Święta mogą być mniej radosne dla detalistów niż oczekiwano

Kategoria Amazonka Święto | September 19, 2021 02:19

instagram viewer

Kiedy Krajowa Federacja Handlu Detalicznego opublikował swoją świąteczną prognozę na początku października, wydawało się, że sezon będzie niesamowity z dużym A. Mówiło się, że sprzedaż świąteczna wzrośnie w tym roku o 4,1 proc., czyli o krok powyżej 3,1 proc. wzrostu z 2013 roku. Dane z Google, w międzyczasie okazało się, że około jedna czwarta Amerykanów planuje rozpocząć zakupy przed Halloween. Szalony, ale świetny dla sprzedawców.

Zaczyna się wydawać, że te liczby mogły być nieco optymistyczne.

W ostatnich tygodniach luksusowe firmy lubią LVMH i Burberry ostrzegają, że w nadchodzących miesiącach środowisko handlu detalicznego nie wygląda tak gorąco, i Amazonka w czwartek w sprawozdaniu z wyników za trzeci kwartał miał również do przekazania niezbyt przyjemną wiadomość: Sprzedaż w okresie oczekuje się, że w nadchodzącym czwartym kwartale wzrośnie od 7 do 18 procent (gdzieś w przedziale od 27,3 mld do 30,3 USD). miliard). To o 2,5 proc. mniej niż wcześniej prognozowano, powiedział dyrektor finansowy Amazon Tom Szkutak w czwartkowym zestawieniu wyników.

W przypadku Amazon taki wzrost jest powolny w okresie świątecznym. W ubiegłym roku sprzedaż firmy zajmującej się handlem elektronicznym w czwartym kwartale wzrosła o 20 procent do 25,59 miliarda dolarów w porównaniu z 2012 r. co było zarówno mniejszym skokiem niż w poprzednich latach, jak i mniejszym od oczekiwań analityków na 26,08 miliarda dolarów pora roku. Widzisz więc, jak prognoza Amazona, że ​​wzrost osiągnie maksimum na poziomie 18 procent, a może być tak niskie, jak 7, może spowodować, że inwestorzy będą się spieszyć. Od piątku rano ceny akcji spadły o 8 procent.

Podczas gdy badanie przeprowadzone przez Shop.org sugeruje, że sprzedaż online wzrośnie w okresie świątecznym od 8 do 11 procent, Firmy e-commerce, takie jak Amazon, mogą mieć pewne szczególne wyzwania, jeśli chodzi o trwały wzrost w ciągu roku rok.

Według Sucharity Mulpuru, starszego analityka w Forrester Research, świąteczne zakupy online są napędzane przez Promocje z okazji Święta Dziękczynienia i termin bożonarodzeniowy – czyli termin, w którym wszystko dotrze do Boże Narodzenie. Sprzedawcy stacjonarni mogli wkroczyć do sprzedaży online, otwierając w Święto Dziękczynienia. A jeśli coraz więcej kupujących czeka do ostatniej chwili z zamówieniem prezentów świątecznych, przeciążone firmy e-commerce będą w stanie obsłużyć tylko ograniczoną liczbę dostaw.

„Sieć nie jest w stanie przyjąć o wiele więcej niż w zeszłym roku, mimo że handel elektroniczny rośnie” – pisze Mulpuru w e-mailu. „Wszystkie te kwestie mają ogromne problemy dla branży. Pod pewnymi względami zbliża się on do prędkości końcowej w czwartym kwartale, chyba że w jakiś sposób będziemy w stanie dostarczyć więcej paczek do ludzi pod koniec grudnia”.

Bez względu na wynik dla sprzedawców detalicznych, kupujący są stroną, która odniesie największe korzyści. Cel niedawno postanowiła zaoferować swoim klientom bezpłatną wysyłkę do 20 grudnia, starając się pokonać konkurentów, takich jak Amazon, o uwagę konsumentów. Jak podkreśla NRF, klienci są wyjątkowo wrażliwi na cenę. Detaliści będą musieli się tym zająć, jeśli chcą zwiększyć sprzedaż, zwłaszcza jeśli na początku denerwują się przed sezonem.