Jak ojciec, jak córka: Tyler Ellis buduje sobie nazwisko w świecie mody

Kategoria Akcesoria Torebki Wiosna 2015 Tyler Aleksandra | September 18, 2021 22:16

instagram viewer

Tyler Ellis, ładna, drobna założycielka linii torebek Tyler Alexandra, wygląda na podekscytowaną. Na moment przed zaprezentowaniem swojej kolekcji na wiosnę 2015 znajomym, rodzinie, prasie i innym projektantom, jej entuzjazm jest wyczuwalny. Pełne nazwisko projektantki, Tyler Alexandra Gallagher Ellis, to garstka, ale warto o tym wspomnieć – jest córką projektanta mody Perry Ellis oraz Barbara Gallagher, scenarzystka i producentka telewizyjna, która ją wychowała. Jednak marka Tyler Alexandra umacnia jej własną tożsamość, co daje jej prawdziwe poczucie dumy. W holu hotelu Park Hyatt na West 57th Street znajdują się przeszklone okna prezentujące kilka jej obecnych i starych kampanii, z których kilka pochodzi z premiery marki pod koniec 2010 roku. Na antresoli prezentowane są najnowsze wiosenne propozycje. Jedno spojrzenie na kolekcję i wyraźnie widać, że istnieje definitywna estetyka Tyler Alexandra – również godna uwagi.

Na początku 2011 roku Ellis powiedział New York Times że spodziewa się, że jej linia torebek przyniesie zysk za pięć lat. Pytam ją, czy pokonała swój cel. „Mamy cztery lata” – podkreśla – „i jestem bardzo zadowolona z tego, gdzie jestem dzisiaj”.

Jej strona internetowa pokazuje dużą torbę lekarską projektantki na ramieniu Reese Witherspoon, jedną z jej szponów w rękach Amy Adams. Pasuje do mody, luksusowy sklep internetowy, obecnie oferuje swoje projekty. Więc rób Operandy modowe oraz Redaktor. Są też jej sklepy stacjonarne w Rosji, Japonii i na Bliskim Wschodzie, co świadczy o globalnej obecności marki. Tutaj, w Nowym Jorku, Five Story sprzedaje Tylera Alexandrę. Nawet butiki Carolina Herrera na Manhattanie, Los Angeles i Dallas noszą torby. „Moja przyjaciółka jest tam stylistką, a oni umieszczają mnóstwo toreb na celebrytach” – mówi mi. "Pani. Herrera zobaczyła torby i bardzo się zainteresowała. Wyruszyliśmy tam w sierpniu – zauważa.

Tyler Ellis może marzyć o wielkich rzeczach, ale miniatura to dla niej właściwe słowo. „Moje szkice są takie [duże]”, mówi, pokazując jedną calową przerwę między palcem wskazującym a kciukiem, a następnie wskazując na wybór swoich minitorebek lekarskich na stole naprzeciwko nas. „[Rysunki są] jak małe, małe figurki”. Po tym, jak układa swoje pomysły na papierze, „szuflada techniczna” przekłada jej projekty na skalę. Następnie trafiają do fabryki, gdzie produkowany jest podstawowy model. „Jest jak miękki karton” – zauważa. „Możesz na nim rysować, wycinać, przyklejać”. Dzięki temu może zobaczyć i zmienić torebkę, zanim zostanie wykonana, powiedzmy, ze skóry lub pytona.

Kiedy pytam Ellis, co najbardziej ją wyróżnia w jej kolekcjach, od razu odpowiada: „Egzotyki”. Już w pierwszych chwilach naszego spotkania popisuje się swoimi skórkami — torbami z pytona, ropuchy, a nawet ryba. „Ten mały czerwony gość to noga strusia”, wykrzykuje, podkreślając cienki jak patyk wzór biegnący wzdłuż kopertówki z jej najnowszej kolekcji na wiosnę 2015 roku. Jej skórzane torby, jak mówi, są przeznaczone głównie na rynek amerykański.

Jak wielu kochających modę Amerykanów, Ellis znajduje zachętę w Paryżu, gdzie nauczyła się lekcji od projektanta odzieży Larsa Nilssona. „Istnieje przekonanie, że [kobiety paryskie mają] Amerykanki nie mogą się oderwać. Wyglądają po prostu tak elegancko, trochę zbyt pewnie w świetny sposób.” To właśnie ten rodzaj asertywności inspiruje ją do nieszablonowego myślenia, porzuciła bardziej tradycyjne futrzane torby z jej poprzednich kolekcji na rzecz nietypowych materiałów, takich jak matowy pyton, rodzaj gumowej tekstury, którą można łatwo barwiony.

Ale mimo całej miłości Ellis do egzotyki, najbardziej atrakcyjny jest jej najprostszy element: niepowtarzalna torba lekarska Jamie z ziarnistej skóry. Jest dostępny w trzech rozmiarach — dużym, średnim i mini, przy czym mini styl jest ulubionym wśród kobiet. Oferowane są również z materiałów egzotycznych. „Noszę [mini lekarza] i jestem prześladowany. [Wszystkie moje torby] są nazwane po przyjaciołach i rodzinie. Wszyscy inni pojawiali się i znikali. Jamie tu zostanie.

Wraz z utrzymaniem siły towarzyszy słownictwo, asertywny język marki, który z pewnością będzie kopiowany i masowo produkowany. Pewnego dnia, gdy szła Madison Avenue, była oszołomiona. W oknie mega markowego sklepu majaczyła nad nią identyczna wersja jej torebki Bailey. Czy była zdenerwowana? – Myślę, że to rodzaj ukłonu. To trochę fajne, a potem mówisz: „Wow, to moje”. Widziałem kogoś, kto miał Instagram z [torebką, która wyglądała jak jeden z moich projektów], ale nie wiedziałem, kto to był”.

Na szczęście autentyczna torba Tyler Alexandra jest niepowtarzalna. „Mam swój charakterystyczny kolor, to jest ten niebieski fiolet – nazywamy go błękitem Thayera. Od wewnętrznej strony większych toreb wykonujemy satynę i zamsz. Nie przepadam za etykietami. Nie ma nic z moim imieniem, tylko w środku.

Pod torebkami znajdują się cztery złote szyszki, małe korki, które „symbolizują najwyższą moc pozytywnej energii” – wykrzykuje. Otwórz jedną z jej torebek, a znajdziesz złotą tabliczkę z napisem: „Tyler Alexandra” kursywą jej ojca. Najwyraźniej jest córką swojego ojca, chociaż zmarł, gdy miała zaledwie 18 miesięcy. Na początku Tyler Ellis chciał pójść w ślady matki. Ale po przeczytaniu biografii jej ojca zdała sobie sprawę, że mają ze sobą wiele wspólnego. „Nie chciał być projektantem. [Poproszono go] o zaprojektowanie kolekcji. Na początku powiedział, że nie. Potem po prostu spróbował. Myślę, że to był mój strach – Perry Ellis jako twój ojciec – ale potem po prostu spróbowałem. Dobrze sobie radzimy.

Zanim odejdę, chce mi powiedzieć jeszcze jedną rzecz. „Nie traktował mody zbyt poważnie” – mówi o swoim zmarłym ojcu. „Chciał się tym bawić. Jeśli ci się to nie podoba…” urywa, oglądając swoje otoczenie na antresoli Park Hyatt w Nowym Jorku. Jedno spojrzenie po pokoju, wypełnionym fanami i zabawnymi torbami z jej najnowszej kolekcji, łatwo zauważyć, że Tyler Ellis dobrze się bawi.