Emilio Pucci Wiosna 2012: Peter Dundas dostaje cygańskiego J-Lo z 2001 roku „Czy to nie śmieszne” na nas

instagram viewer

Zapamietaj to Jennifer Lopez wideo „Czy to nie śmieszne”, kiedy J-Lo w sepii zostaje magicznie wciągnięta w cygańską/flamenco-fantazję?

Krótko mówiąc, tak wyglądała wczorajsza wiosenna kolekcja Petera Dundasa dla Pucci: przycięte chłopskie bluzki, zwiewne spódnice, sześciopaki, duże rozczochrane włosy i różańce jako dławiki. Brakowało tylko torreadora topless. Ubrania składały się z inspirowanych bielizną elementów noszonych jako odzież wierzchnia – na wystawie było mnóstwo staników i gorsetów. Spódnice były wykonane z koronki, organzy, jedwabiu i inkrustowane kryształami.

Seksapil był bezwstydny i przesadny. Pomysłowo ułożona koronka do połowy zakrywała krocze, podczas gdy sutki i pęknięcia były nadal widoczne. Zapamietaj to prześwitujący numer Pucci, który Gwyneth Paltrow nosiła w ostatnim tygodniu Emmy? To też trafiło na wybieg. (Najwyraźniej, jeśli jesteś Gwyneth Paltrow, możesz nosić części, zanim nawet trafią na wybieg). Szczerze mówiąc, to wszystko sprawiło, że poczułem się trochę pruderyjny.

Z pewnością dostrzegam elementy pokazu – stonowane, najlepiej noszone z halką pod spodem – wytarte, jak czarna szydełkowa sukienka czy masywny krucyfiks. Ale pozostaje pytanie: czy naprawdę istnieją kobiety (oprócz Gwyneth), które chcą biegać bez majtek w pełnych koronkowych spodniach?

**Wszystkie zdjęcia: Imaxtree.