Issey Miyake Fall 2011 Men's: Literary Paris, Reinterpreted Yet Again

Kategoria Recenzje Issey Mijake Konfekcja Męska | September 18, 2021 21:40

instagram viewer

PARYŻ-- W drodze do wyjścia z poprzedniego programu Issey Mijake's kolekcji męskiej na jesień 2011, zatrzymałem kilku poważnych redaktorów modowych i zapytałem, czy ich tam zobaczę? Wolałbym nie. „On już tego nie robi” – powiedział mi jeden z nich. „On” to sam Miyake, czarodziej techno, który połączył naukę i modę, aby ugruntować swoją markę jako najlepszy produkt eksportowy Japonii w latach 90. „To nic, czego nie widzieliśmy” – powiedział inny.

Miałem problem z dotarciem do kolekcji Dai Fujiwary (który objął stanowisko dyrektora kreatywnego w 2006 roku), ale myślę, że ci redaktorzy przeoczyli, a innowacja może nie jest już na poziomie, na którym kiedyś była (ta kolekcja zawierała nostalgię, jeśli w ogóle), marka nadal łączy Wschód i Zachód w ciekawy, jeśli nie do końca przekonujący sposób.

Tematem kolekcji było „pióro”, a défilé skupiało się na młodych mężczyznach, przybywających do Paryża i próbujących pisać, podążając za ich historiami za pomocą instrumentu do pisania jako pojazdu. Chociaż ten arrivista nie jest rozczochrany, jego ubrania wyglądają na używane: duże dzianiny owijają się wokół niego i opadają za talię, kurtki też; jego garnitury trzepoczą, spodnie falują. Literacki Paryż jest nierozerwalnie związany z przeszłością – J.D. Salinger szuka Hemingwaya w barze, który teraz nosi jego imię – i są… elementy z połowy stulecia w całej tej kolekcji, ale ambitny młody pisarz dotyczy również możliwości, a Fujiwara nie zapomniałem o tym.

Bardziej kłopotliwy niż pisarskie ambicje tego młodego człowieka jest fakt, że wydaje się on trochę zagubiony. Kolory były wszędzie, jak prawdziwy debiutant w Paryżu, krążący wokół tych samych bloków w poszukiwaniu metra. Zielona, ​​wojskowo-zielona kurtka zapinana na trzy guziki, zdobywca pokazu, została poprzedzona śnieżnoszarym garniturem, a za nią pojawił się niezadowolony, purpurowy płaszcz.

Efekt był jednak trochę zdezorientowany, pokaż mi młodego aspiranta literackiego, który nie jest. Ten wliczony w cenę.

**Zdjęcia autorstwa Imaxtree.