modzie? Mój pierwszy film w szkole filmowej był w rzeczywistości krótkim dokumentem o moich dwóch węgierskich cioteczkach, które były ubrane twórcy i projektanci na Węgrzech przed przeprowadzką do Stanów Zjednoczonych. Przybyli tu w latach 60. i otworzyli sklep couture na Lexington Aleja. Tak więc, między moim dorastaniem w świecie mody a wychodzeniem z kręgu dokumentalnego, wydawało mi się, że pasuję.

Czy trudno było uzyskać dostęp i zajrzeć za kulisy firmy? Na początku zajęło nam trochę czasu, aby w pewnym sensie oderwać się od ziemi i przedstawić pomysł wpuszczenia nas za mury domu mody. James miał naprawdę dobre relacje z Fridą i Guccim. Myślę, że to, co naprawdę pozwoliło otworzyć się drzwiom, to fakt, że na początku była tam przyjaźń. To nie było jak wpuszczenie do środka zupełnie obcego człowieka. Biorąc to pod uwagę, nie znałem Fridy. A ja nie znałem tego świata, więc na początku zajęło nam trochę czasu, zanim się poznaliśmy, ale myślę, że tak jest w każdym filmie dokumentalnym, czy to o celebrycie lub kimś, kto jest twarzą ogromnej marki, lub jeśli jest to po prostu osoba, która nie jest pewna, czy chce otworzyć swoje życie na świat zobaczyć. Zaczynasz na zewnątrz, a kiedy poznajesz się nawzajem i poznajesz świat bliżej, coraz bliżej stajesz się okiem na to, jak ten świat naprawdę jest.

Co najbardziej zaskoczyło lub zaintrygowało Cię w Gucci podczas kręcenia filmu? Myślę, że zrozumienie tego, ile jest zaangażowanych i ile osób jest zaangażowanych i ile kroków jest zaangażowanych, od rzemieślników, którzy są praca ze skórą do muzyki, która jest wybierana do pokazu, do sposobu projektowania wybiegu, do tego, ile kosztuje samo obsadzenie twarze... To taki złożony świat. Myślę, że większość ludzi wchodzących do sklepu na Piątej Alei nigdy nie zastanawia się, ile rąk przeszedł ten projekt, od pomysłu w czyimś umyśle do sukienki na wieszaku.

Film brzmi tak, jakby bardziej dotyczył Fridy – o której ludzie niewiele wiedzą – niż całej marki. Co sprawiło, że stała się interesującym tematem do filmu? To tak naprawdę portret Fridy, który przenosi się z nią przez trzy różne pory roku. Frida jest genialną projektantką i we wszystkim ma rękę. Zależało mi na tym, aby spróbować stworzyć jej portret, który odzwierciedlałby nie tylko jej zaangażowanie w proces projektowania, ale także jej zaangażowanie w kierowanie międzynarodową marką i budowanie wizerunku marki, która istnieje od ponad 90 lat lat.

Jedną z rzeczy, które są dla mnie interesujące w Fridzie, jest to, że nigdy nie chciała mieć własnej wytwórni; zawsze chciała być projektantką dla dużej marki i myślę, że to specyficzny zestaw umiejętności. Myślę, że jedną z rzeczy, które zrobiły na mnie największe wrażenie w oglądaniu jej pracy, jest to, że jest naprawdę silną przywódczynią i silną kobietą.

Czy kręcenie za kulisami było trudne? Wyobrażam sobie, że niektóre scenariusze, takie jak za kulisami na koncercie, byłyby dość gorączkowe. Właściwie, ponieważ za kulisami dzieje się tak gorączkowo, masz luksus zniknięcia. Ludzie są bardzo zajęci i tyle się dzieje. Jesteś jeszcze jedną osobą i trzymasz aparat. Zawsze staram się zniknąć. Największym komplementem, jaki ktoś może mi dać, jest to, że nie zauważają, że tam jestem. Na początku, na niektórych bardziej projektowych spotkaniach i castingach, to były miejsca, w których było trochę trudniej zapomnieć, że była tam ekipa filmowa, tylko dlatego, że były to środowiska, w których nigdy nie było kamery przed. Ale pod koniec było tak, jakbyśmy byli kolejnym meblem w pokoju.

Co masz nadzieję, że publiczność wyniesie z filmu? Oczywiście wszyscy w świecie mody wiedzą, kim jest Frida Giannini, ale ludzie spoza tego świata – wiedzą Gucci, ale może nie znali imienia Fridy, a ona ma bardzo subtelną, silną obecność, ale nie jest w twoim Twarz. Myślę, że jest naprawdę niezwykłym wzorem do naśladowania i to z pewnością wyniosłem z mojego doświadczenia. Czuje ogromną odpowiedzialność za historię i kunszt Gucciego i za to, że jest teraz twarzą czegoś, co istnieje od 50 lat, zanim się urodziła. Myślę, że mam nadzieję, że ludzie odejdą nie tylko z uznaniem i zrozumieniem, ile kosztuje stworzenie sukienki, którą widzisz na wieszaku lub torby, którą widzisz na półce, ale także co to znaczy być kreatywną osobą, być kreatywną kobietą o ogromnej pozycji władzy z dużą odpowiedzialnością i jak zrównoważyć to z byciem sobą i posiadaniem rodzina. Frida to niezwykle autentyczna osoba i ta sama osoba za ścianą studia projektowego, co ona stoi przed podium i rozmawia z prasą, więc myślę, że jest naprawdę niezwykłą postacią, aby zobaczyć portret z.

Obejrzyj zwiastun poniżej!