Spojrzenie z jesiennej kolekcji Chloe 2016. Zdjęcie: Imaxtree
„Trudne” było ostatnim słowem, którego użylibyśmy do opisania naszego pomysłu na #chloegirls dedykowany hashtag programu), ale projektantka Clare Waight Keller zmieniła nasze zdanie na ten temat swoim najnowszym kolekcja.
W czwartek rano w jasno oświetlonym Grand Palais, jak w prawdziwym życiu Chloe dziewczyny Clemence Poesy i Kelly Rowland patrzyły z pierwszego rzędu, Keller pokazała zahartowaną wersję swojej kobiecej, artystycznej estetyki. Jesienią 2016 roku dziewczyna ma bardziej odważnego ducha i nie będzie wyglądać nie na miejscu na harleyu.
Zainspirowała ją Anne-France Dautheville, dziennikarka, która w latach 70. przejechała motocyklem z Paryża przez Bliski Wschód. Przejawiało się to w skórzanych spodniach i kurtkach inspirowanych motocrossem, prostych skórzanych butach na niskim obcasie i szalikach ciasno zawiązanych na szyi.
Rowerzystka Chloe zdecydowanie nadal ma jednak dziewczęcą stronę. (Patrz: wiele przezroczystych, marszczonych jedwabnych sukni i bluzek.) Jednak ten pokaz dostarczył dowodów na to, że twardzi i dziewczęcy nie wykluczają się wzajemnie. Można nosić kaskadową jedwabną suknię i rzucać na nią polar, gdy jest jej zimno, albo mieć falbany na kombinezonie – i wyglądać na to o wiele fajniej.
![Chloe RF16 0484.jpg](/f/8aef81e7b77308123169d8f6d02e3ac3.jpg)
![Chloe RF16 0014.jpg](/f/45e0ec080f4fc15eff78e264c411f94a.jpg)
![Chloe RF16 0023.jpg](/f/a17dda1c83ea138daef463ae2f60c418.jpg)
43
43 Obrazy
Zdjęcie na stronie głównej: Imaxtree
Chcesz najpierw zapoznać się z najnowszymi wiadomościami z branży modowej? Zapisz się do naszego codziennego biuletynu.