Tibi rozpoznaje redaktorów za ich uliczny styl dzięki spersonalizowanej papeterii

instagram viewer
Zaktualizowano:
Oryginał:

Oto dowód na to, że redaktorzy-jako-style-gwiazdy wpływają na projektantów: Amy Smilovic z Tibi używała stylu ulicznego ujęcia pięciu redaktorów znanych ze swojego unikalnego stylu i stworzonych dla nich spersonalizowanych papeterii jako prezenty. Ale jeśli nie masz szczęścia być Evą Fontanelli z włoskiej Elle, Jane Keltner deValle z Teen Vogue, Kate Lanphear z Elle, Mary Kate Steinmiller z Teen Vogue lub Taylor Tomasi Hill Marie Claire, możesz kupić standardowy stacjonarny Tibi ozdobiony uroczymi ilustracjami dziewcząt w pienistych sukienkach w sklepach Tibi lub na Tibi.com. Sprawdź to – musimy przyznać, że papeteria jest całkiem urocza.

Autor:
Sarah Ferguson

Trudno uwierzyć, że kiedyś Anna Dello Russo nie chodziła z wisienkami na czubku głowy albo że Taylor Tomasi-Hill nie była nienagannie ukryta za kocimi okularami. W ciągu ostatnich kilku lat blogi w stylu ulicznym, takie jak Sartorialist, Jak & Jil i Street Peeper, napędzały grupę bezbłędnych i skandalicznie ubrane redaktorki i it-girls do statusu gwiazdy rocka, ich stroje są dokumentowane przez rzesze stylowych paparazzi za każdym razem, gdy opuszczają Biuro. Odnaleźliśmy migawki siedmiu znanych ikon stylu ulicznego, gdy były tylko nazwami na mastheadach. My (i nasza samoocena) byliśmy zaskoczeni i z ulgą stwierdziliśmy, że styl tych pań nie różnił się kiedyś tak bardzo od reszty naszych. Gwiazdy stylu ulicznego: kiedyś były takie jak my!

Z tłem miejskich witryn sklepowych z metalowymi okiennicami, spodziewaliśmy się w tym sezonie bardziej surowej kolekcji Tibi. Podobnie jak wiele innych w tym tygodniu, projektantka Amy Smilovic inspirowała się latami 90., ale mniej skupiała się na grunge (choć widzieliśmy kilka jego elementów), a więcej o smukłości i prostocie dekada. Odzież dzienna była właśnie taka, z chłopięcymi marynarkami, spodniami i prostymi sukienkami, takimi jak sukienki swetrowe, akcentowanymi tylko przez jaskraworóżowe czapki i ocieplacze na ramiona.

Każdy, kto jest fanem Madewell, dobrze zna ich wesoły świat niedopasowanych prepdomów, które została podana wraz z babeczkami, margaritami i ekspertami od stylu w czwartek wieczorem w nowojorskim hotelu marki flagowy. Odcinek w ich serii wydarzeń Denim after Dark (która działa od 2008 roku), Wieczór był świętem dla wschodzącej marki Ace & Jig z gościem specjalnym, Mary-Kate. z Teen Vogue Steinmillera. Nowo koronowana najgorętsza redaktorka w świecie mody, nagroda przyznana jej po wygraniu szeroko komentowanego plebiscytu Rackeda, gwiazda stylu dziarski była tam, aby zapewnić dżinsowe wskazówki potrzebującym. Z nową różową smugą w swoim charakterystycznym blond mopie, Steinmiller powiedziała nam: „Na cześć mojej gorącej wygranej redaktora ufarbowałam [część] moich włosów na gorący róż.

Nie ma co do tego wątpliwości: wraz z pojawieniem się blogów o stylu ulicznym, takich jak The Sartorialist, Tommy Ton dla Style.com, Street Peeper i Altamira NYC, zmienił się krajobraz Tygodnia Mody. Ponieważ stroje redaktorów mody i stylistów są teraz skrupulatnie zakrywane, to, co dzieje się poza wybiegiem, prawie przyćmiło kolekcje. Każdy, kto niedawno uczestniczył w Tygodniu Mody – lub do diabła, każdy, kto był w Internecie w przeszłości rok--zauważą, że szaleństwo otaczające styl uliczny podczas tygodnia mody osiągnęło gorączkę poziom. Tłumy fotografów tłoczą się wokół najnowszej, ulicznej It-girl, łowiąc na wędkę (a czasem popychając się nawzajem), aby uzyskać najlepsze zdjęcie. Nieświadomi turyści zatrzymują się w swoich śladach, gapiąc się na spektakl – niektórzy nawet zaczynają robić własne zdjęcia, myśląc, że to musi być gwiazda. Zainteresowani przemysłem, ubrani w modne stroje, przechodzą „od niechcenia”, desperacko mając nadzieję, że przyciągną uwagę fotografa. Tydzień mody był kiedyś cywilizowanym wydarzeniem branżowym. Teraz zamienił się w cyrk medialny, w którym zarówno uznani redaktorzy, aktorki, jak i nieznajomi robią wszystko, aby zdobyć swoje piętnaście minut. Mary-Kate Steinmiller z Teen Vogue, która sama jest fanką stylu ulicznego, powiedziała nam: „Myślę, że wszyscy (tak, w tym ja) są winni tego, co lubię nazywać „oszywanie się” i „przynęcanie razzi”. Inni redaktorzy przyznali nam, że spędzili tygodnie przygotowując się do wydarzenia, skrupulatnie planując każde z nich. strój. Jeden powiedział nam, że zmieni się w południe, jeśli uzna, że ​​jej strój nie nadaje się do tabaki. Ta celowość z pewnością wpłynęła na autentyczność fotografii w stylu ulicznym.