Vanessa Bruno jesień 2011: warstwa po warstwie

Kategoria Recenzje Jesień 2011 Paryż Vanessa Bruno | September 19, 2021 06:39

instagram viewer
Zaktualizowano:
Oryginał:

PARYŻ--Na jesiennym wybiegu Vanessy Bruno w Palais de Tokyo wyglądało, jakby modelki biegały przez sznury do bielizny obwieszone świeżą białą pościelą, ale wiesz, stylowo. Tak więc kwadraty kremu i bieli były drapowane, marszczone i skręcane jak bluzki i poskładane razem jako delikatne spódnice z obszytymi obszyciami rąbkami. Wtedy na brokatowych kurtkach bez klap pojawiły się mocniejsze, grubsze tkaniny, bardziej odpowiednie na chłodniejsze miesiące, zapinane ciasno, a na grube luźno tkane dzianiny (a la Rag & Bone) narzucone na te drapowane delikatne kremowe sztuki. Bruno bawił się tym kontrastem w fakturze w całej kolekcji – mieszając lżejsze niż powietrze separy i sukienki w a malarski wzór liści z cięższymi kurtkami, dzianinowymi dzianinami i, moimi ulubionymi, luźnymi wełnianymi płaszczami z futrzanymi kołnierzami i dzianiny.

Autor:
Leah Czernikoff

PARYŻ--Jeśli ktokolwiek może sprawić, że pokocham hawajskie odbitki, to jest to Vanessa Bruno. Jej luźne, cicho seksowne, niezaprzeczalnie francuskie projekty sprawiają, że kobiety czują się dobrze. Więc kiedy kolekcja Bruno Wiosna 2011, która wydawała się być inspirowana Hawaii Five O, pojawiła się na wybiegu, zapragnęłam prawie każdej cholernej rzeczy.