Nowe recenzje wystaw i galerie! Honor, Whit i Kimberly Ovitz

Kategoria Recenzje Honor Kimberly Ovitz Odrobina | September 19, 2021 08:45

instagram viewer
Zaktualizowano:
Oryginał:

Zobacz, co szykuje dla Ciebie jesień 2012, od zabawnych, drukowanych sukienek Honora i subtelnego serialu Whita o tematyce kosmicznej, po twardzieli Kimberly Ovitz.

Autor:
Hayley Phelan

Za kulisami przed pokazem projektantka Kimberly Ovitz ostrzegła nas, że ta kolekcja będzie „o wiele ciemniejsza” niż poprzednie sezony, i rzeczywiście tak było: kolekcja była prawie całkowicie czarna, z kilkoma szarymi, oliwkowymi i brązowymi spojrzeniami na dobre mierzyć. Ovitz powiedziała nam, że zainspirowała ją postać „wojownika” i że kolekcja miała na celu ucieleśnienie atrybutów wojownika: „Wytrwałość, witalność, wigor” – powiedziała. Trudno powiedzieć, czy ubrania niosły tak nienamacalne atrybuty, ale powiemy, że paski i naszyjniki wykonane z czegoś, co wyglądało jak ludzkie włosy, zdawały się nieść przesłanie: „Nie zadzieraj ze mną, bo skalpuję ty."

Kimberly Ovitz może być najbardziej znana poza światem mody jako kobieta, która zaprojektowała obcisłe spodnie Lindsay Lohan strój dworski — ale w branży Ovitz wyrobił sobie markę w pięknym, intelektualnie zaprojektowanym odzież. Jeśli jej jesienna kolekcja 2011 była inspirowana Brazylią, to pokaz tego sezonu – pełen falujących kształtów i zwiewnych, zwiewnych sukienek – dotyczył wyłącznie Japonii. „Zainspirował mnie japoński architekt Shigeru Ban, którego odkryłam po katastrofie w Japonii”, powiedziała nam za kulisami po pokazie. „Zainteresował mnie pomysł katastrofy kontra. ulga; natura kontra facet." Ta dynamiczna wzajemna zależność jest doskonale skonceptualizowana w pracy Shigeru Ban, który został zatrudniony przez rząd japoński do stworzenia tymczasowego mieszkania. Ovitz był szczególnie zainspirowany Ban's Curtain House – pracą, która, jeśli nie zgadłeś, przedstawia białą falę zasłony zamiast ścian, które z pewnością zdawały się informować o zwiewnych, białych sukienkach kolekcji i Spodnie.